Wyniki

U nas jest tak, że ja chciałabym mieć 2 dziecko już teraz, mój M. za 2-3 lata. Jak byłam w ciąży to ustaliliśmy wspólnie, że 4 lata różnicy mniej-więcej będzie między dziećmi, tylko mi się "odmieniło":-D Jednak wiem, że mojego M. nie przekonam, więc czekam spokojnie i z rozmarzeniem patrzę na...

Hey:-) Też jestem mamą jedynaczki, mogę dołączyć?;-)

Pierwsze słyszę o tej kaszce i nie powiem, w lekkim szoku jestem;-) Moja już starsza, ale szczerze mówiąc to nie wiem, czy w wieku 5 miesięcy bym taką kaszkę podała... Chociaż fakt, że ktoś to musiał badać, testować;-)

Jeżeli test zrobiłaś po terminie spodziewanego @, to szanse bardzo znikome. Ale jeżeli Cię to uspokoi, to zrób to badanie z krwi. Ale jak dla mnie w ciąży nie jesteś, skoro się zabezpieczaliście i test negatywny... Głowa i uszy do góry:-)

Rox- czego? Nauki?

Gosdia- tulę mocno;-) Ja też do niedawna, a nawet kilka dni temu myślałam, że wszystko dla M. ważniejsze jest ode mnie... Ba, myślałam, że mnie nie kocha... Dzisiaj udowodnił mi jak bardzo Mu zależy i jak bardzo kocha!! Uratujemy nasz związek, tego jestem pewna:-) A oto Pysia: Świątecznie...

Gosdia- co się stało? Nie martw się, zrozumie, przeprosi i jeszcze się miło pogodzicie;-)

Heeeey:-) Ale macie tępo, zanim nadrobię, to chyba północ będzie:-D U neurologa wszystko ok, kolejna wizyta jak Pysiak zacznie chodzić i to będzie już ostatnia wizyta:-) Ale w związku z niespokojnym snem w nocy i tym, że Pyśka w złości potrafi bić, kopać, rzucać się, gryźć, rzucać zabawkami...

Hey:-) U neurologa wszystko ok:-) Kolejną i już ostatnia wizytę mamy jak Pysia zacznie chodzić, czyli pewnie za 3-4 miesiące. Z mniej przyjemnych rzeczy, to dostaliśmy skierowanie do psychologa, w związku z tym Jej baaaaardzo niespokojnym snem i tymi napadami złości/rzucaniem się/rzucaniem...

Dzień dobry:-) Idę ubierać Pyśkę i jedziemy... Ale się denerwuję, co tam neurolog wymyśli... Zajrzę później, miłego dnia:-)

Lena- Gratuluję długiego stażu na forum:-) Justa- Muszę Twój sposób wypróbować, bo u mnie ze wstawaniem rano ciężko:-p

Ja mam mrożone truskawki:-D Lena- ja w pokoju gdzie śpimy wietrzę z godzinę przed spaniem i często tam suszarkę z praniem wstawiam, trochę pomaga;-)

Ja też uwielbiam gołąbki:-) Ok, ja już wszystko zapakowałam i jestem gotowa:-D No to zdrówko:

Anetka- i dla Ciebie dużo zdrówka:-) Ja mam nadzieję, że mi jutro nie dojdzie kaszel, katar itd.:-p

Lena, ale ja wiedziałam, że umieszczałam zdjęcia Pyśki na forum dla mam, tylko nie skojarzyłam, że na tym... A zdjęcia nie były "gołe", ot 2-3 zdjęcia zwykłe umieściłam;-) Dobra, wszystko już ok:-) Justa- Ja chora co prawda, ale na imprezę się piszę:-D Wrublik- Ja mam wspominanego wczoraj...

Widzę, że niezłą dyskusję wywołałam... Lena- jak widać można... Nie zamierzam się tłumaczyć, bo nie zrobiłam nic złego, a to co miałam do napisania w tym temacie napisałam wczoraj...

Witajcie:-) A ja się melduję chora:angry: Spałam do 17tej, wszystkie kości mnie bolą i mam gorączkę:-( Innych objawów typu katar, kaszel, ból gardła-brak:szok: Karolina- Gratuluję super wyników:-) No i dla Małej wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka, radości, miłości i spełnienia marzeń!!! A...

Hey:-) Agrafka- Super, że impreza Wam się udała:-) Fajnie tak od czasu do czasu wyjść w damskim gronie;-) To dobrze, że Małemu podoba się pokoik no i gratuję kolejnego ząbka:-) Co do picia, to ja już naprawdę próbowałam, dolewałam Jej wody do karotki i o ile jak wlałam odrobinę to wypiła, o...

Justa- proszę o usunięcie poprzedniego konta/nicku;-) Dziewczyny, nie nadrobię Was i nie odpiszę, bo jestem chora:-( Leżę cały dzień w łóżku z gorączką, wstałam tylko pocztę sprawdzić;-)

Trusia- sama się trochę martwię o te Jej zęby, dlatego myjemy rano i z samego rana, ale co ja mam zrobić, jak Ona się budzi co 40 minut i nie ma mowy, żeby wypiła cokolwiek innego. Próbowałam już herbatki, wodę, wodę smakową, wodę z glukozą, nic... Zaraz jest awantura i to jaka:szok: Też spadam...

Witam, nie wiem, czy tutaj powinnam zamieścić prośbę, czy w jakimś innym dziale...Więc jeśli nie tutaj, to z góry przepraszam:zawstydzona/y: Chciałabym prosić o usunięcie konta o nicku: MamaPatryni Założyłam to konto jakiś czas temu, napisałam kilka postów i przestałam pisać:zawstydzona/y...

Widzę, że w weekend spokój tutaj panuje:-) Ja już się żegnam, dobranoc;-)

Justa- a jak, brudzia:-) Paulina, miło mi:-p Aelreda- mówisz, tańczyć jak Indianie:-D? Ja się piszę;-) Justa- Założyłam to konto co mam teraz, zaczęłam pisać na wątku młodych mam. Wkleiłam zdjęcia Pysi i się okazało, że dziewczyny już te fotki widziały kiedyś... Ja kiedyś zakładałam konto na...

A mój jak zwykle pracuje...

Odpalam wrotki i leeeeeeeeeecę:-D

hahahaha, ciekawe, czy i teraz tyle chętnych będzie:-D

Ja mam jeszcze butelkę litrową whisky:-D W sumie to mojego M. jest, ale chyba się nie pogniewa:-D

Jak Młoda śpi w ciągu dnia, to sprzątam, piorę, prasuję, zmywam, gotuję itd. Jak zasypia na wieczór mam czas dla siebie i M., czasem tylko dla siebie;-)

Ja pierwszy raz zostawiłam Pysie z teściową, jak miała 10 miesięcy. Wcześniej zostawała tylko sam na sam z tatusiem:-D

Zostałam mamą cudownej Królewny mając 21 lat i 4 miesiące:-)