Dziewczyny!!!
Ja się wczoraj tyle naczytałam na innym wątku o tych naszych pęcherzykach, że aż mnie głowa rozbolała....Zaraz zaczęłam sobie wmawiać, że może z moimi jest coś nie tak (może nie rosna , albo nie pekają)...Wyjęłam więc moje ostatnie badanie z usg i tam było napisane , że w jajniku prawym miałam pęcherzyk dominujący o średnicy 19mm ( 13 dzien cyklu)...to chyba dobrze, co??? Nie wiem coś od kilku dni mam gorsze dni....Wczoraj była u mnie koleżanka zrobic mi włosy...i ona jest prawie w 5 miesiącu ciąży...I tak robi mi te włosy i gada z moja druga koleżanka, która ma rocznego już synka....Ja siedzę po środku z ta całą folią na głowie a one gadają...a to tej tak brzuch rósł, a to mały wariował zawsze wieczorkiem w brzuszku...a to ta miała mdłości do tego miesiąca...a ta to wciaz ma ...i tak gadaja z godzine...Ja niby słucham, też sie tam wtrącam ale nagle jak mnie coś za gardło ścisnęło...I mówie do nich...ja sie chyba zaraz rozwyję...i nie zdążyłam jeszcze zdania skończyc jak nie ryknę, łzy mi płyną jak groch..Mówię Wam koszmar...Nie mogłam nad tym zapanować...Dziś też jakoś tak dziwnie się czuję....Niby jest ok...ale czuje że wystarczy mała iskierka a znów sie rozwyję:-(
Lolitka - Twój wielki dzień zbliża się wielkimi krokami..Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło "jak po maśle"...ba WIERZĘ, że tak będzie!!!!
![|-D :biggrin2: :biggrin2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/biggrin.gif)
![|-D :biggrin2: :biggrin2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/biggrin.gif)
Alisa - powodzenia w walce z intruzami w Twoim organizmie!!!
Suri - głowa go góry...Skup się na tm co najwazniejsze....na synusiu...Reszta napewno się jakoś ułoży!!!!
Esch - trzymam kciuki...mam nadzieje, że sesję z psychologiem pomogą Ci uwierzyć w to, że życie przyniesie Ci to o czym tak marzysz...i w co wierzysz...bo przecież wierzysz , że będziesz mama!!!!
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!!!