reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zwolnienie L4 ciąża

hej, wtrące się. Autorko zrobisz jak uważasz, ale to, że ty sobie nie wyobrażasz pracować, bo ciężka praca itd to nie znaczy, że jak ZUS cię skontroluje i okaże się, że ciebie nie ma w domu to okaże wyrozumiałość. Bo jak sobie nie wyobrażasz to składasz odpowiedni wniosek do szefa(kadr księgowej czy kogo tam masz) o przyznanie płatnego urlopu z tego powodu, który tam masz.
Dla zusu to nie powód. Masz L4 to siedzisz w domu -ew. apteka, lekarz, zakupy jeśli mieszkasz sama -i lepiej miej paragony żeby to udowodnić.
Jedne kobietki są kontrolowane i dwa razy, i w każdej ciąży, inne w ogóle, ale wiedz jakie są konsekwencje, jeśli sobie ciebie wybiorą, a ty będziesz na wyjeździe, spacerze, spotkaniu ze znajomymi, nie daj Boże w innej pracy zarobkowej-o to głównie chodzi zusowi.
Oczywiste jest że wybierzesz l4 bo jest płatne, wiec skoro pytasz to wiedz jak to wygląda. Kontrole sa też wysyłane, gdy pracodawca stwierdzi, że wykorzystujesz L4- moze zgłosić to do zusu.
Wiadomo, że pracodawca nie pójdzie na to pierwsze i twój powód też rozumiem, ale taki kraj, takie prawo, takie ustawy a nie inne. Też jestem za tym, żeby kobieta mogła w ciąży odpoczywać bez konsekwencji ale cóż..możemy sobie chcieć.
Zawsze możesz poprosić o zmianę stanowiska pracy na lżejsze, i jeśli pracodawca nie ma dla ciebie takiego to wtedy masz argument, żeby złożyć wniosek, o którym pisałam wczesniej. pamiętaj że masz prawo do tego by nie pracować w nocy i w nadgodzinach oraz nie wyjeżdżać w delegacje..i w sumie tyle. sorry że tak długo 😉


@Madzia86G już pisała na ten temat. Ale autorka odpisywała, że zrobi tak jak ona chce. 🙂
 
reklama
te 100% to też teoretycznie ... bo na koniec i tak się okazuje że jednak jest 80% z kwotu, bo zus pobiera swój podatek zdrowotny 🤨
Nie do końca 80% ZUS przelicza wypłatę za 12 miesięcy. Jeśli wychodzi niżej niż najniższa to wyrównuje do najniższej krajowej. Od kwoty BRUTTO odejmuję te 12% ale na końcu i tak wychodzi najniższą krajowa. Chyba, że autorka zarabia więcej, więc faktycznie może mieć ciut mniejszą wypłatę, ale nie musi. To zależy jak jej ZUS wyliczy z tych 12 miesięcy. 😄
 
I nie rozumiem tego straszenia kontrolami z ZUS 😅 Jeśli pracodawca nie zaleci kontrolki, ani nikt miły nie zgłosi do Zusu o kontrolę to ich tak naprawdę nie ma. Zdarzają się, owszem. Ale to system losowo losuje kontrole. I jeśli l4 jest jest z kodem 2. To nie musisz plackiem leżeć w łóżku. Jeśli się dobrze czujesz to możesz wyjść na krótki spacer. Wiadomo zwolnienie nie oznacza wyjazdu na wakacje. Ale nie popadajmy w paranoję, że nie można wyjść z domu.
 
hej, wtrące się. Autorko zrobisz jak uważasz, ale to, że ty sobie nie wyobrażasz pracować, bo ciężka praca itd to nie znaczy, że jak ZUS cię skontroluje i okaże się, że ciebie nie ma w domu to okaże wyrozumiałość. Bo jak sobie nie wyobrażasz to składasz odpowiedni wniosek do szefa(kadr księgowej czy kogo tam masz) o przyznanie płatnego urlopu z tego powodu, który tam masz.
Dla zusu to nie powód. Masz L4 to siedzisz w domu -ew. apteka, lekarz, zakupy jeśli mieszkasz sama -i lepiej miej paragony żeby to udowodnić.
Jedne kobietki są kontrolowane i dwa razy, i w każdej ciąży, inne w ogóle, ale wiedz jakie są konsekwencje, jeśli sobie ciebie wybiorą, a ty będziesz na wyjeździe, spacerze, spotkaniu ze znajomymi, nie daj Boże w innej pracy zarobkowej-o to głównie chodzi zusowi.
Oczywiste jest że wybierzesz l4 bo jest płatne, wiec skoro pytasz to wiedz jak to wygląda. Kontrole sa też wysyłane, gdy pracodawca stwierdzi, że wykorzystujesz L4- moze zgłosić to do zusu.
Wiadomo, że pracodawca nie pójdzie na to pierwsze i twój powód też rozumiem, ale taki kraj, takie prawo, takie ustawy a nie inne. Też jestem za tym, żeby kobieta mogła w ciąży odpoczywać bez konsekwencji ale cóż..możemy sobie chcieć.
Zawsze możesz poprosić o zmianę stanowiska pracy na lżejsze, i jeśli pracodawca nie ma dla ciebie takiego to wtedy masz argument, żeby złożyć wniosek, o którym pisałam wczesniej. pamiętaj że masz prawo do tego by nie pracować w nocy i w nadgodzinach oraz nie wyjeżdżać w delegacje..i w sumie tyle. sorry że tak długo 😉
Jeszcze nie spotkałam kobiety która jest w ciąży i nawet na spacer z psem np nie wyszła bo jest w ciąży i jest na l4,to ze jest się na l4 będąc w ciąży to znaczy ze trzeba siedzieć na dupie w domu przez 9 miesięcy?
 
