Wyniki

Dr Agnieszka Kurczuk - Powolny;-)

Najbliżej mam do Warszawy, Lublina. Teraz ciężko kogoś dobrego znaleźć, bo sezon urlopowy. Zapisałam się na środę do dr Kurczak - Powolny, ginekolog, genetyk. A Wy kogo polecacie w moich okolicach?

Nie robiłam jeszcze żadnych badań, wyników nie widział jeszcze żaden lekarz. Wszystko dopiero przede mną. chciałabym spotkać kogoś, komu po otrzymaniu takich wyników udało się.

Cześć Dziewczyny, jestem po 2 poronieniach w przeciągu ostatniego pół roku. Drugiego Aniołka - Zosię straciłam 15 czerwca. Oba były na początku ciąży 7 - 9 tydzień. Przy drugim Aniołku zdecydowaliśmy się na badania genetyczne kosmówki. Wczoraj przyszły wyniki i trisomia 21. Czuję się jakbym...

Dzisiaj przyszła mi do głowy taka myśl. Skoro o dobrego męża modliłam się z 15 lat, to chyba 2 lata modlitwy o cud macierzyństwa, to zdecydowanie za krótko.

Wczoraj o 21 wróciłam do domu. Fizycznie wszystko ok, ale na robiłam trochę zamętu w szpitalu. Zemdlalam chcąc udać się do łazienki. Zaczęło spadać mi ciśnienie i takie tam. Psychicznie gorzej, ale lepiej niż poprzednio, teraz wiedziałam, ze radość z ciąży może się tak skończyć. Tak widocznie...

Noc była spokojna. Nic się nie działo, rano miałam ostatnie badania. Teraz jestem już pod kroplowka i czekam.

Znów jestem w szpitalu. Zaczęłam plamic.

Dzięki za wsparcie. Jesteście nieocenione;) Zdecydowałam się na badania genetyczne. Nie chcę kolejny raz przeżywać tego samego. Mam nadzieje, ze będzie co badać. Przy tych badaniach ustalą również płeć, więc dostanę akt martwego urodzenia, a co za tym idzie zasiłek pogrzebowy, który...

Beta spadła, dziś było tylko ponad 10 tys. Wypisalam się na własne żądanie. W czwartek mam się zgłosić wtedy będzie zabieg. Dałam sobie 2 dni na cud, choć beta mówi sama za siebie.

Tak było widać ciałko żółte.

Wg OM to 8t5d, serduszka nie ma Beta z dzisiejszego poranka 12 tys. Nie robiłam jej wcześniej, wiec nie wiadomo czy rośnie czy spada. Jutro będzie powtórka. Dzięki dziewczyny:)

Cześć Dziewczyny. pozdrawiam ze szpitala. Dziwne rzeczy się dzieją. Nasza kruszynka miała na ostatnim USG (08.06) 3 mm, dostałam skierowanie do szpitala - poronienie samoistne. A dziś ma 7 mm. Teoretycznie ciąża nie powinna już się rozwijać. A tu taki numer. Zrobili mi betę, ale jeszcze nie...

Muszę być dzielna. Mam dla Kogo żyć i za co dziękować Bogu. Ktoś kiedyś powiedział, że jak coś dostajesz to dziękuj, a jak nie dostajesz to dziękuj dwukrotnie, bo to dla Twojego dobra. Tego się trzymam. Dzwoniłam dziś po klinikach genetycznych i okazało się, że ciąża zakończyła się bardzo...

Dzięki za wsparcie. Nie jest łatwo, ale chyba lepiej to znoszę, niż za pierwszym razem. Teraz już wiedziałam, że tak to się może skończyć. Wtedy to był szok. Mam ogromne wsparcie w moim Mężu. Wiele w życiu przeszedł, zaraz po swoim pierwszym ślubie dowiedzieli się, że żona jest ciężko chora i...

Dzięki Dziewczyny. Tak widocznie jest lepiej, choć tak trudno się z tym zmierzyć. Magdalena26 poproszę o informacje. Z tego co mówił mi lekarz, szpital wyda takie skierowanie na badania genetyczne i podobno (tak mu mówiła jedna z pacjentek) gdzieś w Warszawie z takim skierowaniem jest duża...

Kolejny raz zostałam mamą Aniołka. Ciąża zatrzymała się na 5t6d. Dostałam skierowanie do szpitala. Jak któraś z Was robiła badania genetyczne niech mnie ukierunkuje co i jak. Kogo Pan Bóg kocha, temu i krzyżyki daje.

Kwiatuszku cieszę się razem z Tobą. I oczywiście otaczam modlitwą. U mnie do wizyty jeszcze prawie 3 godziny. Ale i tak pewnie będzie opóźnienie. Nie mogłam na niczym skupić się w pracy. A teraz nie mogę doczekać się wizyty. W dodatku piersi tak okropnie mnie dziś bolą.

Dzień dobry, musicie mi pomóc przetrwać te 12 godzin do wizyty. Psychika mi dziś siadła z samego rana. Cały czas mam przed oczami te wizytę z 2 grudnia. Tak bardzo się boję, żebym dziś nie usłyszała tego samego. Chyba pierwszy raz od momentu kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, czuję...

Cześć Wszystkim, ja jutro wieczorem mam wizytę. To będzie początek 9 tygodnia. Strasznie się boję, tak bym nie chciała, żeby scenariusz sprzed 6 miesięcy się powtórzył. Trzymajcie kciuki:)

Cześć Dziewczyny, Kwiatuszku, ja również ogarniam modlitwą. U mnie jeszcze ponad tydzień do wizyty u gina. To już 6t5d. Mdłości zero, za to zgaga się przyplątała. Do tej pory nie widziałam co to jest. Teraz już wiem. I ta senność, o godzinie 19 odlatuje. Zawroty głowy i bolesność piersi również...

Cześć Wszystkim:) czytam Was regularnie od grudnia ubiegłego roku, kiedy to dołączyłam do grona aniołkowych mam. Bardzo pomogło mi lektura Waszych postów. Zapalam światełka dla wszystkich Aniołków, a dziewczynom, którym się udało składam serdeczne gratulacje i otaczam modlitwą. Moje maleństwo...