reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zespół policystycznych jajników

dziewczyny ten wątek umiera... jesteśmy na trzeciej strony... co u Was??

Kruszka GRATULACJE :-) tak w ogóle to mogłabyś się pochwalić ;-) a nie to żebym musiała sprawdzać ;-) kiedy urodziłaś? jak poród? jak mały grzeczny?
 
reklama
hej hej, to i ja do was dołączę:) miesiąc temu odstawiłam tabletki, na razie staramy się bez żadnych wspomagaczy - lekarz kazał dać szansę i powiedział że się uda - nie pozostaje mi nic tylko mu uwierzyć:)

Mam PCO, od 8 lat z przerwami na badania byłam na tabletkach.

p.s. w zasadzie to nie tabletki odstawiłam tylko NuvaRing
 
witaj Lanka :-) trzymam kciuki &&& na pewno się uda :tak:

abed co u ciebie kochana? jak synuś? duży, zdrowy? gada? gryzie w sensie czy ma ząbki ;-)

przy okazji prosimy o wsparcie w konkursie - nie trzeba się logować itp. tylko wpisać hasło i już :sorry: codziennie każdy może oddać trzy głosy jeszcze przez sześć dni BebiKlub, Bebiko - Galeria
 
Dzięki, dzięki - mam nadzieję, że się uda;))

Obecnie czuje się jakby mnie walec przejechał - mam bóle jajników, śpie po 10 godzin, mam zatwardzenia a od kilku dni tak tkliwe sutki, że w sumie bolą mnie cały czas...Plus wzruszam się jak głupek wszystkim, ulubione komedie juz mnie tak nie śmieszą, bo mi żal bohaterów...no sama ze sobą już nie mogę wytrzymac:D
I nie wiem co mam myśleć - gnac do lekarza czy poczekać, bo takie są skutki odstawienia...hormony muszą się wyszaleć. Boję się trochę że juz szaleją w złą stronę, ale to chyba niemożliwe - odstawiłam tabletki 3 tygodnie temu.
Nieśmiało myślałam, że może już wciązy jestem, ale to chyba niemożliwe...
 
kasia.natka mały zdrowy, wczoraj ważyliśmy się i mamy 8.35 kg :-) ząbków jeszcze nie mamy ale słabo śpi i pani doktor powiedziała że to już nie długo... gadać coś tam gada... krzyczy teraz ;-) zaczął pełzać :-) więc zabezpieczamy dom :-) a jak Twoja mała??
 
Witajcie! A ja zmieniłam lekarza i zaczynam wszystko od początku. Mam wrażenie, że jest to bardzo konkretna pani dr. Od razu zabrała się za dokładną diagnostykę i okazało się, że wielu badań nie miałam robionych, a są istotne przy trudnościach z zajściem. Czekam teraz na @ i ruszam na badania :) Mam nadzieję, że jestem już na właściwej drodze... :) gratuluję Nowej Mamusi!
 
Cześć dziewczyny, mnie również dawnooooooooooooooooooooo tu nie było. My zaczęliśmy starania 2 mce temu,bo przez pewne okoliczności zeszły na 2 plan. Na razie nie wychodzi - ale nie naciskamy. Wizytę u ginekologa mam 7.12 i zobaczymy co powie. Leki biorę regularnie, ale chyba się na mnie wypaliły ... Moje okresy trwają 1,5 dnia do 2 dni!!! co mnie przeraża ... na początku jet normalnie krew a na drugi dzień tylko brązowe upławy i koniec ... Nie wiem co o tym myśleć ... pozdrawiam
 
reklama
Do góry