reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Maria ja nie byłam na insulinie ale : mleko w ilościach śladowych, sery które uwielbiam ... ech ... cukier na skraju normy ... jakie kakao czy drożdzówka ... wasa, chleb żytni z jednej piekarni i wędlina drobiowa ... szpinak, pierś z kurczaka, indyka ... ryba ... Moja diabetolog mi powtarzała że moge mieć zachcianki w postaci: pomidorów, kiszonki - kapusta ładnie działa ... ja nawet owoców za bardzo jeść nie mogłam ...
Iga mnie pomagało notowanie tego co jadłam - po tygodniu baaardzo dokładnych notatek już wiedziałam co, ile i keidy mogę sobie zjeść.
 
reklama
Iga ja właśnie miałam problem z cukrami nad czczo i dostałam insuline, nie umiałam tego niczym innym uregulowac, także nie pomogę, jedyne co przychodzi mi do głowy to może masz za długą przerwę miedzy ostatnim posiłkiem a mierzeniem nad czczo.

Maria Hania to imię jest ładne, możesz też wybrać Gabrysia;-)żuzia też jest fajne ale wkoło jest ich dużo
 
misia ja to bez notatek do diabetologa nie mialam co isc musialam zalozyc zeszyt i codzien pisac co jadlam ile wymiienikow o jakich godzinach i pomiary cukru bez tego wizyta byla bez sensu poniewaz omawiane bylo co zjadlam i dlaczego taki wynik jak byl za wysoki ...i diabetolog dawala mi rady co z czym laczyc zeby cukry nie podskoczyly .....
 
Agula - u mnie tak samo było z tymi notatkami. Teraz mi też kazali robić, ale moja lekarka odeszła z tej przychodni na emeryturę, no i jakoś sobie pofolgowałam i olałam notatki. Teraz mam wizytę w poniedziałek tam, nie wiem co to za lekarz będzie - zobaczę. Jak mi się nie spodoba to będę gdzie indziej szukać. W ogóle to jakoś zapuściłam się z wizytami u diabetologa, bo nie byłam aż 5 tyg!:szok: No i będę do tego świecić oczami za brak notatek ;-) Ale jak tu z małym się rozpisywać co ja dokładnie jadłam...

Iga - witaj :-) Ja co prawda nie miałam problemów z cukrem na czczo tylko własnie po posiłkach. Ale zdarzało mi się czasem normę przekroczyć i przychodzą mi do głowy takie rozwiązania - za duża przerwa między ostatnim posiłkiem, a mierzeniem cukru na czczo. O której jesz ostatni posiłek i co to jest? No i o której mierzysz rano cukier? No bo to jest też tak, że ten cukier stopniowo rośnie, bo organizm spala sobie tłuszcz, żeby pozyskać energię i może jak zmierzysz go wcześniej to wyniki będą w normie. No i napisz co jadasz przed snem, może coś doradzimy. Jeśli te rzeczy nie pomogą, to chyba insulina będzie potrzebna. Ale to nic strasznego :-)
 
właśnie chyba mam za długą przerwę między posiłkami, wieczorem nie jestem głodna, często jem ostatni posiłek ok. 20.00 - 21.00, a rano dopiero ok. 9.00 po zawiezieniu dzieci do szkoły

no i ostatnio ciągle chce mi się nabiału na noc - kefir, a ostatnio nawet mleko, którego normalnie w ogóle nie piję, jak była kanapka to rano cukier był do 90, wrócę do kanapek i zobaczymy

na początku cukrzycy przez 2 tygodnie prowadziłam zeszyt, wyniki były dobre, mam się pokazać gdybym przekraczała normy, kilka dni pokombinuję z dietą, jak nie będzie poprawy, wtedy do lekarza
 
Iga - no to rzeczywiście masz długą tę przerwę. Proponuję jeść coś małego przed samym snem. Czyli jesz o 20 kolację i potem przed pójściem spać jesz 1 kanapkę z czymś - na siłę ją wepchnij. A jak już na serio nie masz ochoty na nią to wypij sobie właśnie trochę kefiru lub mleka z jakimiś płatkami kukurydzianymi, albo muesli - tylko nie za dużo tych płatków bo one sporo weglowodanów zawierają. Ja brałam sobie np tak 1/2 albo 3/4 szklanki kefiru i wsypywałam 1 łyżkę płatków. Chodzi o to, żebyś przed snem zjadła coś zawierającego cukry złożone - czyli najlepiej coś zbożowego, pełnoziarnistego.
 
Iga ja miałam wysoki cukier jak nie najwyższy po serze białym - 3% tłuszczu :-D
Do diabetologa "notatki z jedzeniem" wzięłam raz - potem jak miałam wyższy niz zwykle cukier to notowałam w obok pomiaru co jadłam. Byłam tak zdyscyplinowaną pacjentką, że cukry mi aż tak nie szalały :-)
Przetwory mleczne jadałam na pierwsze i drugie śniadanie - tak mi zasugerowała diabetolog na mnie się sprawdzało. No i masz za długą przerwę między posiłkami :-(
 
AAAAAAA!!!!!!
Mama wraca do pracy!Póki co widać że z czasem nie trafiłam, mała obudziła się o 4, jadła do 4.30, już nie było sensu się kłaść, wstałam wzięłam prysznic, zrobiłam sobie śniadanko i czekam na 2 karmienie o 5.30 przed samym wyjściem. Zbędne środkowe pół godziny. Jestem przerażona czuję się jak wyrodna matka. Do tego jest ciemno! Jak wstajemy o 8 jest jasno:)
Trzymajcie kciuki
 
Iryska nie jesteś ŻADNĄ WYRODNĄ MATKĄ !!!!! Wyrodny to jest nas rząd ... żeby nie było, że jestem tendencyjna: kolejny rząd ze swą polityka prorodzinną ... ;-) Czemu nie wprowadzą rozwiazań z krajów skandynawskich czy francji ... jest kasa na finansowanie KRUSU oraz organizacji nie ma kasy na rozsądną i rozumną politykę prorodzinną !!!!!
 
reklama
iga73 - podstawą utrzymania niskich cukrów jest systematyczne jedzenie codzien o tych samych godzinach inaczej cukry beda skakac bho trzustka nie zdąży ich spalać a jak ustalisz dla organizmu rytm i określona ilość węglowodanów to twoja trzustka podporzadkuje sie i cukry będą unormowane ... ja juz to niejednokrotnie pisalam a to jest bardzo ważne w moim przypadku to sie sprawdzalo w 100 % mianowicie po kazdym jedzeniu ruch , cwiczenia, spacery , sprzatanie .. ruszanie sie poprostu .cukry sie wtedy spalaja ...ja dzieki temu mialam piekne wyniki ale poswiecalam sie bo po jedzeniu godzine czasu ruszlama sie
 
Do góry