Wyniki

Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie, bo byłam trochę zaniepokojona :)

Hehe, nieźle :) Powiedziane przez faceta to chyba można za komplement uznać :) Mój taki jakiś nijaki. Najwięcej co powiedział to że dobrze wyglądam.......

No ja też mam nadzieję, chociaż mój aż tak dużo nie opowiada, ale często zdarza mu się powiedzieć że on to albo tamto... Najczęściej to mówi że będzie dobrze :) W sumie to najważniejsze co zrobi a nie ile nagada, bo w gadaniu to każdy mocny :)

Cześć dziewczyny, byłam dziś na wizycie, jest wmiarę dobrze, chociaż ułożenie nie jest jeszcze takie jak powinno, ale gin mówi że będzie dobrze...oby miał rację... Termin potwierdza, ale może się przesunąć kilka dni wstecz...

Ślicznie wygladasz wesolutka :)

Minisia, super sprawa :) świetnie to wygląda, chociaż na pewno lepiej "na żywo". blond_20, wg mnie dobrze, napisałaś...kolejny wynalazek gdy ktoś miał za dużo wolnego czasu :) nie wydaje mi się to niezbędne....

Hmm chyba nie myślisz że mój nie jest wielki :) no chyba że mój aparat go pomniejsza :confused: A Ty swoim się nie pochwalisz? Hmm, no niby ja też, zwłaszcza że gdy pożegnam się z brzuszkiem to przywitam mojego skarba :)

A mi się chyba wreszcie udało:

A ja dzisiaj postanowiłam jakieś ciacho zrobić...chyba sernik upiekę :)

No ja nie mam jeszze doświadczenia, ale wolę nie być nacinana...no chyba że będzie to konieczne z jakiegoś powodu...

Hmm, ja sądzę że to żaden problem. Bierzesz to co jest wygodniejsze i/lub masz akurat w domu. Myślę że nie to jest najważniejsze wtedy :) A co do filmików/fotek to u mnie fotki będą na pewno, a filmik...zastanawiam się i jestem raczej nawet na tak, ale nie wiem czy przekonam mojego do zrobienia..

Śliczny brzuszek, mirabelka :)

Faktycznie, przeoczyłam to. Tylko że ja odpowiadałam na tytuł i pierwszy wpis :) No a jeżeli facet, to może sam ma takie problemy, skoro ocenia innych? :confused:

Hehe, no nareszcie :) w normalnych warunkach bardzo lubię zakupy, ale od kiedy mam małego w brzuszku to mi przeszło... Pewnie jak większość facetów nie lubi latać po sklepach :laugh2:

No właśnie mi się też wydaje że autorka tego wątku zbytnio generalizuje. Ja na przykład lubię. A jeżeli autorka wątku ma takie problemy jak napisała, to znaczy że powinna poważnie porozmawiać ze swoim partnerem, ale nie koniecznie musi wypowiadać się w ten sposób o wszystkich innych facetach...

Witaj luludi :)

Hmm, i zostawili żeby spała? nikt jej nie obudził?

Okurczę, no to naprawdę kiepsko....bardzo dobrze że załatwisz sobie to zwolnienie. Będzie dobrze :) Miłej nocki ! Mój dzionek był trochę lepszy chociaż średnio się czułam, plecy mnie bolą :( Ale chociaż odpoczęłam przez ostatnie kilka dni, bo wzięliśmy wolne i wyjechaliśmy z mężem na kilka dni :)

blond, śliczne zdjątko :)

A ja już kupiłam :) O, taki Z innych rzeczy już większość powoli pokupowałam, więc czas na wozidełko :)

Hmm, że się brzuszek opuszcza to chyba normalne? A co do odpoczywania to ja nie potrafię cały czas odpoczywać, bo wtedy jeszcze bardziej się męczę no i w ogóle nie chce mi się później wstać :)

[QUO wTE=aga1480;2614038]Witajcie mamuśki!! Ja chyba rozsypę się we wrześniu, mój brzuch ma ogromne rozmiary, właśnie z ciekawości się zmierzę.... Będę Was informować jak coś się zacznie dziać. Bardzo chciałabym urodzić naturalnie, ale może być problem mimo, że maluchy główkami do dołu się...

Witaj Aga :)

oo, to mamy podobne imionka :)

Ja też mam podobne objawy i niby nic mi nie jest. Tak przynajmniej twierdzą lekarze...A miałam to jeszcze gdy nie byłam w ciąży też. Chciałabym coś z tym zrobić, ale żaden lekarz nie wie co zrobić, bo wg nich jest wszystko ok :no:

A może obydwa się sprawdzą :-)

Ja podobno miałam awersję jak byłam mała, tak przynajmniej twierdzi moja mama. A mój synek ostatnio siedzi wmiarę spokojnie, chociaż do niedawna dużo szalał.

Hehe, ja też mam podobnie, ale to chyba nieuniknione przy takim brzusiu. Ale chyba lepiej upaparać brzuch niż podłogę, łatwiej umyć :) Czemu nie?

Martyna, gratuluję ślubu. Super zdjęcia :tak:

motylek6, ja też jestem ciągle senna i trochę nogi bolą, no ale w końcu ładnych kilka kg mi przybyło :) na szczęście mogę sobie pozwolić na spanie :) A co do piersi to większy rozmiar i inne zmiany bardzo podobają się mojemu mężowi. Eh, ci faceci...