reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Za mną bezsenna noc. Każde przewracanie na drugi bok to pobudka. Najlepiej mi na plecach ale wtedy zaraz dopadają mnie skurcze. I jeszcze wstawanie do łazienki...
Cały czas się martwię, że za wcześnie mi ten szew chcą ściągać - 36+4, moja lek. nie zgadza się żeby później a ja się nakręcam...


Chyba wiedzą co robią, 37 -38 tydzień tak ściągaja o ile dobrze kojarzę. Niektóre babki po zdjęciu rodzą i tak później.
 
reklama
Za mną bezsenna noc. Każde przewracanie na drugi bok to pobudka. Najlepiej mi na plecach ale wtedy zaraz dopadają mnie skurcze. I jeszcze wstawanie do łazienki...
Cały czas się martwię, że za wcześnie mi ten szew chcą ściągać - 36+4, moja lek. nie zgadza się żeby później a ja się nakręcam...
Ola,to u mnie jeszcze szybciej ściągają bo 35-36.Ale to też zależy tylko nie wiem od czego.Jak leżałam na założenie szwu to jednej dziewczynie ściągneli właśnie początek 36 a druga też była w 36 i jej nie ściągneli tylko puścili do domu,bo ona jakieś skurcze miała i jej wyciszyli.No i po kilku dniach ją spotkaam w labolatorium to wyklinała,że lekarz nie chce jej ściągnąć jeszcze.Nie wiem,może zależy to od danego przypadku.
 
Srednio mnie to pociesza bo lezing to ja prowadze od poczatlu ciazy a tymbardziek w ostatnim czasie od 3 tyg lezalam... nic nie robilam kompletnie ! A wtedy wlasnie szyjka sie posypala.
Najbardziej sie boje wchodzenia na 3 pietro i schodzenia na kazda wizyte lekarska.... maz bd jutro gadal z profesorem jak on to widzi... czy to na pewno wystarczające w moim przypadku ze szew i do domu..
Oczekujące będzie dobrze! Niewydolność ma to do siebie, że pomimo leżenia szyjka cały czas się skraca. Na szczęście masz już szew więc będzie dobrze, tylko łez i myśl pozytywnie. Ja już 10 tygodni leżę że szwem ratunkowym i jest ok. Szyjki brak, rozwarcie wewn, wszystko trzyma tylko szew. U mnie już 32 i 4 dzień, więc jestem spokojna
 
Ola,to u mnie jeszcze szybciej ściągają bo 35-36.Ale to też zależy tylko nie wiem od czego.Jak leżałam na założenie szwu to jednej dziewczynie ściągneli właśnie początek 36 a druga też była w 36 i jej nie ściągneli tylko puścili do domu,bo ona jakieś skurcze miała i jej wyciszyli.No i po kilku dniach ją spotkaam w labolatorium to wyklinała,że lekarz nie chce jej ściągnąć jeszcze.Nie wiem,może zależy to od danego przypadku.


Tak na pewno. Tez tak myślę .Trzeba się zdać na lekarza.
 
@Paula_12345 no to pewnie Ci coś pobiorą przy wizycie, żeby sprawdzić, skąd to crp.
Ja też już odpuszczam z opychaniem się, bo wczoraj po dużej kolacji miałam taką niestrawność, że nie spałam do 4:00, a mały to już dostawał szału w brzuchu, chyba go to bulgotanie denerwowało, bo strasznie kopał. Dziś zaryzykowałam lekkie śniadanie, ale brzuch jeszcze nie doszedł do siebie i boli.
@Zzzzzz też mam lodówkę załadowaną twarogiem, ale nie nadążam z jedzeniem, właśnie dwa przeterminowane wywaliłam. Czekaj spokojnie na poród, chyba masz właśnie chwile na to, żeby się cieszyć ciażą. A jeśli czop wylazł, to nic, masz to szczęście, że już na spokojnie możesz się poddać biegowi wypadków.
@olamakota czemu nie chcesz, żeby Ci ściągnęli szew prędzej, nie wolałabyś mieć tego za sobą już? Bosz, ile bym dała, żeby już być rozpakowana. Wiem, że się boisz porodu sn, ale na pewno nikt Cię nie będzie zmuszał, jesteś po cc i do tego masz poważną traumę.
 
Oczekujące będzie dobrze! Niewydolność ma to do siebie, że pomimo leżenia szyjka cały czas się skraca. Na szczęście masz już szew więc będzie dobrze, tylko łez i myśl pozytywnie. Ja już 10 tygodni leżę że szwem ratunkowym i jest ok. Szyjki brak, rozwarcie wewn, wszystko trzyma tylko szew. U mnie już 32 i 4 dzień, więc jestem spokojna

Ja mam wizytę za tydzień i oby się nie skracała. Bo nie doczekam do bezpiecznych dni.
 
@Paula_12345 no to pewnie Ci coś pobiorą przy wizycie, żeby sprawdzić, skąd to crp.
Ja też już odpuszczam z opychaniem się, bo wczoraj po dużej kolacji miałam taką niestrawność, że nie spałam do 4:00, a mały to już dostawał szału w brzuchu, chyba go to bulgotanie denerwowało, bo strasznie kopał. Dziś zaryzykowałam lekkie śniadanie, ale brzuch jeszcze nie doszedł do siebie i boli.
@Zzzzzz też mam lodówkę załadowaną twarogiem, ale nie nadążam z jedzeniem, właśnie dwa przeterminowane wywaliłam. Czekaj spokojnie na poród, chyba masz właśnie chwile na to, żeby się cieszyć ciażą. A jeśli czop wylazł, to nic, masz to szczęście, że już na spokojnie możesz się poddać biegowi wypadków.
@olamakota czemu nie chcesz, żeby Ci ściągnęli szew prędzej, nie wolałabyś mieć tego za sobą już? Bosz, ile bym dała, żeby już być rozpakowana. Wiem, że się boisz porodu sn, ale na pewno nikt Cię nie będzie zmuszał, jesteś po cc i do tego masz poważną traumę.
Boję się, że mnie wypchną do domu bo planowane cc to jakoś tak w 38 tc robią i nie zdążę dojechać. Oczywiście naczytałam się, że nie ma też co przyspieszać bo czasem i 2 tygodnie ma znaczenie dla dziecka. Powinnam się odciąć od internetu. Ja oczywiście chciałabym wcześniej :)
 
reklama
Oczekujące będzie dobrze! Niewydolność ma to do siebie, że pomimo leżenia szyjka cały czas się skraca. Na szczęście masz już szew więc będzie dobrze, tylko łez i myśl pozytywnie. Ja już 10 tygodni leżę że szwem ratunkowym i jest ok. Szyjki brak, rozwarcie wewn, wszystko trzyma tylko szew. U mnie już 32 i 4 dzień, więc jestem spokojna
A jak wyglada twoj dzien ? Co robisz ? Ja zamierzam nie robic nic.. taj jak i tu.. no moze raz na dzien przygotuje sobie szybki posilek. A wizyty lekarskie ? Musisz rez przemierzać kilkadziesiąt schodów siedzjec w poczekalni itp?
 
Do góry