Wyniki

Ciekawe...ważne że działa i żeby dalej działało;) też rano jem bardzo dużo bo mam insulinę długodziałającą a i tak mi bulgocze i się przelewa w brzuchu i to na pewno nie z głodu:)

Ja podaję insulinę przed 24, jem kromkę chleba z serem żółtym i od razu kładę się spać. Cukier rano w normie. Może rzeczywiście spróbuj trochę odczekać, ciekawa jestem twoich obserwacji;)

To ja na początku niecałe 52 potem od rozpoczęcia diety spadłam na 50 kg i się zatrzymałam. Dziecko waży odpowiednio do tygodnia ciąży więc na razie jest w porządku. Mój twierdzi, żebym się nie martwiła, ale same wiecie jak to jest.

Jakiś kryzys mnie dopadł, już nie mogę patrzeć na te posiłki. Wczoraj próbowałam zrobić placki twarogowe - oczywiście nie wyszły a tak chciałam coś nowego wprowadzić. Dziś biorę się za naleśniki, ale z moim nastawieniem dzisiejszym liczę na kolejną porażkę. No i cukry jakieś dziwne - na czczo...

Ja z niedowagą od zawsze i nadal waga w miejscu. Martwię się tym bardzo bo ciężko na takich posiłkach przytyć.

Myślę, że lepiej co te 2-3 dni - przynajmniej bezpiecznie. Ja sobie tak codziennie zwiększałam i to się wkońcu skumulowało i w jeden dzień 95 a kolejnego już 63. Czułam się fatalnie przy tych 63, ręce mi się trzęsły, pomiaru nie mogłam zrobić. Wiedziałam, że coś jest nie tak. Gdybym zwiększała...

U mnie na czczo wahały się od 91 do 102 z insuliną, ale dawka była źle dobrana. Ja przed ciążą miałam insulinooporność i powinnam brać metforminę ciągle i do 10 tc ciąży też. Niestety ze względu na niedowagę nie dostałam tego leku tylko dietę. Dlatego diabetolog nie zwlekała z insuliną bo...

Tylko na noc. Zaczynałam od 2j. i codziennie zwiększałam o 2 bo ciągle były przekroczenia. Tempo dość szybkie, ale tak zaleciła diabetolog. Doszłam do 14j i okazało się że cukry za nisko znów. Zmniejszyłam do 10j. i na razie wszystko w normie, pewnie z czasem trzeba będzie więcej, ale...

U mnie kolejna wizyta za miesiąc więc trochę muszę poczekać:)

Ja insulinę dostałam od razu na pierwszej wizycie. Przed ciążą miałam stwierdzoną insulinooporność, ale nie leczoną metforminą ze względu na moją ciągłą niedowagę. Lekarka powiedziała, że samą dietą nic na to nie poradzę. Zależy, której lekarce bardziej ufasz. Ta dzisiaj to na NFZ?

Wygląda pysznie:) napisz jak robiłaś i z jakiego typu mąki orkiszowej proszę, ja próbowałam z owsianej, ale jakieś takie dziwne mi wyszły

Ja już po usg genetycznym i sprawdzonych wynikach pappa:) Wszystko jest prawidłowo i wreszcie mogę odetchnąć bo strasznie się stresowałam. Macie rację, że to było niesamowite przeżycie. Do mnie dalej nie dociera, że dziecko jest w moim brzuchu - na badaniach czułam się jakby mi ginekolog...

Dziewczyny jakieś pomysły na świąteczne pyszności?:) Szukam inspiracji;)

Jutro mam. Równy 13 tc. Myślę, że we właściwym terminie masz prenatalne i wszystko będzie widać:)

Ja też jeszcze nie miałam i bardzo się denerwuję. Chyba ostatnio taki stres czułam na pierwszej wizycie kiedy lekarz potwierdzał czy pęcherzyk jest w macicy i że to nie kolejna pozamaciczna. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze:)

Ja na pierwszej wizycie diagnoza i od razu dostałam insulinę. Podanie boli mniej niż nakłuwanie palców do pomiarów. Najważniejsze to jednak to, że po wstaniu rano nie stresuję się, że znów będzie za dużo:)

Ja też tylko jedno danie, czasem trochę zupy, ale pewnie mniej niż szklanka. Ja jem co 2-3 h bo dłużej to już czuję głód.

Ja tylko te z niskim i średnim, ale do października daleko więc pewnie jakieś grzeszki będą;)

Super, że badania wyszły dobrze:) a matka nie nawala tylko staje na głowie żeby to wszystko ogarnąć;)

Dostałam jadłospis na tydzień na 2400 kcal i niestety za dużo mam tam węglowodanów na posiłek bo wywalało mi cukier. Miałam np 3 kromki chleba gdzie niestety wiem że jedna to max chyba że rano kiedy działa insulina nocna. Oczywiście dietetyczka wiedziała o tym bo jej mówiłam jakie są moje...

No tak to już z tą cukrzycą - metoda prób i błędów;/ ciekawa jestem czy Ci się ten jadłospis sprawdzi. Ja niestety nie jestem zadowolona.

A nie możesz? Zgodnie z moją rozpiską można takie 1,5%, ale też max szklanka. Chyba, że masz inne zalecenia.

Ooo, smaka mi narobiłaś;) a to z chlebkiem i jakieś warzywa dodajesz?

Za mną chodzą orzeszki ziemne solone;) ta sól może zbędna, ale bez niej to nie będzie to samo:) muszę jutro kupić

Mi zalecił zrobienie, w tym tygodniu jadę pobrać krew a w przyszłym mam usg. Też czytałam różne opinie i boję się wyniku, ale robię zgodnie z zaleceniami.

Pewnie masz rację - dziękuję:). Gdybym zjadła np. 100 g ser białego i do tego dodała te dwie łyżki jogurtu to by było ok.

No właśnie jem od tygodnia i on jest domowy więc wiem, że nie ma w nim nic niedozwolonego. W sumie chudy nabiał jest zalecany, może ten jogurt był za tłusty - dziwne. Może błąd pomiaru? Sama byłam w szoku i trochę mnie to podminowało.

Właśnie dobrze, na raz zawsze nie więcej niż pół dla bezpieczeństwa. Ten jogurt dziś pierwszy raz i chyba to zestawienie nie podeszło, albo za mało warzyw. Wrócę do zwykłego naturalnego i za jakiś czas zrobię drugie podejście tyle że spróbuję to lepiej zbilansować.

No właśnie nic podejrzanego w nim nie było, może za tłusty, albo powinnam więcej warzyw zjeść - sama nie wiem. Pierwszy raz go jadłam, chleb już sprawdzony. A placki piekłaś na oleju czy w piekarniku? Chyba się jednak skuszę;)

Zazdroszczę:( ja dziś zjadłam sałatkę z kawałka ogórka zielonego i połowy pomidora z dwoma łyżkami jogurtu greckiego i 2 kromki swojego chleba żytniego i cukier 140. Chyba mi grecki nie podszedł. Straszną mam ochotę na placki ziemniaczane, ale zwyczajnie się boję.