reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zwolnienie L4 ciąża

Czytam niektóre komentarze i już jestem przerażona 😳 to ze jest się na l4 w ciąży to znaczy ze mam przez 9 miesięcy siedzieć w domu i nie wychodzić nigdzie prócz sklepu ,lekarza i apteki?
Ja nie rozumiem, co w tym dziwnego 😅 Jestes na L4 w ciazy, czyli teoretycznie powinny byc jakies zdrowotne przeslanki do tego, ze praca zaszkodzilaby Tobie czy dziecku.
Zwolnienie lekarskie to nie urlop.
 
reklama
Czytam niektóre komentarze i już jestem przerażona 😳 to ze jest się na l4 w ciąży to znaczy ze mam przez 9 miesięcy siedzieć w domu i nie wychodzić nigdzie prócz sklepu ,lekarza i apteki?
nie nie aż tak drastycznie to nie 😄
To tak ogólnikowo, jak to zus widzi 😶😏
A w praktyce spacer jest rzeczą normalną, wizyta u rodziny itp.
Chodzi o jakieś wyjazdy typu " wakacje ", Teneryfa, Bahama i inne wczasowe kokosy.
 
Ja nie rozumiem, co w tym dziwnego 😅 Jestes na L4 w ciazy, czyli teoretycznie powinny byc jakies zdrowotne przeslanki do tego, ze praca zaszkodzilaby Tobie czy dziecku.
Zwolnienie lekarskie to nie urlop.
Ja nie mówię ze L4 to urlop,podczas L4 nie planuje wakacji ale jakiś spacer z psem wokół bloku juz tak😅
 
nie nie aż tak drastycznie to nie 😄
To tak ogólnikowo, jak to zus widzi 😶😏
A w praktyce spacer jest rzeczą normalną, wizyta u rodziny itp.
Chodzi o jakieś wyjazdy typu " wakacje ", Teneryfa, Bahama i inne wczasowe kokosy.
To oczywiste,ze serwując sobie takie wczasy mogą być problemy,ale nie wyjście na spacer czy chociażby wyjazd do rodziców na godzinkę czy dwie 😅
 
Też i nie 🤣😅 powiem ci, że ja byłam w nowej pracy zatrudniona i nie miałam kontroli z zusu, także poniekad bawią mnie te ostrzeżenia czy fakty tak z grubej rury, ale ja to leżałam jak nie w domu to szpitalu. Ale fakt jest taki, że mogą wykonać taką kontrol, to prawda.
A i tak zaraz jadka sie zacznie, bo tak jak powtarzam wiecznie każda ma inną historie, podejście a ten temat jest tak trudny, że szok.

Wszystko zależy od konkretnej sytuacji :)
Ja jestem po dwóch poronieniach i lekarka mnie zawsze informuje, że da mi zwolnienie jak tylko będę chciała.. zależy dużo od miejsca w jakim się pracuje.

Mam koleżanki które będąc na L4 jeździły na wakacje, koncerty i inne wydarzenia i nie spotkałam się z tym by któraś miała kontrole z ZUS :-)

I nie rozumiem tego straszenia kontrolami z ZUS 😅 Jeśli pracodawca nie zaleci kontrolki, ani nikt miły nie zgłosi do Zusu o kontrolę to ich tak naprawdę nie ma. Zdarzają się, owszem. Ale to system losowo losuje kontrole. I jeśli l4 jest jest z kodem 2. To nie musisz plackiem leżeć w łóżku. Jeśli się dobrze czujesz to możesz wyjść na krótki spacer. Wiadomo zwolnienie nie oznacza wyjazdu na wakacje. Ale nie popadajmy w paranoję, że nie można wyjść z domu.
Pracuję w ogromnym korpo i koleżanka z pracy miała 3 kontrole. Ot tak, po prostu wylosował ją ZUS. Także hasło, że kontroli nie ma jest śmieszne. Owszem, są. Ale zazwyczaj mają je kobiety pracujące krótko i w miesiącu gdzie pracodawca zatrudnia mniej niż 20 osób. Na L4 normalnie możesz wychodzić z domu. Nawet na wakacje jedź tylko nie bądź "idiotką" i nie wstawiaj fot na FB chwaląc się na prawo i lewo.
 
Pracuję w ogromnym korpo i koleżanka z pracy miała 3 kontrole. Ot tak, po prostu wylosował ją ZUS. Także hasło, że kontroli nie ma jest śmieszne. Owszem, są. Ale zazwyczaj mają je kobiety pracujące krótko i w miesiącu gdzie pracodawca zatrudnia mniej niż 20 osób. Na L4 normalnie możesz wychodzić z domu. Nawet na wakacje jedź tylko nie bądź "idiotką" i nie wstawiaj fot na FB chwaląc się na prawo i lewo.
U mnie duża firma,ok 300 osób ,może nawet więcej. Co jeżeli nie będzie mnie w domu a akurat ZUS zapuka do moich drzwi?
 
Pracuję w ogromnym korpo i koleżanka z pracy miała 3 kontrole. Ot tak, po prostu wylosował ją ZUS. Także hasło, że kontroli nie ma jest śmieszne. Owszem, są. Ale zazwyczaj mają je kobiety pracujące krótko i w miesiącu gdzie pracodawca zatrudnia mniej niż 20 osób. Na L4 normalnie możesz wychodzić z domu. Nawet na wakacje jedź tylko nie bądź "idiotką" i nie wstawiaj fot na FB chwaląc się na prawo i lewo.


Pisałam, że ja pracowalam mega krótko i nie miałam. Ale inni mogą mieć. 🙂
 
Jeszcze nie spotkałam kobiety która jest w ciąży i nawet na spacer z psem np nie wyszła bo jest w ciąży i jest na l4,to ze jest się na l4 będąc w ciąży to znaczy ze trzeba siedzieć na dupie w domu przez 9 miesięcy?
No to hej! Jestem Ala i przez całą ciążę wychodziłam z domu tylko i wyłącznie na badania i do lekarza, a tak to "siedziałam na dupie" a raczej leżałam w domu.
To już spotkałaś. Zaręczam, że jest nas więcej ;)
 
reklama
Mam rozumieć ze jak przez ciąże powiększy mi się biust i każdy stanik będzie za mały to będę musiała chodzić bez? Bo nie będę mogła iść do sklepu sobie kupić? Albo nie będę mogła jechać np do rodziców na niedzielny obiad? Proszę sobie nie pomyśleć ze pisze to złośliwie,broń Boże 🙏 ale jeszcze nigdy nie spotkałam się z żadna ciężarna kobieta która siedziałaby tylko w domu,bo jest w ciąży a jedyne miejsca do których może wyjść to sklep,apteka i lekarz😬 dużo zdrówka Dla Pani i dzidziusia 🦶🏻
Teoretycznie możesz. W praktyce jak skontroluje Cię w tym momencie ZUS to możesz mieć nieprzyjemności. Chyba, że skoczysz przy okazji do apteki i będziesz miała paragon. Zależy też na jakiego trafisz człowieka w tym Zusie. Inny zrozumie, inny będzie robił problemy. Ale jak pisałam wcześniej jeśli nikt Cię nie zgłosi, nie masz co się obawiać kontroli.
 
Do góry