Wyniki

@BaskaW trzymam kciuki za dobry wynik badania crp:) Ale szybko Cię chcą wypuścić, super. @Audia20 to chyba takie uroki końcówki ciąży, niestety. Też źle śpię ale to przez to, że się martwię okropnie.

Ale piękny dzień:) Gratuluję - wszystkiego najlepszego!

Basia gratulacje!!! Życzę Wam wszystkiego dobrego:)

Trzymam kciuki żeby było szybko i bezproblemowo:) Powodzenia!

@Oczekujaca123 będzie dobrze, zobacz ile dziewczyn z forum dotrwało do 30+ tc. Ja zamkniętej szyjki nie miałam wcale od 21 tc a dotrwałam do 35+5. Brałam tylko 3*2 tb podjęzykowej luteiny i magnez. Nawet sterydów mi nie podali. Wiem, że wydaje się to tak długo ale czas szybko leci:)

Ja to raczej królikiem jestem w tej kwestii i dlatego zapytałam bo jak źle się czujesz na takiej diecie to możesz pozamieniać. Nie jem bo nie lubię ale jak np. synek chce to mu nie odmawiam. Wiadomo, faceci ;)

Ojej, a co to za zalecenia z tym mięsem? Chyba nie dałabym rady...

O to w tym samym dniu będę miała ściągany szew:)

Ja mam długie włosy i myłam tylko raz w tygodniu tylko szamponem na szybko. Teraz staram się częściej bo boję się z brudnymi do szpitala trafić ( wiem, że to głupie bo m. się ze mnie śmieje jak mu mówię)

Mam jakieś 40 minut drogi, zależy też jaka jest pora dnia. W nocy jakby się zaczęło to synek musiałby chyba z nami jechać. Ups będę ich błagać żeby mnie zostawili ;)

Właśnie dla mnie też siedzenie jest najgorsze. Wyszliśmy w niedzielę na spacer i tak jak piszecie długo nie dało się wytrzymać. Ja jak żółw mówię do syna żeby biegł już na ten plac zabaw bo zanim dojdę to już się zdąży pobawić;)

Boję się, że mnie wypchną do domu bo planowane cc to jakoś tak w 38 tc robią i nie zdążę dojechać. Oczywiście naczytałam się, że nie ma też co przyspieszać bo czasem i 2 tygodnie ma znaczenie dla dziecka. Powinnam się odciąć od internetu. Ja oczywiście chciałabym wcześniej :)

Za mną bezsenna noc. Każde przewracanie na drugi bok to pobudka. Najlepiej mi na plecach ale wtedy zaraz dopadają mnie skurcze. I jeszcze wstawanie do łazienki... Cały czas się martwię, że za wcześnie mi ten szew chcą ściągać - 36+4, moja lek. nie zgadza się żeby później a ja się nakręcam...

U mnie szyjka pękła w czasie pierwszego porodu i dodatkowo doszła infekcja bakteryjna w tej ciąży. Jeśli chodzi o tryb życia to nie oszczędzałam się jakoś szczególnie ale to raczej nie miało aż takiego wpływu na szyjkę.

Tak, bolało jak w czasie okresu. Krwawienie też było, raz nawet poszłam do pielęgniarek spanikowana, że po wizycie w toalecie za dużo krwi wypłynęło i lekarz przyszedł mnie zbadać;)

Trzymam mocno kciuki:)

O jak dobrze z tym posiewem:) Rozumiem Cię, że się boisz to normalne ale obudzisz się i już będzie spokój.

Czytałam te zalecenia na stronie Ptg i tam jest wyraźnie napisane, że mogą przeprowadzić poród sn po cc " jeśli rodząca wyraża na to zgodę i szpital jest przygotowany odpowiednio" . W razie czego będę się na to powoływać;)

Tak, ceny mają z kosmosu. Masz super nastawienie a to połowa sukcesu:) Jeśli szpital ma dobre opinie to też jest szansa na trafienie na pomocną położną.

Bardzo się bałam i w sumie dużo gorzej znoszę tą ciążę ale to pewnie przez to leżenie od 21 tc. Na początku martwiliśmy się o wynik testu Pappa i usg genetycznego i myślałam, że to będzie jedyne zmartwienie w tej ciąży. Też się boję, że coś pójdzie nie tak, nie mam już raczej szans na kolejną...

@Zzzzzz a tam gdzie zamierzasz urodzić jest możliwość wykupienia położnej? Jak czytam te pozytywne historie sn to właśnie z udziałem życzliwego personelu. Pisałaś, że nie będziesz mogła mieć zzo to może zapytaj jak to jest z oksytocyną bo ona jednak nasila skurcze. Mi podali zzo ale długo...

Panicznie się boję bo nie chciałabym przechodzić tego co za pierwszym razem. Wiem, że jakoś pechowo wszystko się wtedy ułożyło i może gdyby ktoś mi wtedy pomógł a nie tylko podłączał kolejne kroplówki z oksytocyną to dałabym radę. Miałam już pełne rozwarcie i zabrakło mi sił a potem już jak...

@Katiuszka81 a dawno miałaś cc? Ja też jestem po 1 cc ale 5 lat temu i podobno są teraz nowe rekomendacje ptg w tej sprawie i teraz mogą kazać właśnie naturalnie. Jeśli Twój lekarz pracuje w szpitalu to zagadaj z nim, że chcesz cc. Ja tak męczę na każdej wizycie i mówi mi, że będzie cc ale i...

W momencie zakładania szwu było widać pęcherz płodowy ale szew+pessar od 21 tygodnia sprawiły, że szyjka ładnie się zamknęła a teraz podobno jest otwarta na ok 1 cm ale to 35 tydzień więc mnie to nie martwi:)

Mam pytanie do dziewczyn, którym pod koniec przy szwie robiło się rozwarcie- czy też czułyście takie szczypanie/rozrywanie w szyjce? Ja samym rozwieraniem się nie martwię bo to 35 tc tylko już nawet chodzić czy stać dłużej nie mogę przez to szczypanie.

@Katiuszka81 mi też bardzo często dokuczają takie bolesne ruchy i dokładnie to takie odczucie jakby coś miało wypaść. Zauważyłam, że właśnie najgorsza jest pozycja siedząca, wtedy najbardziej boli. @Ika88 jeśli chodzi o plamienie to lekarz zawsze mówi żeby przyjechać na ip jak się zacznie ale...

Nie wiem dlaczego wszędzie jest inaczej ale tego samego dnia mogłam normalnie korzystać z łazienki.

@BaskaW @Zzzzzz dzięki za relację:) Dobrze, że macie to już za sobą. Po tym co piszecie to w sumie cieszę się z tej zaplanowanej narkozy w czasie zdejmowania mojego podwójnego zabezpieczenia;)

@BaskaW i @Zzzzzz powodzenia:) dajcie znać jak to wygląda z tym ściąganiem. Próbowałam szukać w internecie i wszędzie dziewczyny opisują, że to nie jest bolesne.