I nie rozumiem tego straszenia kontrolami z ZUS 😅 Jeśli pracodawca nie zaleci kontrolki, ani nikt miły nie zgłosi do Zusu o kontrolę to ich tak naprawdę nie ma. Zdarzają się, owszem. Ale to system losowo losuje kontrole. I jeśli l4 jest jest z kodem 2. To nie musisz plackiem leżeć w łóżku. Jeśli się dobrze czujesz to możesz wyjść na krótki spacer. Wiadomo zwolnienie nie oznacza wyjazdu na wakacje. Ale nie popadajmy w paranoję, że nie można wyjść z domu.
Czytam niektóre komentarze i już jestem przerażona 😳 to ze jest się na l4 w ciąży to znaczy ze mam przez 9 miesięcy siedzieć w domu i nie wychodzić nigdzie prócz sklepu ,lekarza i apteki?
 
Czytam niektóre komentarze i już jestem przerażona 😳 to ze jest się na l4 w ciąży to znaczy ze mam przez 9 miesięcy siedzieć w domu i nie wychodzić nigdzie prócz sklepu ,lekarza i apteki?
Nie możesz wyjeżdżać na wakacje, ani biegać po sklepach robiąc zakupy dla siebie. Ale na krótki spacer możesz wyjść. Mi lekarz zaleca spacery na zaparcia oraz rwę. I jeśli naprawdę się dobrze czujesz. Nie wymiotujesz, nie boli Cię brzuch. Nie twardnieje. Nie krwawisz to możesz wyjść. Kontrolę z zusu są losowe, jeśli nikt Cię nie zgłosi. Ja będąc na L4 praktycznie od początku ciąży nie miałam żadnej. A jestem już w 8 miesiącu. I chodzę na spacery. Co prawda bardzo krótkie bo teraz ledwo chodzę już. Ale wcześniej chodziłam częściej i na dłuższe. Szczególnie po obiedzie.
Nie mówię, że na L4 nie ma kontroli. Bo są. Nawet gdzieś czytałam, że nawet na weekend mogą Cię skontrolować.
 
Nie możesz wyjeżdżać na wakacje, ani biegać po sklepach robiąc zakupy dla siebie. Ale na krótki spacer możesz wyjść. Mi lekarz zaleca spacery na zaparcia oraz rwę. I jeśli naprawdę się dobrze czujesz. Nie wymiotujesz, nie boli Cię brzuch. Nie twardnieje. Nie krwawisz to możesz wyjść. Kontrolę z zusu są losowe, jeśli nikt Cię nie zgłosi. Ja będąc na L4 praktycznie od początku ciąży nie miałam żadnej. A jestem już w 8 miesiącu. I chodzę na spacery. Co prawda bardzo krótkie bo teraz ledwo chodzę już. Ale wcześniej chodziłam częściej i na dłuższe. Szczególnie po obiedzie.
Nie mówię, że na L4 nie ma kontroli. Bo są. Nawet gdzieś czytałam, że nawet na weekend mogą Cię skontrolować.
Mam rozumieć ze jak przez ciąże powiększy mi się biust i każdy stanik będzie za mały to będę musiała chodzić bez? Bo nie będę mogła iść do sklepu sobie kupić? Albo nie będę mogła jechać np do rodziców na niedzielny obiad? Proszę sobie nie pomyśleć ze pisze to złośliwie,broń Boże 🙏 ale jeszcze nigdy nie spotkałam się z żadna ciężarna kobieta która siedziałaby tylko w domu,bo jest w ciąży a jedyne miejsca do których może wyjść to sklep,apteka i lekarz😬 dużo zdrówka Dla Pani i dzidziusia 🦶🏻
 
Mam rozumieć ze jak przez ciąże powiększy mi się biust i każdy stanik będzie za mały to będę musiała chodzić bez? Bo nie będę mogła iść do sklepu sobie kupić? Albo nie będę mogła jechać np do rodziców na niedzielny obiad? Proszę sobie nie pomyśleć ze pisze to złośliwie,broń Boże 🙏 ale jeszcze nigdy nie spotkałam się z żadna ciężarna kobieta która siedziałaby tylko w domu,bo jest w ciąży a jedyne miejsca do których może wyjść to sklep,apteka i lekarz😬 dużo zdrówka Dla Pani i dzidziusia 🦶🏻



Ojjjjj... teoretycznie możesz, w praktyce zaraz będziesz czytać 🤣
 
reklama
Do góry