reklama
Iwonka1985
Fanka BB :)
dziewczyny jak ja wam współczuje! nawet sobie nie wyobrażacie!
Ja poród miałam jak z bajki, odbył się w UK, wszyscy skakali koło mnie! Znieczulenia jakie chciałam, ile chciałam, na życzenie, herbatka, przekąski, ciepłe słowa, po każdym skurczu słyszałam "dobra robota, jeszcze troszeczke". Proponowano mi kąpiel w czasie porodu na rozluźnienie! Ale jakbym usłyszała cokolwiek z tego co piszecie to chyba bym się rzuciła z pazurami! I wcale nie przesadzam, bo jak mąż mnie trzymał źle za rękę to opiernicz dostał! A jak odpłynęłam po skórczu i mąż odebrał tel od teściowej a ja się wtedy ocknęłam to tak krzyczałam że ona kazała mu do mnie wracać!
Dziewczyny nie siedźcie cicho jak wami pomiatają! Gdyby się każda stawiała to te położne "z powołania" już dawno by na bezrobociu siedziały albo by się zamknęły i robiły co do nich należy! I każda następna lub wy przy kolejnym dziecku miałybyście taki poród jak ja z ludzmi którzy mają serce!
Ja poród miałam jak z bajki, odbył się w UK, wszyscy skakali koło mnie! Znieczulenia jakie chciałam, ile chciałam, na życzenie, herbatka, przekąski, ciepłe słowa, po każdym skurczu słyszałam "dobra robota, jeszcze troszeczke". Proponowano mi kąpiel w czasie porodu na rozluźnienie! Ale jakbym usłyszała cokolwiek z tego co piszecie to chyba bym się rzuciła z pazurami! I wcale nie przesadzam, bo jak mąż mnie trzymał źle za rękę to opiernicz dostał! A jak odpłynęłam po skórczu i mąż odebrał tel od teściowej a ja się wtedy ocknęłam to tak krzyczałam że ona kazała mu do mnie wracać!
Dziewczyny nie siedźcie cicho jak wami pomiatają! Gdyby się każda stawiała to te położne "z powołania" już dawno by na bezrobociu siedziały albo by się zamknęły i robiły co do nich należy! I każda następna lub wy przy kolejnym dziecku miałybyście taki poród jak ja z ludzmi którzy mają serce!
Ostatnia edycja:
Pauluś89
Grudzień 2009
Ja urodziłam Aleksa gdy miałam dokładnie 20 lat i 11 dni
kingusia1991
Fanka BB :)
dziewczyny jak ja wam współczuje! nawet sobie nie wyobrażacie!
Ja poród miałam jak z bajki, odbył się w UK, wszyscy skakali koło mnie! Znieczulenia jakie chciałam, ile chciałam, na życzenie, herbatka, przekąski, ciepłe słowa, po każdym skurczu słyszałam "dobra robota, jeszcze troszeczke". Proponowano mi kąpiel w czasie porodu na rozluźnienie! Ale jakbym usłyszała cokolwiek z tego co piszecie to chyba bym się rzuciła z pazurami! I wcale nie przesadzam, bo jak mąż mnie trzymał źle za rękę to opiernicz dostał! A jak odpłynęłam po skórczu i mąż odebrał tel od teściowej a ja się wtedy ocknęłam to tak krzyczałam że ona kazała mu do mnie wracać!
Dziewczyny nie siedźcie cicho jak wami pomiatają! Gdyby się każda stawiała to te położne "z powołania" już dawno by na bezrobociu siedziały albo by się zamknęły i robiły co do nich należy! I każda następna lub wy przy kolejnym dziecku miałybyście taki poród jak ja z ludzmi którzy mają serce!
Też rodziłam w UK i tak jak piszesz było bardzo fajnie, opieka superowa
ja urodziłam jak miałam 18 lat i 6 miesięcy jakoś tak
Ostatnio edytowane przez moderatora:
matosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2009
- Postów
- 639
Iwonka 1985 ja ogólnie jestem raczej sceptycznie nastawiona do służby zdrowia i całej opieki w UK, ale powiedzmy, że to pominę. Wcale nie jest tak, że jak ktoś będzie się stawiał będzie niemiły lub zrobi awanturę, to sytuacja w Polsce się zmieni i nagle zaczną szanować młode kobiety rodzące, skoro nie szanują zwykłych pacjentów to co dopiero młode matki? To jest nienormalne - wiem, ale mentalności nie zmienisz, wiele z tych pielęgniarek/położnych jest w wieku przedemerytalnym co skutkuje tym, że nie zwracają uwagi na to, że świadczą usługi takie same jak szewc czy rzeźnik i ich cholernym obowiązkiem jest bycie miłym i pomoc, niestety tak nie jest. Tego nie zmienisz gadaniem, że będą na bezrobociu jak będą nie miłe... No zastanów się...
