reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. domiska1

    Podziel się historią

    doskonale Cię rozumiem, ja porodu bałam się potwornie, po każdych zajęciach ze szkoły rodzenia wyłam jak bóbr... Tak bardzo cieszyłam się, że będę miała synka, ale strach przed porodem był paraliżujący. Na szczęście nie było aż tak źle.. 26.12. 12 pojechałam po nieprzespanej nocy do szpitala...
  2. domiska1

    Spacery po Łazienkach - mamy z Mokotowa

    Hej, a jednak ktoś tu zagladnal :))) ja bardzo chętnie daj znać czy spacerujesz to moze razem z lobuziakami posledzimy wiewiórki :)
  3. domiska1

    Przyszle i obecne mamusie :)))

    hej Kochane, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie :) Mój synek ma już ponad 5 miesięcy, nie wiem kiedy to zleciało... przez pierwsze 2-3 nie miałam czasu na nic, teraz też nie jestem mistrzem organizacji ale idzie mi trochę lepiej, choć czasem łapki mi z bezradności opadają, tym bardziej , że...
  4. domiska1

    Spacery po Łazienkach - mamy z Mokotowa

    hej dziewczyny, jestem mamą 5 miesięcznego Piotrusia, mieszkamy blisko Łazienek i często chodzimy tu na spacery , może ktoś się do nas dołączy?
  5. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    hej dziewczyny, wpadam na chwilkę kompletnie wykończona...Kocham tego szkraba najbardziej na świecie ale dziś ryczałam jak bóbr, męża nie było cały dzień wrócił przed chwilką... Piotruś troszkę się zabawił do południa ale nie ma szans odłożyć go ani do wózka ani do łóżeczka, jakby parzyło...
  6. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    dzięki Martinek za pocieszenie, bo boje się że zginę marnie i zostaną po mnie tylko 2 wyssane sutki. Małego próbowaliśmy przytkać smoczkiem, ale skubaniec się nie dał. Pociągnął 2 razy i wypluwa. Więc, co? karmienie od początku...
  7. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    hej dziewczyny, ja dorwałam się na chwilkę do komputera między przewijaniem i karmieniem. Piotruś jest cudowny ale cały czas by jadł więc ja ledwo żyję. Noce przerywane karmieniem i przewijaniem. Chodzimy z mężem jak zombi. Szczęśliwi ale potwornie zmęczeni. Najgorsza jest bezsilność jak...
  8. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    hej kochane, Piotruś jeszcze śpi a zaraz pewnie będzie alarm na karmienie :) Pisałyście o tym co jecie, o słodyczach... ech teraz to z jedzeniem ostrożnie, bo karmię piersią. Jestem gigantycznie zmęczona...na szczęście mój maż tak bardzo mi pomaga, że dajemy radę, ale jestem tak szczęśliwaaaaaaa...
  9. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    hej dziewczyny ja tylko na sekundkę, daję znać że żyję :) już od wczoraj jesteśmy w domku w 3 :)))) Piotruś jest najukochańszym dzieciątkiem na świecie choć skubaniec potrafi pokazać ile siły ma w płucach. Poród nieziemsko szybki, rano przyjechaliśmy na izbę przyjęć bo w nocy miałam skurcze...
  10. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    Green Flower serdeczne gratulacje!!!!! Dobrze że piszesz, że poród do przeżycia, bo ja nawet nie mogłam się do końca wkręcić w Świąteczną Atmosferę, bo strach przed porodem mnie paraliżuje. Co o tym mocnej pomyśle to ryczę. Chciałabym to jakoś oswoić, bo wiem że stres nie pomaga, ale nie bardzo...
  11. domiska1

