kasia.natka
Fanka BB :)
E_lfka nie daj się, czymkolwiek jest ten wirus to jesteś od niego silniejsza ;-)
Kruszka u nas całkiem nieźle, przede wszystkim noce mamy spokojne (tfu tfu tfu) bo Misia po kąpieli i jedzonku pięknie śpi 4-6 h potem pobudka na zmianę pieluszki i jedzonko i znów pięknie śpi (tfu tfu tfu) 2-4 h więc nawet jak się zdarzy cięzki dzień to w nocy odpoczywam od powrotu ze szpitala karmię tylko piersią i wszystko wskazuje na to że jest ok bo najniższa waga w drugiej dobie była 3280 a w 3 tyg. 1 dniu 4125 :-) czasem jest płacz a czasem piękny uśmiech który wynagradza wszystko chodzimy na spacerki we troje i cieszymy się naszym słodkim szczęściem... wiadomo czasem są nerwy i płacz (zaliczyłam baby bluesa) czasem stres bo nie wiadomo co robić ale do wszystkiego jakoś dochodzimy; a jak tatuś kąpie Niunię to jest pełnia szczęścia ;-)
Kruszka u nas całkiem nieźle, przede wszystkim noce mamy spokojne (tfu tfu tfu) bo Misia po kąpieli i jedzonku pięknie śpi 4-6 h potem pobudka na zmianę pieluszki i jedzonko i znów pięknie śpi (tfu tfu tfu) 2-4 h więc nawet jak się zdarzy cięzki dzień to w nocy odpoczywam od powrotu ze szpitala karmię tylko piersią i wszystko wskazuje na to że jest ok bo najniższa waga w drugiej dobie była 3280 a w 3 tyg. 1 dniu 4125 :-) czasem jest płacz a czasem piękny uśmiech który wynagradza wszystko chodzimy na spacerki we troje i cieszymy się naszym słodkim szczęściem... wiadomo czasem są nerwy i płacz (zaliczyłam baby bluesa) czasem stres bo nie wiadomo co robić ale do wszystkiego jakoś dochodzimy; a jak tatuś kąpie Niunię to jest pełnia szczęścia ;-)