Iwonka1985
Fanka BB :)
co do służby zdrowia w Uk to ja pewnie jestem bardziej zawiedzona niż ktokolwiek! Ale co przeszłam to wiem ja i mój mąż, a przeszłam wiele, niepotrzebnie! przez głupote lekarzy!
Ale co do porodu to naprawde byłam tak zadowolona że mogłam kolejne dziecko rodzić po tygodniu :-) a dodam że nie miałam pełnego znieczulenia!
I wiem że to żeby się w Polsce coś zmieniło jest niemożliwe ale mam racje dlaczego! Po prostu nasze społeczeństwo za bardzo boi się lekarzy, pielęgniarek, położnych itd. Chociaż są osoby które potrafią się postawić to zostaje 80% tych którzy przyjmują wszystko jak leci. Bo co jak się zemszczą(!) a w końcu przy porodzie mają okazji wiele!
I nie chodzi mi o zwykłe nie miłe panie tylko o wredne babsztyle które chcą pokazać że to do nich należy ostatnie słowo!
Ale co do porodu to naprawde byłam tak zadowolona że mogłam kolejne dziecko rodzić po tygodniu :-) a dodam że nie miałam pełnego znieczulenia!
I wiem że to żeby się w Polsce coś zmieniło jest niemożliwe ale mam racje dlaczego! Po prostu nasze społeczeństwo za bardzo boi się lekarzy, pielęgniarek, położnych itd. Chociaż są osoby które potrafią się postawić to zostaje 80% tych którzy przyjmują wszystko jak leci. Bo co jak się zemszczą(!) a w końcu przy porodzie mają okazji wiele!
I nie chodzi mi o zwykłe nie miłe panie tylko o wredne babsztyle które chcą pokazać że to do nich należy ostatnie słowo!
kingusia1991
Fanka BB :)
kingusia1991 cora cudna. Ponad 4 kg, ladnie podjadala w brzuszku. W ktorym tygodniu mialas cc?? Qrcze, ale mie sie dluzy.. Jeszcze 2-4 tygodnie..
hehe, oo widzę, że Ty niedługo rodzisz trzymam kciukaski! + kciuki mojej Nelci
ja byłam w 41 tygodniu + 2 dni jakoś tak ogólnie byłam 10 dni przeterminowana, miałam termin z USG na 1 marca
a ogólnie z miesiączki to w ogóle miałam na 27 lutego!
ogółem mówiąc małej się nie śpieszyło... robiła z Nas wszystkich na porodówce "jaja" , bo zamiast bródką do szyi być skuloną to ona głowę zadarła do góry hyhy może jeszcze rękoma się trzymała i nogami tylko, żeby nie wychodzić z tego fajniusiego, ciepłego miejsca
męczyłam się od 19-20 wieczorem do następnego dnia, gdy o 15:14 zrobili mi cesarkę
znaczy się "męczyłam" ogółem do 1 w nocy jakoś, bo później podała mi anestezjolog epidural i od pasa w dół nic nie czułam, tylko było monitorowane serduszko i skurcze dziecka na monitorze
a wody ponoć zielone już były, bo podczas tych "zmagań" jak miałam naturalnie rodzić to zrobiła mała ze stresu stolec
p.s - mam nadzieję, że nie przeraziłam bo mam jeszcze zdjęcia z cesarki jak ktoś lubi horrory hehe żartuje sobie (znaczy zdjęcia mam, ale nie będę straszyć )
Ostatnia edycja:
reklama
kingusia1991 porod mialas ciezki, dobrze chociaz ze dali Ci to znieczulenie, i tak wycierpialas swoje.. Ale widac to prawda,jak juz dzieciatko wyjdzie, bol juz nie ma znaczenia.. Qrcze, tak bym chciala juz, teraz, jak mi termin minie, to nie wiem chyba stane na glowie, zeby maly zechcial juz poznac mamusie i tatusia.. Ja OSZALEJE, jak bede musiala przenosic 5, 10, 14 dni, NAPRAWDE!! :/ Jak dlugo Cie bolalo po cesarce?? :/ Boje sie bolu, ale teraz juz mi wszystko jedno, oby moj maly juz lezal obok mnie, w lozeczku. He he Kornelcia uparcioszek, nie chciala wyjsc, patrzy - razi swiatlo, zimno, jakies twarze, gdzie bedzie wychodzila! A jak ja zmuszaja, to postraszy ich kupka. Znajac moj charakter, moj syn bedzie podobny, wszystko po swojemu, chyba ze pojdzie po tatusiu.. Qrcze, taki maly a juz rzadzi. Znajac zycie poczekam nie dwa, a 4 tygodnie.. A do tego czasu OSZALEJE!! Pozdrawiam Was mamusie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 857
Podziel się: