reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2018

Nie jest już tak źle jem teraz na śniadanie kanapki z serem żółtym pomidorem i musiałam położyć cebulkę, pewnie zaraz mi będzie nie dobrze
Dokładnie takie samo śniadanie zjadłam i cebulka to był jednak błąd :)

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
reklama
Tak czytam, czytam i wygląda na to że każda ma zerowe libido aktualnie :D Tatusiowie zrobili co ich i teraz koniec :D U mnie jest dokładnie tak samo, po pozytywnym teście zdarzyło nam się może 2-3 razy, ale też M mega źle się czuł ostatnio, ja byłam przeziębiona, więc i tak nie było nastroju :/


Taak... u mnie też słabiutko z sexem. Może coś się zmieni w drugim trymestrze? Nagle nas uderzy fala libido :D
 
U nas też seksy poszły w odstawke :o w tym problem że ja kompletnie nie mam ochoty a on mam wrażenie jakby bał się że dzidzi zrobi krzywdę hahaha wariaty

p19u3e3k84oyy1ky.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
Też pewnie bym zjadła ;p wczoraj nie mogłam usnąć bo "chodziły" za mną ogórki kiszone albo kapusta a jak na złość nie mam ani tego ani tego... Pojadę na święta do domu to na pewno wrócę z zapasem :D i ta woda z ogórków mmmmm taka gazowana hahahaha

A tak poza tym cały czas mam zapchany nos... Mam wodę morską ale ona nic nie daje.. Od początku ciąży z jakimś katarem walczę. Nie z takim jak zawsze ale jakiś taki dziwny jest :/



p19u3e3k84oyy1ky.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3

Może masz inhalator to porob sobie inhalacje z soli fizjologiczne jeśli nie masz to zakup bo przy dziecku często się używa,
 
Ale piękne :)
Dziewczyny strzeliłam fotki na szybko i zrobiłam porównanie z brzuszkiem z 6+2, myślicie, że widać jakąś różnicę? Wiadomo, że zdjęcia nie są idealnie tak samo wykadrowane ale wydaje mi się, że dół brzuszka zrobił się tak jakby pełniejszy ale może mi się wydaje tylko.
Zobacz załącznik 832573 Zobacz załącznik 832574

Widać, widać, pięknie rośnie :)

Ja dziś byłam na badaniach i siedziała przede mną dziewczyna na obciążenie glukozą. Czyli pewnie w połowie ciąży była. Patrzę, a ja mam w moim 9 tc większy brzuch niż ona :szok: Strasznie mnie zaokrągliło szybko tym razem. Jeszcze miesiąc temu byłam "normalna", a teraz taaaaki brzuchol :D

Będę musiała w ten sposób zrobić ewentualnie podpytać kilku znajomych :)
A powiedzcie mi dziewczyny jak to jest z położna po porodzie która przychodzi do domu? Bo ja krótko przed porodem będę się przeprowadzać i sądzę, że nie będę miała siły latać za przychodnia z brzuchem i wtedy gdzie zgłaszam, że taka położna ma przyjść ?

Szpital powinien wysłać wiadomość o porodzie do Twojej rejonowej przychodni i nawet jak nie zadzwonisz, to położna do Ciebie przyjdzie. A przynajmniej u mnie tak było. Tyle że teraz już rejonizacja nie jest obowiązkowa, więc możesz sobie wybrać inną położną, ale warto w swojej przychodni wtedy poinformować o tym, bo ja raz położną z mojego rejonu spod drzwi zawróciłam, bo już miałam inną :D
 
Dziewczyny jak was czytam to sie stresuje ze wizyte mam dopiero 27 grudnia (moglM na teraz czwartek umowic to swieta bylyby spokojne) ja bylam w 6 tyg 27 listopada i juz widzialam i slyszalem bijace serduszko ( lekarz mowil ze moze sie okazac ze maluszek jednak stsrszy bo ostatni okres mialam za szybko bo 20 dnia cyklu.Co do koszmarow tez mam .dzis jskies wojny i strzelali do nas .Mimo ze libido slabe staram sie pamietac o mezu bo oni jak kolejne dziecko potrzebuja czulosci i uwagi bo czuja sie odrzuceni.
Zawsze żartowalam ze starsza sasiadka pytałam kiedy trzecie dziecko smialam sie ze juz mam te najstarsze nsjbardziej potrafi sid upomniec o uwage i opieka jak "chory "
 
Strasznie się denerwuję tą dzisiejszą wizytą. Chyba dlatego, że to w szpitalu, wiec jakoś tak mniej przyjemnie, nowy lekarz, nie wiem czego się spodziewać. Poza tym ostatnio położna mi powiedziała, że jeden maluszek mniejszy i to nie dobrze, więc się boję usłyszeć złe wiadomości...
 
Tak czytam, czytam i wygląda na to że każda ma zerowe libido aktualnie :D Tatusiowie zrobili co ich i teraz koniec :D U mnie jest dokładnie tak samo, po pozytywnym teście zdarzyło nam się może 2-3 razy, ale też M mega źle się czuł ostatnio, ja byłam przeziębiona, więc i tak nie było nastroju :/
Ja mam libido na zadowalającym poziomie :D Niestety wieczorem spada bo dopadają mnie jakieś takie dziwne mdłości? Sama nie wiem jak to nazwać, czuję takie motyle w żołądku. Ale tak ogólnie to seks w ciąży jest inny, jak dla mnie gorszy póki co, brakuje śluzu i chyba włącza się stres o dziecko, bo przy każdym szybszym ruchu M go stopuję i zwalniam :p
 
reklama
Strasznie się denerwuję tą dzisiejszą wizytą. Chyba dlatego, że to w szpitalu, wiec jakoś tak mniej przyjemnie, nowy lekarz, nie wiem czego się spodziewać. Poza tym ostatnio położna mi powiedziała, że jeden maluszek mniejszy i to nie dobrze, więc się boję usłyszeć złe wiadomości...
Będzie dobrze trzymam kciuki[emoji109]
 
Do góry