Wyniki

Kasianka! Słonko się trochę zachmurzyło, ale jutro będzie lepszy dzień, uwierz, ja to wiem. Jak już Ci pisałam, poroniłam 8 lat temu w 9 tygodniu ciąży, dwa dni przed Wigilią. Przeżywałam to okropnie: płakałam, rozpaczałam, byłam wściekła na wszystkie ciężarówki (w tym moją koleżankę), nie...

Droga Kasiu! Strasznie mi przykro, że spotkała cię ta tragedia, z drugiej strony, kochana, masz jeszcze jedno maleństwo, które będziesz kochać za dwóch - ja osiem lat temu nie miałam tego szczęścia i później musiałam leczyć się ponad dwa lata, żeby urodzić Wiwi. Nie potrafię sobie wyobrazić co...

Droga Vero! Wszystko zależy od stopnia elastyczności Twojej skóry. Prawdą jest, że powinno się używać kremu nalwilżającego albo kremu na rozstępy (specjalnego dla kobiet w ciąży - zapytaj sprzedawczynie, nie wszystkie się nadają). Ja w ciąży z Wiwi smarowałam brzuszek oliwką dla dzieci -...

Cześć dziewcyny! Każdy lekarz ma złe i dobre opinie - nikt nie jest nieomylny. Najważniejsze, żeby miał dobre, fachowe podejście do Was. Żebyście dobrze się przy nim czuły i żeby zawsze mówił Wam prawdę (nawet tą złą). Najlepiej przy pierwszej wizycie powiedzieć czego się od niego oczekuje i...

Cześć Ziuta! Masz fajne dwa bobasy, mam nadzieję, że dają Ci chwilkę odetchnąć. Zaglądnij do nas czasami. Buziaczki

Droga a+t! Podaj swoje imię to Cię dopiszę. Gratuluję i życzę miłego oglądania fasolki.

Droga Vero! Idź jednak do tego lekarza, dla świętego spokoju! Z ciążą różnie bywa. Niekiedy małe zmiany w wynikach mają ogromne znaczenie. O białku w moczu akurat nic nie wiem, ale Twój lekarz będzie wiedział co z tym zrobić.

Jednak ta lista ma większe powodzenie. Trochę nas już przybyło, ale jakoś dziewczyny mało zaglądają. Ja najchętniej codziennie paplała bym o dzieciach i tych dużych i tych jeszcze nienarodzonych.

Witam nowe dziewczyny! Idzia i Abertiga - dopisałam Was w liście kwietniowych mamuś, tutaj niestety rządzi Izabella, a ona chwilowo nieobecna. Zaglądnę później do lutowych i dam jej znać. Życzę miłego samopoczucia i piszczie duuuuuuuuuużo.

Tutaj dziewczyny proszę zamieszczać zdjęcia swoich fasolek. Wcześniej było tu zdjęcie mojej córeczki Wiwi, ale myślę, że tereaz już pora na Ono. Więc przedstawiam moje drugie szczęście... (8 tydizeń)

Cześć dziewczyny! Wszystko to szczera prawda! Okres ciąży to ciężki czas dla kobiety, więc dajmy się mężusiom porozpieszczać. Mój Krzysztof zawsze wykonywał dużo obowiązków domowych (nie zawsze ku zadowoleniu teściowej, ale doszliśmy do porozumienia, że nie zawsze musimy się tym chwalić), teraz...

Cześć dziewczyny! Cieszę się, że grono nam się powiększa. Przy okazji, proszę o zweryfikowanie mojego terminu porodu na 3 kwietnia (wyliczenia mojej lekarki). Ja i tak twierdzę, że urodzę w marcu, ponieważ pierwsze dziecko urodziłam tydzień wcześniej. Chyba kupię te migdałki, chociaż, ODPUKAĆ...

Droga Anik! U mnie wszystko ok. To nie były plamienia tylko śluz podbarwiony krwią (brunatny). Wczoraj byłam u mojej pani doktor - narazie wszystko jest ok. Dzidzia się prawidlowo rozwija (widziałam je). Pani doktror dokladnie wszystko oglądnęła, zna mój organizm: miałam jedno poronienie a...

Przepraszam, pomyliłam się. Lekarka przepisała mi luteinę.

Cześć dziewczyny! Wczoraj byłam u lekarki i widziałam maleństwo. Chociaż nie słyszałam jeszcze (to dopiero za miesiąc) to widziałam już bijące serduszko mojej kruszynki. Wszystko jest ok. Pani doktor jest zadowolona. Przepisała mi dopochwowo lecytynę na lepsze ukrwienie łożyska, żeby nie...

Droga Dori! Taki mam zamiar. Od rana do teraz jest narazie ok. Jak wrócę do domciu to mam zamiar położyć się na cały, długi weekend a mąż niestety zrobi zakupy, posprząta i przyniesie mi zupkę do łóżka. Mam nadzieję, że Wiwi (moja córeczka) też będzie wyrozumiała. Narazie napastuje mnie dziwnymi...

