reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

krzynka, dziekuję za twoje wskazówki, wezmę to wszystko pod uwagę. Przyznam się, że pierwotnie mieliśmy w ogóle kupować mieszkanie nowe od dewelopera i w grę wchodziło tylko 3 pok. (bo to miała być inwestycja na całe życie), ale teraz jak straciłam pracę (od tygodnia siedzę w domu):-(, to musimy trochę zweryfikować nasze plany i wydaje nam się, że na początek rozsądniej będzie mniej zainwestować, bo to i mniejsze raty (oczywiście, że bierzemy na kredyt, innej opcji nie mamy), a u mnie z pracą nie wiadomo jak się ułoży i to by było trochę ryzyko porywać się od razu na większe, ale nic nie jest jeszcze przesądzone- jak napisałam, twoje rady (i innych dziewczyn też) bardzo mi pomagają w tej (niełatwej) decyzji. Jeszcze raz dzięki!:-)
Chociaż oczyma wyobraźni już "widzę" pokoik mojego dzidziusia, ehhhh....:sorry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Isana - zawsze możecie kupić meiszkanie z drugiej ręki - będzie taniej a kupując od developera musisz jeszcze pamiętać o niemałych pieniążkach na wykończenie.
Wiadomo, że fajnie by było mieć nowiutkie i nieśmigane, ale czasem myślę, że warto poszukać na rynku wtórnym. Ja kupiłam mieszkanko w bloku z lat 70tych - wielka płyta (brrr), ale było po remoncie i w sumie neiwiele musiałam robić, bo nawet w większośći kolory ścian mi się podobały, takie jakie były. Na początek zrobiliśmy kuchnię od A do Z a reszta nadawała się do zamieszkania...Oczywiście, że boję się, że nie zdąrzę spłacić kredytu bo blok szlag trafi (wiadomo, jakie to budownictwo wielkopłytowe jest), ale stwierdziłam, że ważne mieć dach nad głową a może za jakiś czas pomyślimy o zmianie...
Trzymam kciuki za Twoją pracę i za atrakcyjne oferty mieszkanek! (moje spadło na mnie z nienacka i miałam niewiele czasu na podjęcie decyzji hii)
 
Właśnie szukamy na rynku wtórnym, ale ceny i tak są straszne!:szok: A chcielibyśmy takie po roku 1990. Jutro idziemy oglądać takie fajne 2-pok., w fajnej lokalizacji i niemałym metrażem jak na 2 pokoje, cena też w miarę przystepna- zobaczymy. Jutro zdam relację.
I jeszcze raz dzięki za wszelkie rady i słowa otuchy!:-)
A ty, krzynka, przypomnij mi moja kochana (bo cie już wczesniej czytalam, ale pamiec mnie zawodzi- poza tym pisze tez na innych watkach i jeszcze nie ogarniam wszystkiego:zawstydzona/y:), na jakim etapie z dzidziusiem jesteś? Będę wdzięczna za info przypominające.
 
Isana a skad jestes - bo nie moge doczytac nigdzie? I jam z wlasnego doswiadczenia widze ze jednak lepiej od razu kipic 3 pokoje... My kupujac 10 lat temu nasze mieszkanko tez kupilismy 2 pokoje twierdzac ze wieksze sie kupi jak Dziecko bedzie... teraz Mala w drodze a My dalej w dwoch pokojach i nie widac na horyzoncie zakupu wiekszego mieszkania :no::-( ba.... powiem wiecej jakos nie widzimy teraz mozliwosci finansowych na wieksze lokum a poza tym mamy tak zrzyta paczke sasiadow ze nie wyobrazam sobie zeby sie stad gdzies wynosic....
 
Eschenbach, po pierwsze gratuluję dzidzi w drodze!!!!:-) ty masz, z tego co widzę, już z górki... Właśnie też tak sobie z moim M. myslimy, żeby od razu zainwestować w trochę większe, 3-pok. (ten 3 pokoik może być nawet bardzo malutki, byle by był- dla przyszłego dzieciaczka):tak: Rozglądamy się, zobaczymy co z tego wyjdzie, potem może byc faktycznie ciężko zmienić na inne, bo to kolejna kasa, no i szkoda by było chyba urządzać mieszkanko, dopracować w każdym szczególe, żeby po kilku latach je sprzedać..., bo z 10 lat to na pewno byśmy nie wytrzymali (tak myśleliśmy, że max. do 5 lat- do czasu jakby dziecko miało 3 latka, więc tym bardziej chyba to nie ma większego sensu- coraz bardziej zastanawiamy się jednak nad 3-pok. A ile ty masz lat, jeśli mogę zapytać? Ja jestem z zachodniopomorskiego,a ty?
 
Isana - zaczynam 29 tydzień - rodzę w drugiej połowie sierpnia :-) Lat 33 od miesiąca :-)
Czekam na sprawozdanie z oglądania mieszkanka :-)
 
Niestety nie byliśmy dzisiaj oglądać tego mieszkanka, bo mój M. musiał zostać dłużej w pracy a teraz wyjeżdża służbowo na 2 dni,a chcemy wszystko razem oglądać i wspólnie decydować, poza tym nie jest to dla nas taka pilna sprawa, teraz to przede wszystkim muszę znaleźć pracę, wtedy łatwiej nam będzie na coś się już konkretnie decydować. Ale niewykluczone, że (jeśli to mieszkanie będzie jeszcze aktualne jak mój M. wróci, to pójdziemy zobaczyć- nigdy nic nie wiadomo, może akurat tak nam się spodoba, że zdecydujemy się na kupno szybciej niż zamierzamy...????:-)
A jeśli jednak nie dostanę pracy w żadnej szkole (bo też tak może być, muszę być na to gotowa), to będziemy na pewno w pierwszej kolejności decydować się na dzidziusia- bo czas ucieka....;-) I tak już zaczynam się martwić, że tak późno się za to zabieramy, a wiadomo, że różnie to bywa, czasem udaje się zafasolkować szybko:szok:, czasem trzeba się długo starać i nic nie wychodzi:no: nie wiem jak to będzie u mnie....

krzynka- to ty już całkiem niedługo powitasz na świecie swoją kruszynkę:tak: a to będzie chłopczyk czy dziewczynka?
 
Isana - my tu z Esch bardzo podobnie: obydwie rodzimy w sierpniu (Esch trochę wczesniej niż ja) no i obie dziewczynki (przynajmniej dotychczas tak nam wychodziło) :-)
wspólnie cieszyłyśmy się naszymi 2 kreseczkami - najpierw u Esch, zaraz potem u mnie... i jeszcze motylek będzie mamą w sierpniu ... tak to nam się wysypały najsłodsze niespodzianki w okresie mikołajkowo-bożonarodzeniowym :-)
A Tobie wszystko się poukłada, tylko nie zaczynaj panikować :-) spokój i pogoda ducha, pamiętaj!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dawno mnie tu nie bylo!Zaszlam w ciaze jednak jest to dopiero poczatek wiec ciezko mi cokolwiek napisac,bo i lekarz nic jeszcze nie widzi.Jutro robe bhcg i w przyszlym tygodniu jade do lekarza.Trzymajcie za mnie kciuki.Pierwsza ciaze mialam pozamaciczna dlatego troszke sie cykam,czy wszystko bedzie ok!
 
Do góry