    Galeria zdjecia nasze testy ciazowe i nasze brzuszki

    Świąteczny brzuchacz rodzinny :)
  12. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    Dzień dobry :) ja już od rana na nogach, bo byliśmy na badaniach. Wypili mi sporo krwi :) przyjechaliśmy w poczekalni jakoś pusto, mąż stwierdził, że emerytki pewnie czają się na karpie, aleee nieeee okazało się, ze w piątki pobierają do 9. Była 9.20 ale na szczęscie kobitka jeszcze była i...
  13. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    Abby gratulacje :)))) Dobrze, że wszystko się ułożyło i już jesteście w domku cali i zdrowi. Ja już padam a nie zrobiłam dziś wiele, jeszcze wkurzona jestem na maxa bo od wtorku czekam na kuriera z rzeczami dla Maluszka i dla mnie do porodu. Koleś odebrał tel we wtorek i z łaską stwierdził, że...
  14. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    Musimy dać radę. Moja przyjacióła się śmieje ze mnie (mama 2 dzieci) że pierwszego porodu się bała, bo nie wiedziała co ją czeka, drugiego też bo wiedziała... hihihi Ja mialam jeszcze coś poukładać ale na sekundkę przyłożyłam głowę do podusiiii i wstałam przed chwilkę, bo zadzwoniła koleżanka...
  15. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    Hej Kobitki, ale numer, kolejny Maluszek na świecie??? :))))) Ja już siedzę jak na szpikach, mam nadzieję, że dotrwam do stycznia... Ta przeprowadzka mnie dobiła, już niby większość rozpakowana ale jeszcze jakieś kartony mi "zioraja" zza zasłony a to za drzwiami jakiś się czai... mam nadzieję...
  16. domiska1

    Styczniówki u lekarza (wizyty, badania, USG)

    hej dziewczyny, dobrze, że na wizytach wszystko ok ale oszczędzajcie się, to ostatnie tygodnie nie ma co ryzykować. Ja tez trochę przesadziłam przy tej przeprowadzce, ale teraz już mniej ambitnie podchodzę do tematu. Co do USG to bylismy wczoraj i jestem baaardzo zadowolona. Uspokoiłam się bo...
  17. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    hej Kobitki, witam się i ja. Dla mnie ten 9 miesiąc jest najtrudniejszy ze wszystkich, ten 2 też dawał w kość z mdłosciami, ale teraz wieczorami czuje się koszmarnie. Ból pleców, napinanie się brzucha i mdłości. Nie wiem ile to z nerwów ale ile przygotowania organizmy do porodu, ale padam. Mąż...
  18. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    To i ja się witam herbata :) na szczęście udało mi się przetrwać noc z pomocą nospy. Obiecalam sobie ze dziś spakuje torbę:) Smugam jeszcze poszukać prezentów świątecznych bo pewnie za chwile nie będę miała siły. Miłego dnia Kobitki :) Ps sorry za literowki ale pisze z tel i zmienia mi słowa grr
  19. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    Hej Kobitki, kurcze od kilku dni nie czuje się najlepiej, bolą mnie plecy i jest mi niedobrze :( chyba zaczynam się stresowac. Niby jeszcze 3 tygodnie ale jakoś mi dziwnie. Jeszcze mąż wyjechał do Poznania wraca jutro po południu i powiem szczerze ze jest mi cle bo siedzę sama i stresie się...
  20. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    hej Stycznióweczki, ja dziś w lepszym nastroju :) Wczoraj na poprawę humoru mąż skręcił łóżeczko i zrobiliśmy wyprawkowe zakupy na allegro :) Zaglądam do tego pokoiku z takim rozczuleniem hihihi (nie żeby mój przedporodowy strach minął hihi ale jakoś tak.. słodko) Już się trochę nie mogę...
  21. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    Hej dziewczyny ja po wizycie wczorajszej wściekła więc humor do bani (wyniki super ale nie zrobiła mi nadal USG od 20 tyg. Nastepna wizyta za 2 tyg. Ciekawe czy zdąży). Nie spałam pół nocy z nerwów, bolały mnie tak plecy i brzuch na szczęście po nospie trochę przeszło. Teraz w podłym nastroju...
  22. domiska1

