Wyniki

@kolorowaMama to bardzo niedobrze... Mam nadzieje, ze to nic powaznego i wszystko szybko wroci do normy... Tulam...

Moje kochane:) Co ja bym bez Was zrobila;)

Wiecie co, a ja ostatnio zlapalam sie na tym, ze budze sie rano i mysle co tam nowego u Was... Traktuje Was jak rodzine i to bliska... Jak dluzej nie wchodze, to zaczynam tesknic... No i powiem Wam jeszcze, ze dogadalam sie z moim M. Po kilku dniach rozlaki i cichych dniach przyjechal i czekal...

A gotowalas sama, czy sloiczki? A kaszke lyzeczka np podawalas?

Czesc dziewczyny... Powiedzcie mi ....Kiedy i jakie zaczelyscie wprowadzac pokarmy maluszkom karmionym piersia, czy przepajalyscie czasem, jesli tak to czym?

@zu.78 moi 13-sto letni synowie tez na poczatku nie byli szczesliwi. Pierwsza reakcja Kuby to...'o k...wa', a Mikolaj plakal i byl na mnie zly... Teraz sie ciesza i bardzo mi pomagaja...

A termin z OM mam na 22 stycznia, a ze wszystkich usg od poczatku, pierwsze w 6 tygodniu mam termin na 12, 13 stycznia, wiec lekarz powiedzial, zeby tego sie trzymac

A ja chlopakow moich urodzilam w 37 tygodniu. Jeden wazyl 2830, a drugi 3080... Za to byli krotcy 46 i 48 cm. Neonatolog powiedziala, ze nie mieli juz miejsca rosnac. Ja myslalam, ze pekne

@aniay Swietnie powiedziane... Zgadzam sie z Toba na 100% . Takie dawanie szans w nieskonczonosc do niczego nie prowadzi tylko do zawofow, rozczarowan i frustracji... Ja wole byc sama i miec spokoj, a nie szarpac sie i zastanawiac co mnieznow za chwile czeka... Gdy liczymy na siebie, to...

@Danutka24 hehe, ale mnie rozsmieszylas z tym mierzeniem, prawie sie poplakalam ze smiechu

@HappyBabyMama Ty sie nic nie przejmuj. Ja w ciazy z chlopcami przytylam 28 kg. Od razu po porodzie spadlam 20 kg, a w ciagu kolejnych 5 dni prawie 5(zatrzymanie wody). Karmilam poltora roku piersia i przez kolejny miesiac po porodzie bez problemu zrzucilam te pozostale ponad 3kg. Uszy do gory...

@Bridget Jones Dwa razy tak... Mlodszy prawie 6 lat i to Jego pierwsze dziecie...

Watpie, moj tez powtarza, ze mnie kocha, ale to tylko slowa niestety, czyny mowia co innego

Ruchy poczulam wczesnie dosc, tak kolo 14 tygodnia z tego co pamietam. A z wyprawki uchowala mi sie tylko posciel, heh

Tzn dno macicy jak w 36 tygodniu.. a z moim wczorsj pogadalismy powaznie i bylo niby lepiej, a dzis to samo... Zadzwonil, ze jedzie z kolezka na zakupy i wroci pozno... Niestety nic nie dotarlo, jednostka niereformowalna

Chlopaki moje 27 sierpnia skoncza 13 lat. Najpierw w 9 tygodniu, mial byc jeden czlowiek, dopiero na usg genetycznym okazalo sie, ze to blizniaki... Brzuchol mialam mega...myslalam, ze pekne, w 24 tygodniu ciazy mialam brzuch jak w 36

Trzeci synus, a miala byc bsba, ech

@katem86 haha, jak wyslalam ta fotke mojemu m. to tez zgadl i powiedzial, ze to to, co ja lubie najbardziej, hehe. A tak w ogole to dzieki dziewczyny

Zgadnijcie?

Czesc dziewczyny. Dzisiaj bylam na kontrolnym usg po amnio i wszystko jest ok. Dzidzia jesy idealnie 17+0... I wazy ,181g, hehe... No i na 100% poznalam plec

@olivka85 hehe, najlepiej u kolegi...

@malina4444 Dzieki, przed ciaza taki nie byl... Ales mnie rozbawila z ta zmywarka:biggrin2:

@nutka13 nie dziekuje, zeby nie zspeszyc a wyniki dopiero za jakies poltora, dwa tygodnie...ale ten czas sie dluzy, koszmar...

@maryqska nie wyglada na zestresowanego. A dowcip mu sie tak wyostrzyl, ze szkoda gadac... A to, ze nir dorosl to teraz pewne. Pomocy nie mam zadnej, ale z blizniakami sobie poradzilam to z jednym dzieciatkiem mialabym nie dac rady? Ostatnio z jakims durnym tekstem wyjechac jak go poprosilam...

@katem86 Ja juz nie mam sily sie szarpac i o wszystko prosic... Chodze zestresowana, vzekajac na te wyniki amnio, a on sobie dowcipkuje... To sie stalo nie do wytrzymania... Od dwoch dni go nie ma w domu, nocuje u braci, bo ma z pracy 10 minut tam, a tutaj jedzie godzine... Ciekawe czy jak sie...

A ja juz nie mam sily dziewczyny. Wszystko mnie dobija. Z moim M. kompletnie nie jestesmy w stanie sie dogadac w zadnej kwestii. Musze sie z nim poprostu rozstac. Na chwile obecna nie widze innego rozwiazania... Wole byc sama i miec spokoj, niz sie denerwowac ciagle i zyc w napieciu...:(

@betina79 Rozwijali sie podobnie, z tym, ze Mikolaj nie raczkowal, usiadl i zaraz potem wstal... Mial czasem takie specyficzne zachowania, byl nadwrazliwy dotykowo i sluchowo, bal sie niektorych rzeczy, ktore raczej nie powinny powodowac lękow... W tej chwili, jak ktos nie wie, ze ma Aspergera...

@Niezapominaja ja latalam od przedszkola po specjalistach, psychologach itp... Tak ostatecznie to sie potwierdzilo jak poszedl do szkoly... Mial duze problemy z koncentracja, pisaniem, czytaniem, liczeniem... Tez sobie plulam w brode i zarzucalam wiele rzeczy, ale z czasem zrozumialam, ze to nie...