reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Witajcie,

mam kolejny tydzień zwolnienia więc pozaglądam do Was częściej :-)

kpi - a gdzie się wybieracie?? czekam później na relację, może zmałpuję lokalizację w odpowiednim momencie?

chcemy wybrać się na Wyspy Kanaryjskie, na Fuertaventurę ... ciepło (22 stopnie), cicho i spokojnie ... tego czego nam teraz trzeba najbardziej ... wszystko jest z ciążą w porządku i mam zgodę od mojego lekarza (nota bene, też w ciąży i też na wypoczywała) - więc jestem spokojna o wyjazd ;)

Hej.
Dziewczyny podpowiedzcie mi.
Jestem w 10 tyg.ciąży i przyjmuję 1 X dziennie Falvit Mama, czy to wystarczy, bo nie wiem czy powinnam coś jeszcze łykać??? A nie chcę przesadzić! Wizytę u gin. mam dopiero za 2 tygodnie więc nie mam kogo się poradzić.
Pozdrowienia z Łodzi.

wg mnie to wystaczy, a na wizycie zapytaj czy powinnaś brać to nadal czy coś innego ... np. w przypadku Feminatal, jest inny po 12 tygodniu ...

hejo :) Zaglądam do Was po dłuższej przerwie, bo przez ostatnie dni nie byłam w stanie nic robić. Dopadły mnie wymioty i prawie tydzień przeleżałam w łóżku, wstając tylko do kibelka. Od wczoraj nie wymiotuję, więc mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej. Pozdrowionka :)

życzę żeby było już tylko lepiej ;)

Witam się.
faktycznie ostatnio nie pisałam...
ale mam doła i nie mam o czym pisać...

zaglądam tu codziennie, czytam, cieszę się że jesteście zdrowe i szczęśliwe :happy2:
ale sama mam problem...
nie mam drugiej @ po mojej stracie...
pierwszą dostałam po 32 dniach, a drugiej nie ma, dziś jest już 43 dc
wszystko mi się rozjechało i mam coraz większego dołka
nigdy nie miałam z tym problemu,@ zawsze przychodziła jak w zegarku...
badania cały czas zawieszone...
wszystko do kitu:baffled::baffled:

pozdrawiam

głowa do góry i trzymaj się ;)
niedługo wszystko wróci do normy i świat nabierze barw ;) tylko trochę czasu potrzeba ... a może jakieś wakacje we dwoje? relaks i odpocznek?
 
reklama
DO MOTYLEK08
Umieram z ciekawości jak po badaniach, bo ja też mam to USG genet. i po tym badaniu mam podjąć decyzję czy chcę dalsze z krwi i nie wiem czy jeszcze coś robią innego??? czekam opisz proszę jak to wyglądało bo idę 03 lutego i dostaję schizy, jak "małolata" nie ubliżając młodszym mamom:baffled:!!!!

Dzięki mamuśki za porady co do witamin, jak pójde do "Gienia" to zaraz spytam co mam brać i czy wogóle brać:-).
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Bombusiu - ale czemu ty się tak boisz? Wiem, ze pewnie też będe się niepokoić zaraz przed badaniem, ale żeby aż tak trząść portami??;-)
USG genetyczne to jest bardzo szczegółowe usg, na którym dokłądnie mierzą malucha, sprawdzają przezierność karkową i co tam się da w tak wczesnej ciązy. Potem ok 20tyg badanie najlepiej powtórzyć.

Co do testów z krwi to ja dalej się waham czy robić - oni badaą tylko krew matki, co moim zdaniem mało miarodajne, ale zapytam przy następnej wizycie lekarza, co o tym sądzi.

Esch kochana a ty zamierzasz robić genetyczne? (pewnie już gdzies kiedyś pisałaś, ale ja mam sklerozę) - u ciebie to już na dniach jakoś powinna zapaść decyzja co?
Kiedy masz następną wizytę/usg?

Ja wizyte mam na 4.02 i tak sobie dzisiaj pomyslalam, ze skoro juz siedze w domu na L4 to moze uda mi się przełożyć na ten tydzień, ale niestety nie udało się, więc jeszcze prawie 2 tyg... uhhhh jak ten czas się wlecze!
 
Dziewczynki Kochane - dziękuję za ciepłe słowa,
czasem człowiek potrzebuje kopniaka a czasem żeby ktoś go pogłaskał...
i wtedy świat wydaje się lepszy...

ja sobie na @ jeszcze poczekam, cycki bolą mocniej więc może się księżniczka na dniach zjawi...

w sumie to macie rację z tym odpoczynkiem, urlopem, zdystansowaniem się... ale nie zawsze wychodzi, na razie mam w pracy torchę dziwną sytuację u muszę to też przetrwać, ale dam radę - ze wszystkim dam radę!
nie poddam się tak łatwo - tylko czasem człowiek musi troszke pomarudzić, wyrzucić z siebie co go gnębi...

czekam na wieśi od Was po wizytach!!! i piszcie na tym watku co u Was, bo jak trochę jakby zamarł (hhhmmm chyba komuś na tym zależało)

