reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe słoneczka

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
co do mdłości to zajrzyjcie na watki u marcowych mamuś- my tez to jeszcze mamy...
 
reklama
ok. Zaglądnę na marzec.
Nie zostanę pierwszy raz mamuśką, mam już 4,5 letnią córeczkę. Niestety mdłości wtedy też były. Pamiętam, że chyba ustąpiły w czwartym miesiącu. Dzisiaj nie jest tak źle. Wytrzymam. Cześć, zaglądnę do Was później.
 
Cześć!
Muszę się Wam dziewczyny przyznać, że narazie nic nie przytyłam, brzuszek mam już twardy i rozciąga się więc troszkę pobolewa. Jak byłam z Wiwi w ciąży to na plusie miałam już 4 kilogramy, może tym razem nie przytyję aż 25 kg. Zdrowiej się odrzywiam, dużej wypoczywam i jestem, podobno, promienna.
 
dobra mam kwas:} mam straszne humory,, penamentnie sie kloce ze wszystkimi,, na razie waga stoi mi w miejscu,, mma apetyt na miesa tylko co jest uciazliwe deko;/,, słodyczy moich ulubionych nie trawie, a sledzie jak to wszystkie ciezarne jem bez ograniczen, z kalendarza wagi wzgledem wzrostu wyszlo mi ze przytyje33 kilo... straszne!ale coz to moja w sumie nasza pierwsza pociecha i wszystko na razie jest dla mnie takie ciekawie exscytujace! poza faza myslenia ze trzeba bedzie urodzic!ta mysl spedza mi sen z powiek i jest przyczyna moich koszmarow nocnych. ok dosc gledzenia,, pozdrawiam wszystkie mamcie :D
 
Ojej, Vera! Cierpisz na bezsenność, piszesz w nocy! Śpij więcej bo później to różnie bywa. Ja po pierwszym porodzie troszkę dłużej pospałam dopiero jak Wiwi miała 5 miesięcy a całą noc jak skończyla 1,5 roku (to byla tylko jedna noc). Teraz jest troszkę lepiej, ale drugi dzidzia w brzuszku gania mnie w nocy do kibelka. Też smakuą mi śledziki, ale staram się je ograniczać bo później mam dolegliwości żołądkowe. Według kalendarza mam przytyć ok. 13 kg. (to i tak dużo mniej niż pzytyło mi się się z Wiwi - a tutaj sobie nie żałowałam). Narazie waga stoi (i niech tak pozostanie jak najdłużej) a jem duuuuuuuuuużo więcej niż normalnie.
 
mam jakies klopoty zoladkowe.] mam nadzieje ze to chwilowe i niebede musiala udac sie do lekarza.przy mnie wszyscy pala wogole nic sobie nie robiac z tego ze mi sie wymiotowac che jak to wdycham, ale coz nie moge byc upierdliwa wystarczy ze mam humory juz gledzic nie chce!schudłam kilo;} juz kompletnie nie wiem jaka jest ta ciaza,jutro badania wszystkie;][mam nadzieje ze bedzie dobrze!moja pierwsa ciaza i pierwsze doswiadczenia:} fajnie poki co buzka dla Wszystkich
 
Vera gratuluję i innym dziewczynom też :) Vera a może Twoja dzidzia postanowi zrobić Ci prezent i rzeczywiście urodzi się 1 kwietnia :) ja sama urodziłam się w Prima Aprillis (27 lat temu) i od dzieciństwa nikt mi nie wierzył tego dnia jak przyznawałam się, że mam urodziny. Pozdrawiam Was cieplutko :) Ania
 
Hej, dziewczyny, nudno tu troszkę u nas. Piszcie coś. U mnie narazie ok. Samopoczucie bez zmian czyli nudności, wilczy apetyt. Nadal nie przytyłam chociaż mam duże skłonności i sporo zajadam.
 
reklama
Pozdrawiam Was dziewczęta, ja sama urodziłam Małgosię 5 kwietnia 2005, więc byłam w takiej samej sytuacji jak wy. To była moja pierwsza ciąża i pierwsza dzidzia, która teraz smacznie śpi w łóżeczku
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry