muma, no co Ty!!! Ty! taka dzielna, obrotna babka masz doła?!!!! Jestem tu z Wami krótko, ale jakoś przez ten czas zdążyłam Was troszkę poznać, chociażby z Waszych wpisów i wydaje mi się, że Ty z nas jesteś najsilniejsza psychicznie, taka obrotna, tu polecisz na badania, tu męża zaprowadzisz, tu mu zestaw witaminek ułożysz....sama nie wiem jak to napisać, ale tak właśnie myślę. Oczywiście bez obrazy dla pozostałych staraczek:-) Więc proszę mi tu nie wpadać w jakies doły!!! Ja rozumiem, że każdego dopadają gorsze dni, ale od czego ma się forumowiczki koleżanki, jak nie od tego żeby dały takiego solidnego, wirtualnego kopniaka!!!! Tak więc pierwszy kopniak ode mnie

resztę dziewczyn proszę o to samo. Trza naszą mumą potrząstnąć troszkę:-) Będzie dobrze, zobaczysz!!!! Jeszcze mały lub mała da Ci popalić:-);-)
A ja z moim M. troszkę lepiej, jakoś się przełamałam, coś tam się poprzytulaliśmy...ale jak cos z tego będzie, to chyba tylko cudem. Nie życze żadnej z Was takich przytulanek na siłę!!!! Nie będę wdawać się w szczegóły, ale naprawdę nic przyjemnego..

aż wstyd pisać, no ale taka prawda. No ale przynajmniej zaczęliśmy rozmawiać, nie tak do końca normalnie, ale teraz to już jakoś poleci.
No i koniec weekendu, jutro znów praca...i tak w kółko. No ale co się będę użalać, tak jest życie skonstruowane, że trza pracować i koniec:-) Więc rodacy do pracy!!!!
Do jutra dziewczyny!!! mam nadzieję, że odezwiecie się i powiecie co tam u Was nowego!!!!!