Kpi - ja właśnie we wrześniu 2009 bułam na Fuercie
i właśnie stamtąd przywiozłam pod sercem moją utraconą Kruszynkę... jedne z fajniejszych wakacji... tylko ten finał trochę smutniejszy... teraz jak patrzę na zdjęcia z Fuerty to wiem że wtedy byłam już na nich w ciąży... ehh

pozdrawiam Was Babole gorąco
 
Lenko - mimo wszystko kochana, mam nadzieję, ze te zdjęcia z Fuerty z czasem będą ci przynosić tylko te milutkie wspomnienia!!!!
Kpi - myślę, że Fuerta to świetny wybór. Sama nie byłam, ale słyszałam, że jest świetnie - i nie tak oblegane jak np Majorka. A poza tym poza sezonem... marzenie. Zaczynam coraz bardziej się napalać - może marzec lub kwiecień...?
Jak już wrócicie, daj znac jak było!!
 
hej babki ja już po usg wiec od razu piszę :-) wszystko jak najbardziej w porządku.
tak jak wspomniała krzynia jest to szczegółowe usg, na którym lekarz dokładnie ogląda dzidziusia, jego narządy wewnętrzne, kręgosłup mózg, sprawdza tętno dziecka, łożysko przepływ krwi przez pępowinę itp. dokonuje dokładnych pomiarów główki, ciała, noska, przezierność karkowa itp.
wrzuca to do komputera, który to mieli i podaje prawdopodobieństwo wystąpienia trzech chorób genetycznych w tym zespołu downa.
my zdecydowaliśmy się jeszcze na badanie z krwi które ma doprecyzować wyniki usg,
badanie jest długie (około 40 mionut z wywiadem) i dokładne.
nasz dzidziuś jest o tydzień większy niż programowo
mam min. śliczne zdjęcie nóżki piękne długie udo, kolanko, łydka i stópka ... chyba jakiś sportowiec mi rośnie :-):-):-):-):cool2::cool2::cool2:
w 22 tyg jest kolejne ważne usg.
z daty miesiączki mam termin na 11.08 a z usg na 05.08
 
Motylku - cudowne wiesci!!
A wkleisz nam to piekne zdjątko?? prosiiimy....
a powiedz mi, jak to z tym badaniem krwi jest....co oni tam tak naprawdę badają? Czy badanie krwi uszczegóławia badanie usg, czy usg jest bardziej szczegółowe???
 
nie ma problemu noga zostanie zeskanowana ;)

z tego co mi mówił lekarz badanie pappa jest uzupełnieniem usg jakie właściwości krwi dokładnie badają to nie wiem ale określa to prawdopodobieństwo wystąpienia chorób genetycznych.
takie barania jak i usg nie da ci pewności na 100%
natomiast jeśli to prawdopodobieństwo jest dość wysokie to pobiera się wody płodowe dziecka i przeprowadza kolejne badania.

lena przykro mi z powodu straty Twojej ciąży ja tez raz to przeszłam żal z czasem mija staraj się o tym rozmawiać jak najwięcej wtedy to przestaje boleć i człowiek przestaje tak cierpieć. mi pomógł przede wszystkim bardzo szybki powrót do normalnego życia wtedy był karnawał wychodziliśmy z mężem dużo pracy i jakoś do przodu. życzę ci powodzenia i dużo spokoju! :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
DO MOTYLEK08
Umieram z ciekawości jak po badaniach, bo ja też mam to USG genet. i po tym badaniu mam podjąć decyzję czy chcę dalsze z krwi i nie wiem czy jeszcze coś robią innego??? czekam opisz proszę jak to wyglądało bo idę 03 lutego i dostaję schizy, jak "małolata" nie ubliżając młodszym mamom:baffled:!!!!
śmiać mi się chciało jak przeczytałam o młodych mamach, bo przy pierwszej ciąży, jak schizowałam z czymś (może kilka razy przez całą ciąże) to zaraz słyszałam: nie zachowuj się jakbyś dużo po 30-tce była":szok:, to mnie niby miało uspokoic, że jestem mamą w tym "dobrym" wieku.:tak: A pawda jest taka, że nie zależnie od wieku się troszke głupieje w gąszczu informacji co można, czego nie wolno itp:baffled::cool:
hej babki ja już po usg wiec od razu piszę :-) wszystko jak najbardziej w porządku.
tak jak wspomniała krzynia jest to szczegółowe usg, na którym lekarz dokładnie ogląda dzidziusia, jego narządy wewnętrzne, kręgosłup mózg, sprawdza tętno dziecka, łożysko przepływ krwi przez pępowinę itp. dokonuje dokładnych pomiarów główki, ciała, noska, przezierność karkowa itp.
wrzuca to do komputera, który to mieli i podaje prawdopodobieństwo wystąpienia trzech chorób genetycznych w tym zespołu downa.
my zdecydowaliśmy się jeszcze na badanie z krwi które ma doprecyzować wyniki usg,
badanie jest długie (około 40 mionut z wywiadem) i dokładne.
nasz dzidziuś jest o tydzień większy niż programowo
mam min. śliczne zdjęcie nóżki piękne długie udo, kolanko, łydka i stópka ... chyba jakiś sportowiec mi rośnie :-):-):-):-):cool2::cool2::cool2:
w 22 tyg jest kolejne ważne usg.
z daty miesiączki mam termin na 11.08 a z usg na 05.08
super, na pewno od razu jesteś spokojniejsza, bo to zawsze niewiadoma Mój lekarz tez mierzył długość kości udowej, przezierność karkową, kręgosłup, główkę i kośc nosową (nie wiem czy to się sprawdza czy jest, czy ja mierzy...:confused:), a było mi sporo do 30-tki. każdy lekarz powienien wykonac te pomiary na usg między 10-14 tygodniem ciązy.
 
reklama
Do góry