reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zwolnienie L4 ciąża

.
Pracodawca bardzo chętnie zobaczy twoje L4 bo to nie on będzie musiał ci płacić 🤷‍♀️.
Ty siedzisz w domu na płatnym urlopie, a on za ciebie płaci wszystko co konieczne ?
Przy dzisiejszych podatkach i kosztach to naprawdę spoko , jeśli masz pracodawcę który idzie na takie coś.
To bzdura. Jako pracodawca wolę uczciwego pracownika który pracuje jeśli jego stan zdrowia na to pozwala zamiast pracownika który robi przekręty i ucieka na zwolnienie od dodatniego testu.
Pracodawca płaci przez 33 dni, pracodawca, nie ZUS. I kobieta w ciąży, szczególnie taka która na L4 ucieka bez zapowiedzi jest okropnym obciążeniem.
 
reklama
Poronienia, szczególnie wczesne mają inne przyczyny niż to że ktoś chodzi do pracy :)

Nie uważasz że trochę na wyrost chcesz zwolnienie przez mdłości w ciąży skoro nie wiesz nawet czy jakiekolwiekbedziesz miała ? Poczytaj kodeks i tam masz informacje do ilu kg możesz dźwigać. I tego wymagaj od pracodawcy.
Dużo osób się wypowiada nie znając nawet sytuacji,a ja nie będę tłumaczyła na czym moja praca polega :) ciąża to wyjątkowy czas w życiu kobiety,tym bardziej pierwsza ciąża
 
Kiedys, kiedyś.
Dzisiaj w XXI wieku większość państw europejskich nie płaci za zwolnienie w ciazy w imię zasady, ze ciąża to nie choroba.
Nie płaca za zwolnienie w ciazy ale za to kobiety maja pewnosc zatrudnienia i nie są pomijane przy awansach.
I to chyba lepsze rozwiązanie, w którym jednak poszkodowane będą właśnie kobiety - te które zwolnienia NAPRAWDĘ potrzebują (czyli jakiś mały procent).
 
Witam wszystkie Panie☺️
Chciałabym się troszkę was doradzić .. Mianowicie 23.02 dowiedziałam się ze jestem w ciąży (dwie kreski na testach), wiec dnia następnego zadzwoniłam prywatnie do ginekologa żaby potwierdzić ciąże natomiast Pani powiedziała ze najlepiej przyjść na wizytę ok 6tyg od ostatniej miesiączki i umówiłyśmy się na 09.03. Pracuje ciezko fizycznie,musze dźwigać ciężkie rzeczy i nie ukryje ze troszke się boje,boje się również tego ze dojdzie do tego złe samopoczucie i nie dam rady w pracy funkcjonować. Moje pytanie brzmi,co robić w takiej sytuacji? Czy na tej 1 wizycie po potwierdzeniu ciąży dostanę zwolenienie L4 z pracy? Jak to u was wyglądało?
Ja na pierwszej wizycie powiedziałam prosto z mostu , że chce zwolnienie i bez problemu .
 
reklama
Mnie lekarz w obydwu ciążach na pierwszych wizytach gdzie było serce (wcześniej nie szlam,bo nie było sensu) pytał się po prostu czy chce l4. Dlatego to zależy od lekarza.
 
Do góry