Drogie dziewczyny. Właśnie zauważyłam brunatny śluz i trochę się przestraszyłam. Zadzwoniłam do mojej lekarki z zapytaniem czy to normalne. Zrozumcie mnie dobrze - to nie jest krwawienie. Twierdzi, że tak może być, kazała mi wziąć dwa razy dziennie po dwie tabletki luteinę i położyć się. Gdybym...

Cześć dziewczyny. Ostatnio troszkę bolało mnie gardło, przeczekałam nic nie biorąc. Jednakże na przyszłość może podpowiedzie jakieś domowe sposoby na przeziębienie. Znam przepisik na syrop z cebuli, czosnku, cytryny i midku (pychotka).

Hej, dziewczyny, nudno tu troszkę u nas. Piszcie coś. U mnie narazie ok. Samopoczucie bez zmian czyli nudności, wilczy apetyt. Nadal nie przytyłam chociaż mam duże skłonności i sporo zajadam.

Ha, ha, kiedy ja w maju zdałam się na nieograniczoną zabawę to okazało się, że chyba troszkę za późno bo miesiączki w wyznaczonym terminie nie dostałam, ale nie byłam w ciąży - miałam zaburzenia błędnika. Po dwóch negatywnych testach i jednym teście krwi na obecność ciąży moja lekarka wykluczyła...

Ojej, Vera! Cierpisz na bezsenność, piszesz w nocy! Śpij więcej bo później to różnie bywa. Ja po pierwszym porodzie troszkę dłużej pospałam dopiero jak Wiwi miała 5 miesięcy a całą noc jak skończyla 1,5 roku (to byla tylko jedna noc). Teraz jest troszkę lepiej, ale drugi dzidzia w brzuszku gania...

Ja również zamierzam udać się na basen, żeby zadbać o swoją figurkę. W pierwszej ciąży nic mi nie było robić, więc tym razem muszę również zasięgnąć opinii lekarskiej.

No, moje koleżanki, ja wczoraj umówiłam się na pierwszą wizytę: za tydzień we wtorek na godz. 18.00. W środę zdam Wam relację. Wiem, że wszytko będzie dobrze, chcę tylko wiedzieć czy będzie jedno czy może... dwoje. Jeżeli któraś była już u lekarza to może podzieli się wiadomościami z innymi...

Cześć! Muszę się Wam dziewczyny przyznać, że narazie nic nie przytyłam, brzuszek mam już twardy i rozciąga się więc troszkę pobolewa. Jak byłam z Wiwi w ciąży to na plusie miałam już 4 kilogramy, może tym razem nie przytyję aż 25 kg. Zdrowiej się odrzywiam, dużej wypoczywam i jestem, podobno...

Cześć Dori, widzę, że ciężko pracowałyśmy w podobnym czasie. Napisz jak się czujesz. Mnie dopadły nudności i wilczy apetyt. Mam już 4,5 letnią córeczkę. A Ty?

Cześć u nas jeszcze trochę nudno. Podglądnęłam marcowe mamusie. Mają fajną listę brzuchatych kobietek. Proponuję zapisy. Czekam na zgłoszenia. Jestem pierwsza na tej liście: 1.   Aśka00            - 3 kwietnia 2.   Dori                - 4 kwietnia 3.   Vera               - 1 kwietnia...

Zajrzałam, ale miałam jakiś problem, komputerek mnie wylogował bo miałam jakieś ograniczenie czasowe i nie chciał mnie znów zalogować, jak ktoś wie, jak wejść na forum bez ograniczeń to proszę o podpowiedź. Dzięki przeczytałam wszystkie wiadomości. Zjem migdałki i poczekam na efekty

CZeść marcowe! Jestem kwietniowa, początkowokwietniowa, więc może będę marcowa? Na naszym forum trochę nudno. Mało brzuchatych. Więc jak pozwolicie, to troszkę u was posiedzę. To moja druga ciąża, więc już jestem troszkę doświadczona. Anik - do lekarza z każdym plamieniem. Nie chcę Cię...

ok. Zaglądnę na marzec. Nie zostanę pierwszy raz mamuśką, mam już 4,5 letnią córeczkę. Niestety mdłości wtedy też były. Pamiętam, że chyba ustąpiły w czwartym miesiącu. Dzisiaj nie jest tak źle. Wytrzymam. Cześć, zaglądnę do Was później.

Cześć! Jestem kwietniowa - 2 kwietniowa. Narazie sama wyliczyłam, bo już wiem, a do lekarza wybiorę się wkrótce. Pragnę, żeby ktoś mi pomógł odnośnie mdłości. Mam już córeczkę 4,5 letnią, ale wtedy nie radziłam sobie i miałam niezbyt dobry sposób - jeść i jeszcze raz jeść. Tym razem nie chcę...