reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Ja wczoraj byłam bardziej zdenerwowana niż dziś, aktualnie kończę prasowanie, włączył mi się tryb przygotowań.
Wiadomo, każda z nas ma podobne obawy, strach jest, ze pojadę i nie wrócę, ze coś pójdzie nie tak....
Boję się, ze nie pokocham drugiego dziecka tak mocno jak kocham pierwsza córkę... w głowie się kłębi.
Większość, jeśli nie wszystkie, mamy podobne obawy. Ja niby jestem spokojna, a chodzę po domu i się uśmiecham, nie wierząc, że dzieje się to, co się dzieje ze mną. I doskonale sobie zdaję sprawę, że ten "dobry humor" to nic innego jak zakamuflowane nerwy.
Podejrzewam, że ten wypis na dzień kolejny, to przez tłok na porodówce. Ehh .. szkoda słów :(
Wszystko będzie dobrze madan!!! Przyjdzie na świat zdrowiutki bobasek :) A ty dasz radę i pewnie sama będziesz jeszcze zdziwiona, że masz tyle sił. Trzymam kciuki z całej siły!

W czwartek, ale jak akcja nie skoczy do przodu w międzyczasie to w razie czego pojadę z torbą, bo mąż do pracy chodzi.
Myślę, ze teraz to już w każdej chwilii każda z nas może urodzić. Trzeba być przygotowaną :D na pewno za miesiąc już wszystkie będziemy rozpakowane, choć wydaje mi się, że będzie to szybciej :)
A kiedy jest pełnia? Mojej siostrze na porodówce powiedzieli, że w burze i pełnie najwięcej dzieci się rodzi. W Pl upały to i pewnie burze będą...
 
reklama
A ja czekam cierpliwie, nawet nie dopatruję się żadnych objawów. Pierwszy syn urodzony 40+5, drugi 40+1, więc nie widzę szans żeby córcia chciała wyjść wczesniej, no chyba, że taka wywrotowa będzie. Gorzej, bo chłopaki każdego dnia pytają za ile w końcu się urodzi.
 
Ja wczoraj byłam bardziej zdenerwowana niż dziś, aktualnie kończę prasowanie, włączył mi się tryb przygotowań.
Wiadomo, każda z nas ma podobne obawy, strach jest, ze pojadę i nie wrócę, ze coś pójdzie nie tak....
Boję się, ze nie pokocham drugiego dziecka tak mocno jak kocham pierwsza córkę... w głowie się kłębi.
Myślę, ze teraz to już w każdej chwilii każda z nas może urodzić. Trzeba być przygotowaną :D na pewno za miesiąc już wszystkie będziemy rozpakowane, choć wydaje mi się, że będzie to szybciej :)
A kiedy jest pełnia? Mojej siostrze na porodówce powiedzieli, że w burze i pełnie najwięcej dzieci się rodzi. W Pl upały to i pewnie burze będą...
@madan nie pokochasz mniej drugiego dziecka, na pewno inaczej, ale nie mniej:)
 
@madan na pewno pokochasz tak samo mocno!!
Ja za to ciągle zachodze w głowę jak to zrobić zeby synek po 1 nie odczul mojej nieobecności (dotąd zawsze ze mna) i jak sobie poradzą...a po2 żeby nie poczul się odrzucony..strasznie sie tego boje..
 
Ja wczoraj byłam bardziej zdenerwowana niż dziś, aktualnie kończę prasowanie, włączył mi się tryb przygotowań.
Wiadomo, każda z nas ma podobne obawy, strach jest, ze pojadę i nie wrócę, ze coś pójdzie nie tak....
Boję się, ze nie pokocham drugiego dziecka tak mocno jak kocham pierwsza córkę... w głowie się kłębi.
Myślę, ze teraz to już w każdej chwilii każda z nas może urodzić. Trzeba być przygotowaną :D na pewno za miesiąc już wszystkie będziemy rozpakowane, choć wydaje mi się, że będzie to szybciej :)
A kiedy jest pełnia? Mojej siostrze na porodówce powiedzieli, że w burze i pełnie najwięcej dzieci się rodzi. W Pl upały to i pewnie burze będą...
Madan napewno będzie dobrze, ja też mam różne myśli, ale wydaje mi się, że po porodzie wszystko się zmieni! Glowa do góry!
 
@madan na pewno pokochasz tak samo mocno!!
Ja za to ciągle zachodze w głowę jak to zrobić zeby synek po 1 nie odczul mojej nieobecności (dotąd zawsze ze mna) i jak sobie poradzą...a po2 żeby nie poczul się odrzucony..strasznie sie tego boje..
@Grabcia123 my gdy urodził się drugi syn kupiliśmy dla starszego prezent: jakieś klocki, słodycze, plecak do przedszkola. Daliśmy go w dniu mojego wyjścia ze szpitala, jako prezent od małego braciszka. Nie masz pojęcia jaki był szczęśliwy. Do tej pory pamięta, że to brat przyniósł jak sie urodził.
 
@madan na pewno pokochasz tak samo mocno!!
Ja za to ciągle zachodze w głowę jak to zrobić zeby synek po 1 nie odczul mojej nieobecności (dotąd zawsze ze mna) i jak sobie poradzą...a po2 żeby nie poczul się odrzucony..strasznie sie tego boje..
Hmnn ja z moimi dziewczynami mam 2 lata różnicy i powiem Ci, że starsza nie odczuła odrzucona potraktowala to tak jakby miało tak być... Teraz jest gorzej, teraz jest zazdrosna o młodszą i ciągle jej dokucza, bawią się razem, ale widzę, że często starsza robi na złość młodszej..
 
@Grabcia123 my gdy urodził się drugi syn kupiliśmy dla starszego prezent: jakieś klocki, słodycze, plecak do przedszkola. Daliśmy go w dniu mojego wyjścia ze szpitala, jako prezent od małego braciszka. Nie masz pojęcia jaki był szczęśliwy. Do tej pory pamięta, że to brat przyniósł jak sie urodził.
Mamy juz kupione spakowane do torby bo myślelismy dac jak przyjdzie zobaczyc braciszka..ale może lepiej w dniu wyjscia
 
My też mamy taki plan :)
@Grabcia123 my gdy urodził się drugi syn kupiliśmy dla starszego prezent: jakieś klocki, słodycze, plecak do przedszkola. Daliśmy go w dniu mojego wyjścia ze szpitala, jako prezent od małego braciszka. Nie masz pojęcia jaki był szczęśliwy. Do tej pory pamięta, że to brat przyniósł jak sie urodził.
 
reklama
@Grabcia123 my gdy urodził się drugi syn kupiliśmy dla starszego prezent: jakieś klocki, słodycze, plecak do przedszkola. Daliśmy go w dniu mojego wyjścia ze szpitala, jako prezent od małego braciszka. Nie masz pojęcia jaki był szczęśliwy. Do tej pory pamięta, że to brat przyniósł jak sie urodził.
Super pomysł, nie wpadłam na to :) a jaką różnice masz wieku?
 
Do góry