    Styczniówki u lekarza (wizyty, badania, USG)

    Hej dziewczyny ja po wczorajszej wizycie. Jedyne co wiem to że wyniki bardzo dobre, jakichś bakterii paciorkowca nie wyhodowali. Pani zbadała mnie gin. Stwierdziła, że Mały już nisko, ale szyjka długa. Posłuchała tętna i do domu. Mocno się zdziwiłam bo kolejną wizytę wyznaczyła na 28 grudnia...
  23. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    dzięki, to taki kupimy, to mam jeszcze jedno pytanie, wybaczcie ale jestem zielona na której stronie kładzie się materac pod niemowlaka, gryka czy kokos? Im dalej w las tym więcej drzew... mam jeszcze miliony pytań. Mam nadzieję, że jakoś to ogarnę i nie zacznę wpadać w panikę...
  24. domiska1

    Styczniówki u lekarza (wizyty, badania, USG)

    Ja dziś mam wizytę o 19.00 i podobno ostatnie USG. trzymajcie proszę , bo nie mogę się doczekać żeby zobaczyć Malucha ale jak zwykle lekko się denerwuję, żeby wszystko było ok. Ciekawe jak łobuz siedzi :))) i czy jest duży. Boże ale to zleciło. Gratuluję dziewczyny udanych wizyt ;)
  25. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    hej wynurzyłam się na chwilkę znad kartonów przeprowadzkowych żeby do Was zaglądnąć a tu takie wieści!!! Anetka ogromne gratulacje !!!!! Uświadomiło mi to że już niewiele czasu zostało a ja w kompletnej rozsypce. Dziś kończę pranie ciuszków, mam nadzieje, że rozpakujemy wszystko, łóżeczko, potem...
  26. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    hej dziewczyny, witam się znad tony kartonów. Na szczęście już wszystko przewiezione i po woli ogarniam sytuację. W weekend muszę porobić zakupy do końca spakować torbę... nie chce mi sie wierzyć że godzina "0" już tuż tuż. Dziś się dowiedziałam, że moja przyjaciółka jest w ciąży :)))) super...
  27. domiska1

    Styczniówki u lekarza (wizyty, badania, USG)

    Natal witaj w klubie, ja mam to samo... mam nadzieję, że zbiorę się w sobie. Dziś byłam na badaniach z krwi chyba ostatnich. Padam na dziób. jeszcze ta cholerna przeprowadzka... ech. 11 grudnia mam wizytę i ostatnie USG. Wierzyć mi się nie chce, ze to już tak blisko. Już się nie mogę doczekać...
  28. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    Hej Kobitki, ja dziś czuję się fatalnie :( pól nocy nie przespałam. Nie mogę już swobodnie oddychać, ani ułożyć się jakoś wygodnie. Męczyło mnie coś jak zgaga i było ogólnie niedobrze. Czuje się dziś tak wymięta, ze nie mam siły na nic. Idę do fryzjera więc myślę, ze humor mi się ciut poprawi...
  29. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    hej Kobitki, pozdrowienia z Krakowa :))) Oj odżyłam od tej przeprowadzki, spotkałam się z przyjaciółmi i na chwilkę zapomniałam o porodach, stresach i w ogóle super. Żal mi tylko mężulka że biedaczek nie ma chwilki na odpoczynek, ale jutro ma przyjechać to zabiorę go na dobre ciacho :)))))...
  30. domiska1

    Styczeń 2013 :))

    hej dziewczyny. Witam się i ja wieczorkiem. Uciekam od przeprowadzki....Wczoraj chyba trochę przesadziłam i byłam nieziemsko zmęczona ale dziś chciałam skoczyć jeszcze do Krakowa, odpocząć właśnie u rodziców spotkać się z kumpelami, przed porodem to ostatnia taka wycieczka. Mąż biedaczek musi...
Do góry