Wyniki

Zazdro!!! [emoji173] czekamy w takim razie na wynik bety, ale chyba wszystko jest jasne :) Gratulacje!

Hej! Ja wiem tylko po sobie. Moglabym miec transfer spokojnie w tym cyklu, ale klinika podjela decyzje o odroczeniu wszystkich. Stymulacje doprowadzają do końca.

Tchnęłaś we mnie nadzieje i jestem jakaś spokojniejsza. Ale super, ze Wam sie udalo! Trzymam kciuki za sobotę w takim razie, a jak sie w ogole czujesz? Chyba to oczekiwanie jest najgorsze, ale mam przeczucie, ze beda same dobre wiadomosci [emoji4][emoji173]

Super, ciesze sie w takim razie, bo jesli to nie jest opinia tylko jednej kliniki to staje sie bardziej wiarygodna [emoji4] Super, ze masz juz za sobą. Powiesz cos wiecej? U mnie tyle sie dzialo teraz ze nie nadążalam z forum :( czyli teraz w sobote mialas transfer swieżaczka?

Nie wiem na ile to prawda, ale moj lekarz mowil, ze prowadzą statystyki i z mrożaczków jest wiekszy procent powodzenia niz ze świeżych [emoji848] Takze moze nie ma tego złego?

Jestem swieza w temacie, ale czuje dokladnie to co Ty. Takze przytulam i jednocze się w bólu [emoji17]

Ja mialam dzisiaj punkcję i lekarz mowil, ze raczej stymulacje wszedzie doprowadzają do konca, ale transfer mam odroczony. Jestem tak obolała w sumie, ze chyba nawet mnie to cieszy. Czekam niecierpliwie na telefon ile mam maluszkow, jutro beda dzwonic. Takze punkcje pewnie bedziesz miala, ale...

Czytalam, ze wedlug nich to pomoze zbudowac odpornosc. Debile z góry zakładają, ze wszyscy młodzi przejdą to jak przeziębienie [emoji35] Uwazaj na siebie! PS. Ja wlasnie sie obudzilam, bo jednak nie taka piękna ta narkoza [emoji1787]

Calkiem ok. Szybko zasnelam i szybko potem doszłam do siebie. Narazie czuje się dobrze, ale jestem głodna [emoji1787][emoji16]

Ja juz po :) udało sie uzyskać 9 dojrzałych komórek [emoji123] Jeszcze leze w klinice i czekam na rozmowe z embriologiem [emoji4] Dziękuję za wsparcie [emoji173]

No widzicie? Wszedzie inaczej... i jak zyc?

Ja Ci powiem! To nic takiego i na pewno sie wybudzisz! [emoji173] to jest chyba zawsze stres. Mysle, ze dla nas wszystkich to jeden z bardziej stresujących momentów.

No wlasnie... tak na luzie "Damy Pani na wchłonięcie leki". Zajebiscie... to co sie z moją głową dzieje teraz to [emoji2962]

Ja biore antybiotyk Unidox wlasnie.

37.... ale ostatnio z taka bylam Tez w czwartek. 37 to nic. Zaraz mu zmierze, ale mierzylam dwoma roznymi. Dobra, koniec tematu. Inni mają gorzej. Nie bede juz przezywac. Co ma byc to bedzie. Dzieki za dobre słowo. Ty bidulko pewnie sie ruszac nie mozesz z taką armią :(

Wlasnie ja tez sie boje brac cokolwiek. Taka temperatura to przeciez nic.... ale jak mialam w czwartek to mi mowil lekarz, ze jak bede miala temperature to mi nie zrobia punkcji i dlatego tak sie denerwuje tym.

Myslisz ze moge przed tym wziac jakiekolwiek leki?

Nie mam pojecia... fizycznie czuje sie ok. Nic nie wskazuje na przeziebienie nawet. Czy to mozliwe ze to przez leki, ktore sie bierze przed punkcją?

Bralam polopiryne i apap zeby to zbic, ale nic w dół. No nic. Niech sie dzieje wola nieba.

Jutro punkcja... ale nie wiem czy sie odbedzie, bo znow caly dzien mam na termometrze ponad 37 stopni. Boje sie, ze tam pojade jutro i mnie wyproszą. To jest taki stres, że masakra [emoji17]

To dokladnie jak u mnie. Tylko specjalnie robią w niedziele, bo normalnie mialabym w poniedzialek. A co do ilosci to chyba dobrze??? Bedzie duzo jajeczek.

Bazylko kochana! Trzymam kciuki mocno! Byle do punkcji. Odzywaj sie koniecznie po wszystkim [emoji173]

Nie mam. U mnie jest wszystko ok. Problem jest po stronie męża (nasienie). Już sama nie wiem. Nie bede chyba o tym myśleć, bo oszaleje [emoji16][emoji2962]

Żeby wyciszyć jajniki po stymulacji. Tak się podobno robi, kiedy transfer jest odroczony. I podobno nie robi sie transferu mrożonych zarodków w cyklu po zakonczonej stymulacji tylko w jeszcze kolejnym. To moja pierwsza procedura, wiec totalnie zaufałam lekarzom. Mam nadzieję, że się nie zawiodę :(

No i wyszlam. Punkcja 15.03 (niedziela) o godzinie 9.00 stawiam się w klinice. Łukasz podekscytowany, że w końcu do czegos się przyda [emoji1787] jutrzejsza wizyta idzie w zapomnienie. Mam 8 dojrzałych pęcherzyków i to podobno bardzo dobrze. Transfer jednak ze względu na sytuację odroczony, ale...

Dziewczyny! Spie sobie, spie i dzwoni telefon. Patrze, moj lekarz. [emoji15] kazał byc na 18.30 na podgląd jajek [emoji123] i jak bedzie ok to w niedziele punkcja. Zmierzylam temperaturke i jest ok. Juz chyba tylko tornado mi przeszkodzi teraz [emoji1787][emoji1787][emoji1787] trzymajcie kciuki...

Ojej nie mam pojecia. To badanie na ustalenie grupy krwi. Podobno nie ma wplywu na dziecko, ale trudniej im grupe moją krwi ustalic po prostu.

Trzymam mocno kciuki za każdą z Was [emoji173]

Powtarzanie badania na grupe krwi. Zrozumialam to tak, ze moi rodzice mieli konflikt serologiczny i moją grupe ciezej ustalic.

Dzisiaj mierzyli mi przy wejsciu (mialam miec powtorzone badanie na grupe krwi) i juz jest normalnie. Moja klinika bedzie zamknieta od przyszlego tygodnia, punkcje się odbedą, ale transfer juz raczej nie. Ja i tak wzielam wolne do poniedzialku i odpoczywam. Byle naprawde do tej punkcji, potem...