Wyniki

takie uczucie to mialam.od poczatku bylo niekomfortowe ale po tym plamieniu to sie dopiero boje :(

mam stresa przed wc.... boje sie ze siąde i chluśnie... okropieństwo....

widzisz cos taaaam kochana [emoji848]? serduszka nie ma :(

janka jestes niemozliwa[emoji23] dzieki wielkie [emoji173][emoji847]

nie widze ani koleczka ani trojkata ani nic:( boziu chcialabym wiedziec liedy doszlo do zaplodnienia [emoji22][emoji25] zeby porownac co i jak...

nie wiem nie dopytalam mowila tylko ze cos ma 1cm ale bylam tak zestresowana ze nic nie pamietam... [emoji24][emoji2356] tragedia... powiedziala ze sytulacja w macicy ok pomimo krwawienia i co ja bidna msm myslec

w chwili obecnej nie kazala lezec plackiem i brac leki... traktowac sie jak kobieta w ciazy czyli zero uzywek i takie tam... czas sam pokaze... jezeli sie nie uda to pewnie tego 6.12 wysle mnie na badania zeby stwierdzic przyczyne poronien... ale mam nadzieje cichutka ze sie uda jednak [emoji24]

takie foto dostalam na moje to jest tam pusto jak w dziurze....

nie nie ona absolutnie mi nie chciala dosrac to zupelnie inny lekarz niz trafilam ostatnio.. podeszla do spr bardzo profesjonalnie zaptytalam co moze byc przyczyna poronienia jedno za drugim a ona ze nie zaleca sie ciazy od razu po poronieniu. poprostu odpowiedziala na moje pytanie... ciaza...

wizyta co by sie nie stalo to 6.12 ... czy przestane krwawic czy nie mam sie zjawic... takze mikolajki pod wielkim znakiem zapytania ja na tym zdjeciu usg nie widze kompletnie nic...

gin bardzo mila wiec obylo sie bez ochrzanu ale delikatnie mi uswiadomila ze nie powinnam miesiac po pronieniu zachodzic w kolejna ciaze ... kurcze tylko ze ja sie nie staralam wg obliczen jak przytulalam sie z narzeczonym to mialam nieplodne ale tak sie pomieszalo ze jednak byly plodne...

test nie pamietam kiedy :/ 1.10 ostatnia miesiaczka ale to skomplikowane bo tamten cykl to poronienie wiec wszystko sie rozjechalo w tym cyklu...

bardzo dziekuje ze czekalas [emoji173] jest jak jest nie mam wplywu na to co sie teraz wydarzy wiec musze lezec i juz :(

[emoji173]

taki jest plan chociaz przeczucie kiepskie [emoji25]

bardzo dziekuje [emoji173]

dobrze nie jest ale tragicznie tez nie... bo w macicy jest jajo... tylko modlic sie zeby sie rozwijalo i zeby to krwawienie ustapilo... oszaleje lezac... musialam poinformowac przyszla tesciowa o ciazy i poprosic o pomoc w domu...

hej dziewczynki ja juz po wizycie... lezec lezec i jeszcze raz lezec... duphaston + luteina zero nerwow i wysilku... z usg wychodzi ze 6 tydzien serduszka narazie brak z terminu miesiaczki powinien byc 7+4 ale gin powiedziala ze jak w zeszlym miesiacu btlo poroninenie to cykl byl rozlegulowany i...

nie nie nic zlego nie powiedzialas przeciez [emoji6]

czy tak duzo chce od losu? ja chce jedno upragnione :( masz juz dzieci wiem ze kazda strata boli tak samo czy ma sie dzieci czy nie ale rozumiesz o co mi chodzi?

ide dzisiaj szybko spac wstane rano uszykuje sie zjem sniadanko pojade sobie na kawke wyluzowac sie i pojade zderzyc sie z rzeczywostoscia [emoji25]

dziekuje. 13.20 :(

w poprzedniej ciazy tez pojechalam naczekalam sie 3h na konsultacje po czym gin powiedziala ze nic nie moze zrobic. wiec lepiej zrobie jak odpoczne i uzbieram sily na jutro.. nic mnie nie boli narazie wiec nie jade na IP

zrozumie tylko ta co to przezyla :(

ja wszystko rozumiem tylko chodzi o to ze poprzednim razem bylo tak samo ale okres spoznil sie 3 dni... teraz okres spoznia sie juz 21 dni .... myslalm ze najgorsze za mna... ciezko przelknąc to miesiac po miesiacu... wzielam ten duphaston i leze... zobaczymy jutro ale przeczucie mam...

plamienie sie pojawilo znowu :( wzielam duphaston... i ide spac... poczekam do jutra bo przrciez i tak na tym etapie lekarz nic mi nie powie.. takze do jutra dziewczynki ja sie wylaczam dzisiaj... GRATULACJE dla nowych mam oraz dla mam ktore dzisiaj byly na wizycie :) buziole [emoji173]

pięknie!!!! super ciesze sie razem z toba [emoji7][emoji173][emoji173][emoji64] brawo ty [emoji847]

Janka86 dawaj wiesci [emoji7][emoji7][emoji7]

tak wlasnie mam zamiar zrobic jezeli pokaze sie w ciagu dnia to pojade jezeli na wieczor to poczekam do jutra. Nawet jezeli te plamienia sa powiedzmy w granicach normy to boje sie ze na usg bedzie jedno wielkie nic... [emoji849]

uuuuuuuu la la trzymam kciuki bardzo mocno i z niecierpliwoscia czekam [emoji173][emoji173][emoji110][emoji110][emoji110]