reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zespół policystycznych jajników

Witam :)
Dziś dołączyłam do Waszego grona, gdyż to forum wydaje mi się najlepszym miejscem do podzielenia się swoimi troskami i sukcesami.
Moje zaburzenia hormonalne zaczęły się 10 lat temu, kiedy jako nastolatka gwałtownie schudłam. Okres zniknął prawie natychmiast. Zdiagnozowano hiperprolaktynemię, leczono różnymi lekami bez skutku, aż któregoś pięknego dnia pani ginekolog przepisała mi tabletki antykoncepcyjne, żeby wywoływać krwawienia chociażby sztucznie, a przy okazji się zabezpieczać przed ciążą. Lata mijały, ja w tym czasie przeszłam piekło anoreksji, ale od 3 lat funkcjonuję już normalnie, wyszłam za mąż. Rok temu postanowiłam odstawić tabletki, by zacząć starania o dziecko. Ale okres zniknął wraz z ostatnim opakowaniem Yasmin...Czekałam kilka miesięcy, poszłam w końcu do ginekologa. Dostałam luteinę na wywołanie. Okres dostałam raz i znowu cisza. W styczniu coś się zaczęło dziać. Dostawałam kilkudniowych plamień co 2 tygodnie. Poszłam do endokrynologa - pana profesora. Zlecił mi badania tsh, prolaktyny, FSH, LH i USG. Okazało się, że prawie wszystko w normie, jedynie TSH minimalnie powyżej normy (4.22). Zapisał mi Euthyrox 25, kazał brać 3 opakowania Yasmin na uregulowanie cykli i powiedział że po tym czasie będę miała ładną owulację i powinnam od razu zajść w ciążę. Jednak nie przejął się zbytnio obrazem USG, na którym wykryto bardzo liczne drobne pęcherzyki, bardzo cienkim endometrium i podwyższonym stosunkiem LH do FSH. Coś mnie tknęło, by pod koniec ostatniego opakowania skonsultować wyniki z innym lekarzem, tym razem prywatnie. No i potwierdziły się moje obawy dotyczące PCOS. Wyjaśniło się skąd mam namierne owłosienie, czemu za Chiny ludowe nie mogę zrzucić nadmaru kilogramów z dolnych partii ciała i brzucha, skąd moja senność po posiłku...Dostałam Duphaston który wezmę od 16 do 25dc, oraz CLO od 2 do 6dc. Potem monitoring cyklu. Za jakieś 3 miesiące od odstawienia tabletek anty zrobię testosteron, DHEA, androstendion, 17-OHP i kortyzol. Pani doktor powiedziała jednak, że jest szansa na zajście w ciążę już teraz, bo po tabletkach obniży mi się LH. Zobaczymy. Zakupiłam hurtową ilość testów owulacyjnych i liczę na cud :)
 
reklama
mavika to możesz na nas też liczyć że z tobą liczymy na cud a na szczęście cuda się zdarzają :-D a mnie też ogrania senność po jedzeniu i co mnie dziwi również po słodkościach a jak wiadomo cukier pobudzać powinien i czy to lekarz tłumaczył?
 
mavika to możesz na nas też liczyć że z tobą liczymy na cud a na szczęście cuda się zdarzają :-D a mnie też ogrania senność po jedzeniu i co mnie dziwi również po słodkościach a jak wiadomo cukier pobudzać powinien i czy to lekarz tłumaczył?

Mam nadzieję że nie potrzeba aż takiego cudu, na razie wierzę w medycynę :happy:
Co do senności po słodyczach to akurat normalne bo po szybkim wzroscie poziomu cukru we krwi równie szybko maleje i stąd taki efekt.
 
dziewczyny udało się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-):-):-):-);-):tak::-D:-D

TSH miało być poniżej 2 !!!!!!!!! i mam 1,91 !!!!!!!! więc możemy się starać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-):-):-):-)
 
witaj mavika nie poddajemy sie tu i kazda walczy :-) jak widac po suwaczkach pomimo pcos dajemy rade i wnosimy tu na watek fluidki ciazowe:tak:zeycze owocnych staranek:-)

butterfly- no to do dziela:-D

bojaca jak tam??? trzymasz sie jeszcze?? ehh mnie jakos czas ucieka szybko teraz....od weekendu do weekendu i super szybko zwial czas niebawem i ja bede siedziec jak na bombie zegarowej:szok:zaczyna powoli do mnie docierac hehehe

amelka dostala kotka na urodziny walczymy z tresura zarowno amelki jak i kotka;-)
mezasty dostal prace czekamy az wszystko potwierdza i jak dobrze pojdzie to od 30 lipca idzie do pracy jupiiiiiiiiiiiiii:-D
a teraz mykam z amelkowna do pkola sciskam i milego dzionka zycze:-)
 
butterfly21 ciekawe jak moje TSH teraz. Skończył mi się Euthyrox. Działaj może będziemy mieć rówieśników :)

azorek84 właśnie po to tu jestem - żeby nałapać fluidków :)
 
reklama
Hej moje kochane kobitki :) Nie było mnie tu sto lat !!!! Ale powracam do Was pełna nadziej że będzie tylko lepiej. Po ciąży dostałam @ i cykl nadal trwa ( to już prawie 80 dni) :szok:. Byłam u gina, zrobił usg i badania. Prolaktynę mam poniżej normy, a FHS i Estradiol powyżej normy czyli jakbym była w drugiej połowie cyku- owulacja. Jak do 15 sierpnia @ nie pojawi się to mam iść do gina. Jedyne co mnie cieszy po ciąży to moja Martusia która rośnie jak na drożdżach :-) i że z jajnikami jest ok.
 
Do góry