reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki u lekarza (wizyty, badania, USG)

reklama
Gratuluje udanych wizyt:)
Ja dzisiaj byłam na KTG mała nie lubi go najwyraźniej bo ciągle się ruszała i uciekało musiałam godzinne pod nim leżeć. Jak mnie wszystko bolało po tym godzinnym leżeniu:(
20ego wizyta u mojej ginekolog.

ticker.php
 
Ostatnia edycja:
Natal witaj w klubie, ja mam to samo... mam nadzieję, że zbiorę się w sobie. Dziś byłam na badaniach z krwi chyba ostatnich. Padam na dziób. jeszcze ta cholerna przeprowadzka... ech.
11 grudnia mam wizytę i ostatnie USG. Wierzyć mi się nie chce, ze to już tak blisko. Już się nie mogę doczekać, ale z drugiej strony jestem przerażona...
 
Witajcie

Magda uk-Dziekuje za info.Wlasnie dzwonilam rano, bo poprzednia noc takze byla nieciekawa,kazali mi przyjechac i niedawno wrocilam. PObrali mi krew na proby watrobowe, zrobili ktg (wyszlo ok) i wyslali mnie na skan (mialam miec w przyszlym tyg. ale zdecydowali ze bedzie dzis). Maluszek w czasie robienia ktg i skanu strasznie sie ruszal, ze pan od skanu nie mogl Go dokladnie zmierzyc, ale wymiary brzuszka odpowiadaja tygodniom ciazy wiec jestem zadowolona. Po weekendzie mam sie stawic znowu na day care, beda wyniki z krwi i wtedy zobacza co dalej. Dostalam tabletki antyhistaminowe, mam nadzieje ze choc troszke pomoga bo w nocy oszaleje:( Ogolnie jestem zadowolona ze powaznie wszystko potraktowali , ja sie uspokoilam. Wiem ze to za wczesnie jeszcze dla nas, mam nadzieje ze pod nadzorem uda mi sie wytrzymac jak najdluzej, choc cisnienie nadal mam za wysokie wiec juz raczej na pewno skoncze ciaze wczesniej- zebym chociaz dobila do 37tyg.

Aninek-super ze dzieciaczek pieknie rosnie. Wiesz, tak sie zastanowilam to ja takze mam lozysko nisko ulozone(stad mialam miec skan). Dzis na usg uslyszalam to co Ty, ze nisko ale ciupke sie podnioslo i tyle. Wczesniej mowili, ze jest na tylnej scianie, wiec sie jakos nie przejelam. Czy moga byc jakies kaplikacje jak jest za nisko? Wiedzialam ze jak na przedniej scianie i nisko to zle , bo zaslania ujscie, ale juz sama nie wiem.

Trzymam kciuki za kolejne wizyty. Oby wszystkie dziewczynki slyszaly tylko, ze wszystko pieknie:)
 
gratuluję udanych wizyt:)

my też dzisiaj byliśmy dzisiaj na wizycie i same dobre wieści!:)

Ala zaczęła rosnąć jak szalona, bo 2,5 tyg temu ważyła ok 1,5 kg, a dzisiaj ok 2,2 kg!!! więc wyskoczyła nieźle:) ja się bardzo cieszę:) pani doktor powiedziała,że robi się mały niemowlęcy pulpecik;) bo jeszcze mieści się z wyprostowanymi,prawie nóżkami;) tylko oczywiście zgięta trochę;) poza tym wszystko z nią dobrze:)
moje spojenie się uspokoiło:) tzn. boli dalej, ale mniej, chyba,że za dużo chodzę, ale dzięki temu,że się nie rozchodzi to jest szansa na poród naturalny! bardzo się cieszę, choć nastawiłam się już na cesarkę i w ogóle o porodzie nie myślałam,a teraz pewnie zacznę się bać;) ale dam radę:) skurcze, które mnie łapią groźne nie są. jak będą bardzo dokuczać to mam brać no-spe -nawet do 4 tab.dziennie. lekarka powiedziała,że już jest coraz bezpieczniej, Mała jest duża więc mam się nie martwić:)
i próbka na gbs - paciorkowca pobrana;) zapłaciłam 40zł - ktoś się o to ostatnio pytał

w skrócie - wizyta udana!
 
Ja jutro na godz. 8 badanie krwi i moczu przed poniedziałkową wizytą.
Trzymajcie kciuki żeby wyniki były ok, żeby żadne bakterie nie wyhodowały się w siuśkach.... hehe.
 
Aninek szkoda że lekarz tak cie zbył, jak ja tego nie lubie:wściekła/y:dobrze że Zuzia zdrowa, łożysko jeszcze ma chwilke by się podnieść, ja w pierwszej ciąży o cc dowiedziałam się w sumie jakoś w 37 tyg- najpierw w 36 miałam usg bo Konrad się nie chciał ułożyć główkowo i właśnie to sprawdzali, potem w 37 w szpitalu wizyta by odwrócić go przez brzuch i w tym samym dniu zdecydowałam że wole cc. Tak więc 2 tyg później miałam go juz ze sobą:-) oby u ciebie wszystko było dobrze i oby łożysko się podciągneło;-);-) śliczne zdjęcie a jakie pełne usteczka ma:))
Bilka trzymam kciuki, ja jestem ciekawa czy u mnie też juz sobie ta infekcja poszła....
Marta super że córcia rośnie i że spojenie już tak nie dokucza:-) gratuluje udanej wizytki:))
 
reklama
Gratuluje wszystkich udanych wizyt i zdrowych dzieciaczkow!!!

anna/uk jak lozysko jest nisko to zle bo moze zaslaniac ujscie, a jak jest na przedniej scianie to problem zeby zrobic cesarke, bo nie moga kroic przez lozysko. Nie mam pojecia jak duze jest lozysko i czy jest mozliwe zeby rownoczesnie zakrywalo ujscie i to miejsce ktore sie zwykle tnie przy cesarce :confused: U mnie jest chyba jakos centymetr od ujscia, na tylnej scianie. Zobaczymy 31 grudnia czy cos sie przesunie bardziej.

Marta no rosna nam teraz dzieciaczki szybciutko i to tak cieszy :-)

Bilka no to trzymam kciuki!!!

Ada ciagle licze na to, ze jeszcze sie podniesie to lozysko. Chociaz nie powiem, bo widze tez kilka zalet cesarki, ale jakos bardziej bym chciala sn. Tez sie smiejemy, ze takiego dziubka zrobila - no tak mala gwiazda, zdjecia jej robia to trzeba dziubka zrobic :-D

Powodzenia na kolejnych wizytach!
 
Do góry