Cześć dziewczyny!
Wszystko to szczera prawda! Okres ciąży to ciężki czas dla kobiety, więc dajmy się mężusiom porozpieszczać. Mój Krzysztof zawsze wykonywał dużo obowiązków domowych (nie zawsze ku zadowoleniu teściowej, ale doszliśmy do porozumienia, że nie zawsze musimy się tym chwalić), teraz też tak jest. A nawet więcej: poskładał pranie z dwóch tygodni (jakoś nie chciało mi się), wstaje w nocy do Wiwi (teraz już z nią śpi, żebym ja mogła się wyspać, albo żeby on nie cierpiał jak się przytuli i nic z tego nie będzie bo lekarka zabroniła), zawsze gotował, ale teraz pyta na co mam ochotę. Jest ok. Chwalmy tych naszych chłopów, są wspaniali, wyrozumiali (prawie zawsze), kochani i strasznie przez Nas wykorzystywani. Współczujmy im takich zołz jakimi niestety zdarza nam się teraz być ale przyznajmu się szczerze czy tylko teraz?
Wszystko to szczera prawda! Okres ciąży to ciężki czas dla kobiety, więc dajmy się mężusiom porozpieszczać. Mój Krzysztof zawsze wykonywał dużo obowiązków domowych (nie zawsze ku zadowoleniu teściowej, ale doszliśmy do porozumienia, że nie zawsze musimy się tym chwalić), teraz też tak jest. A nawet więcej: poskładał pranie z dwóch tygodni (jakoś nie chciało mi się), wstaje w nocy do Wiwi (teraz już z nią śpi, żebym ja mogła się wyspać, albo żeby on nie cierpiał jak się przytuli i nic z tego nie będzie bo lekarka zabroniła), zawsze gotował, ale teraz pyta na co mam ochotę. Jest ok. Chwalmy tych naszych chłopów, są wspaniali, wyrozumiali (prawie zawsze), kochani i strasznie przez Nas wykorzystywani. Współczujmy im takich zołz jakimi niestety zdarza nam się teraz być ale przyznajmu się szczerze czy tylko teraz?