Wyniki

Dzięki :) już czekam w szpitalu, ale jeszcze badania krwi, spotkanie z anestezjologiem, więc trochę poczekam... A najpierw i tak są nagłe przypadki brane.

Też myślałam, ze rodzisz haha ;) Jejku... Ale mam stresik, sorki, że tak panikuję... Mnie też czyściło od kilku dni, śluz też taki jakiś inny, a czop w sumie nie wiem jak wygląda, więc nawet nie zwróciłam na to uwagi. Ja też nie wiem czy mam wystarczająco ubranek, czy rozmiar ok, nie miałam...

My też mamy taki plan :)

Ja wczoraj byłam bardziej zdenerwowana niż dziś, aktualnie kończę prasowanie, włączył mi się tryb przygotowań. Wiadomo, każda z nas ma podobne obawy, strach jest, ze pojadę i nie wrócę, ze coś pójdzie nie tak.... Boję się, ze nie pokocham drugiego dziecka tak mocno jak kocham pierwsza córkę...

Właśnie nie wiem co mnie przeraża najbardziej. Cesarka, maleństwo (jego zdrowie) czy to czy dam radę się nim zająć. Powiedzieli, ze następnego dnia do domu...

O jaaaa, ciekawe jak się to rozwinie :) oby nie na fotelu ;) A ja dziś pół nocy nie spałam, z tych nerwów miałam głupie sny... Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze.

Dziękuję, mam straszne wątpliwości czy to aby nie za wcześnie... Ale lekarze chyba wiedzą co robią... Na dodatek dziś mały się rozbrykal, teraz wierci się i czuję go w różnych dziwnych miejscach.

Miałam dziś wizytę i najpierw ustalili mi datę na 18.06, jednak to byłoby już 39+2, na wcześniej nie było żadnych terminów wolnych. Lekarka bała sie, ze jednak zacznie się samo, a wolałaby, żebym była przygotowana. Poszła pytać się ordynatora i zadecydowali, że w tym tygodniu będzie cięcie...

Hejka, później napiszę więcej... Termin mam na środę, czyli 5.06...

Jeszcze w dwupaku ;) Za 2h wizyta i będę w końcu wiedzieć więcej :) dam znać po!

Mi 21 :)

Ja wiem co to cesarka, dlatego wcale tak entuzjastycznie do niej nie podchodzę ;) ale cieszę się, ze masz się już lepiej :)

Ojej współczuję... My w tamtym tyg przerabialiśmy jelitowke, na szczęście mnie ominęło. Oby i Was nie chwyciło...

Śliczny Antoś :) @Aasial a Ty jak się czujesz?

Na szczęście większość prania i prasowania mam za sobą... Z tym, ze ja urodziłam córkę w 37+2 tc. Dlatego zaczynam panikować...

A mi właśnie przyszły dziś chustki mokre dla dzidziusia i śpiworek, muszę wyprać i będę gotowa :D Grabcia u nas 1 dzień różnicy, więc nie strasz!

Gratulacje! Z każdą chwilą będzie lepiej :)

Trzymam kciuki, żeby poszło sprawnie i żebyś szybko doszła do siebie.

O matenko! Planujesz jeszcze 4 ciążę? Ja już w drugiej stwierdziłam, że nigdy więcej... Może wizja cesarki przerasta mnie, a wiadomo każda kolejna jest mniej bezpieczna. Ja jeszcze miałam operację jajnika kiedys, więc mój brzuch jest pociachany :D Dziś byłam u położnej, pobierała mi...

Raz miałam coś podobnego i też tak na środku, nospe wzięłam, ciepły prysznic, ciut było lepiej, ale dopiero następnego dnia przeszło.

O jaaaa, ale niespodzianka! Wszystko będzie dobrze, zobaczysz. Jak będziesz miała siłę i czas, daj nam znać jak było. Ja bym chciała przewinąć czas do poniedziałku, już mnie wszystko meczy. A jakiś czas temu pisałyście o snach, ja miałam dziwny... Byłam na spacerze kilka dni po i Maluch się...

A na kiedy masz termin? Ja też wciąż nie mam torby spakowanej .. dziś kupiłam żelazko żeby mi się lepiej prasowalo. No więc nie ma wymowek, trzeba się zabierać za prasowanie i pakowanie. Co pakujecie do toreb? Macie jakąś listę?

Ja też piorę i sprzatam, ale moje dziecko jak tornado, rozwala wszystko w kilka sekund :D

U mnie dziś 36+0 :) wczoraj byłam na zakupach z córcią a dziś na wycieczce. Nachodziłam się, ale bardzo przyjemnie. Teraz muszę się zmęczyć żeby pospać w nocy bo ostatnio ok 3 wstaje i oczy w słup. @Aasial jej... To już w każdej chwili.a jakby Ci wody odeszły to zrobią nagłą cesarkę?

A ja to dziś jakaś nie do życia, od 4 nie mogłam spać. Ciężko mi znaleźć dobrą pozycję i przewracam się z boku na bok. Ostatnio bardzo bolą mnie też piersi, też tak macie? Ogólnie to końcówka już coraz gorszą się robi :D ciągle narzekam, a ja nie cierpię narzekać :)

Super wieści! @O!KurkaDomowa ja zawsze mówię, byle do 37 tygodnia. Jeszcze chwila i nasze maleństwa będą z nami. @asial to dobrze, ze zgadzają się na cesarkę ze względu na wadę, mojej siostrze kazali naturalnie, ale może masz większą wadę, ona -7...

W UK, dokładnie w Nottingham. Ja bardzo nie chciałabym mieć ogólnego, ale jeśli trzeba będzie to wiadomo. Wtedy chyba też bez sensu, żeby był na sali :D choć on ciekawski i chce pępowinę przeciąć :)

Tak może być ze mną na sali podczas CC. Mogę nawet wziąć swoją muzykę ;) Na razie jeszcze nie puchne, jedynie na wieczór stopy. Za to często mi żyły takie mocne wychodzą.

Dokladnie... Moja druga, więc wiem mniej więcej czego się spodziewać i może dlatego tak się boję. Cieszę się, że mąż będzie mógł być przy mnie, zawsze to raźniej.

To jesteś już przygotowana :) ja chyba specjalnie odwlekam pakowanie bo się boję cc. Ale na pewno już w tym tygodniu to zrobię :)