Wyniki

Ja mam taki straszny sen, który powraca co jakiś czas. W domu mam dziecko, niemowlę i zapominam o nim, zapominam je nakarmić. Często jak sobie przypomnę to dziecko już jest bardzo zagłodzone. Albo mi się śni, że nie umiem nakarmić dziecka żadnym sposobem, a ono strasznie płacze. Raz mi się...

Widać widać :)

Hej dziewczyny. Cieszę się bardzo z wszystkich udanych wizyt. Miło pooglądać zdjęcia waszych maluszków. U nas też wszystko w porządku, serducha biją jak dzwony. Dowiedziałam się już na 100%, że moje bąble są dwujajowe, co oznacza, że różnice w ich wielkości są normalne. Tak więc jestem już...

Co do roweru - ja na razie jeżdżę codziennie. Może jak mi urośnie brzuszek to zrezygnuję. Oczywiście jeżdżę ostrożnie i nie na dalekie dystanse, tylko tak po mieście.

W Holandii tak samo. Przez pierwszy trymest to tak właściwie wcale nie ma opieki... okrutnie mówiąc - czekają czy nie poronisz :(

Strasznie się denerwuję tą dzisiejszą wizytą. Chyba dlatego, że to w szpitalu, wiec jakoś tak mniej przyjemnie, nowy lekarz, nie wiem czego się spodziewać. Poza tym ostatnio położna mi powiedziała, że jeden maluszek mniejszy i to nie dobrze, więc się boję usłyszeć złe wiadomości...

Taak... u mnie też słabiutko z sexem. Może coś się zmieni w drugim trymestrze? Nagle nas uderzy fala libido :D

Oj, ja nie wiem czy mi będziesz zazdrościć jak sie urodzą i nie będę miałą minuty dla siebie :D Teraz jest 12 tydzień + 5 dni. Co do płci, to barrdzo bym chciała dwie dziewczynki, a jeśli są dwujajowe to oczywiscie chłopiec i dziewczynka! :)

I u mnie już widać. Przed ciążą miałam raczej płąski brzuch.

I ja też mam wizytę jutro :) ! Sporo nas. Denerwuję się bardzo bardzo.

Ja piję 2-3 herbaty dziennie ( głownie zielone), kawę raz na 2-3 dni, więc chyba nie tak źle... Smutno mi, że nie wolno grzybów.... trzeba o tym wiecej poczytać. @SzczęśliwaCiężarna Kurcze.. ja też nie znam nikogo kto zaraził się toksoplazmozą... ale może nie czytaj za dużo w interecie, bo...

Ja też chodzę z rozpiętym guzikiem od spodni, chyba czas zaopatrzyć się w nowe jeansy. Słuchajcie dziewczyny, ten temat się pewnie już pojawiał, ale w życiu tego nie wyszukam na naszym hiperaktywnym forum :) Mianowicie... KAWA, HERBATA Mój partner gdzieś wyczytał, że teina i kofeina źle...

Niee.. spokojnie :) Ja już zaczynam 12 tydzień i w dodatku mam dwójkę w brzuchu.

No jasne, ze masz czas na brzuszek! Jeszcze trochę może minąć zanim się pojawi. U mnie też jeszcze nic nie widać, czuję tylko jak dotykam w dole brzucha takie małe zgrubienie, jak grejfrut :)

Ślicznie.A który to tydzień? Fajne kapcie!

No wlaśnie tego dowiem się dopiero 18.12 dlatego tak się martwię. Poza tym jeden kropek jest mniejszy i powiedzieli mi, że to niedobrze... Tego 18.12 wszystkiego sie dowiem i może się trochę uspokoje. Na zdjeciu z USG wyglada to nawet dobrze, jak 2k2o, ale nikt mi tego oficjalnie nie...

Cześć! Ja też jestem tu nowa :) jestem w 11 tygodniu, a o tym że to bliźniaki dowiedziałam się tydzień temu i nadal jestem w szoku. Bardo się cieszę, ale też tak samo mocno się martwię, czy wszystko będzie w porządku z obydwoma maluszkami. Na razie nie myślę o tym co będzie później, tylko czekam...

Tak :) Chwaliłam się jakoś w ostatni czwartek :) Wątpię, że będziemy lipcowi, bo termin na 1.07, a wiadomo jak to jest z bliźniakami, spieszą się na świat.

Mam takie małe wybrzuszenie, ale ledwo widoczne, na razie tylko ja to zauważam. Ponoć z bliźniakami też może długo być niewidoczny brzuch, ale potem jak zaczynają rosnąć to szybko sie robi spory.

Weź nie strasz, bo ja już jak w skowronkach, że się skończyło. Może to były takie mdłości pożegnalne i już nie wrócą.

A ja zaczynam jutro 11 tydzień i czuję, że mdłości i zmęczenie znikają. Trzymajcie się, byle do 10 tc i bedzie lepiej!

Jej, ale ja cię rozumiem... Ja 11 tydzień i już 3 kilo. Tłustsze uda, boczki, okrągła buzia. Aż nie chcę myśleć co będzie dalej. Myślę że tak przytyłam głównie dlatego, że dużo mniej sie ruszam, dom końca 9 tygodnia nie miałam siły żeby sie ruszyć z kanapy, a zawsze aktywne życie prowadziłam...

Ola, gratulacje, przepiękne dziewczynki! Dużo zdrowia dla dzieci i dla Ciebie. Dziewczyny, dzięki za miłe przywitanie i dodanie otuchy. Troszkę mnie uspokoiłyscie. Cieszę się bardoe, że moje bąbelki mają osobne domki Spokojnie czekam na kolejna wizytę. A mogę zapytać jak wasze brzuchy...

Oo.. to dobrze, że mówisz, zaraz dzwoniędo położnej zapytać czy powinnam wyjechać, bo jak wrócę to już 12 tydzień będzie. Z tymi wizytyami to masakra, łączę się w bólu.

Nie mogłam spać dzisiaj w nocy, taka podekscytowana byłam :) Tyle myśli w głowie - jak karmic dwoje na raz, jak wyjść na spacer, jak latać samolotem, jak spać :D

Eh, nie wiem jeszcze. Tutaj wszystko się tak ciąągnie... ( jakby coś to przypomnę, że mieszkam w Holandii). Mam czekać na telefon ze szpitala i tam mają mnie umówić na wizytę u ginekologa. Tutaj jest tak, że jeśli nie ma komplikacji, ani żadnego ryzyka to ciążę prowadzą położne, ale ja teraz mam...

Taaaak... chodzenie do kibla zamieniło się w koszmar. Trochę się boję, że to może sie pogorszyć. Trzeba wypróbować te suszone śliwki.

Co do zapararć, macie na to jakieś domowe sposoby? Oprócz coli. Te zaparcia to nas tak będą męczyć do końca?

Cześć dziewczyny, chcialabym do Was dołączyć. Widzę, że wy już w zaawansowanych ciążąch, a ja dopiero 10 tc, wczoraj pierwsze USG i zobaczyliśmy dwójkę :) Niestety jeszcze nie znam jeszcze szczegółów, bo byłam u położnej, która powiedziała, że nie zna się na bliźniachach i dowiem się więcej...

O kurde, nieźle. Szacun dla mamy, że ogarnęła tę gromadkę.