no własnie nie wiem powiedział ze teraz rosną wiec trzeba tylko unirmować i poduphastonie same powinny pękać. dla mnie najlepiejby było odrazu dostać ten zastrzyk i sie znów kolejne 2 miesiace nie stresowac ale chyba gin wie lepiej....moze ten pregnyl tez ma jakies złe działanie i lepiej próbować duphastonem????? sama nie wiem:-( wiecie cos o tym pregnylu?
reklama
no własnie nie wiem powiedział ze teraz rosną wiec trzeba tylko unirmować i poduphastonie same powinny pękać. dla mnie najlepiejby było odrazu dostać ten zastrzyk i sie znów kolejne 2 miesiace nie stresowac ale chyba gin wie lepiej....moze ten pregnyl tez ma jakies złe działanie i lepiej próbować duphastonem????? sama nie wiem:-( wiecie cos o tym pregnylu?
Gosiu ja dokładnie miałam tak jak Krupka - douphaston to sztuczny progesteron hormon II fazy cyklu więc żeby mógł zadziałać prawidłowo musi być piękne uwolnione jajo - co z kolei jest wspomagane przez pregnyl - po zastrzyku pęcherzyk powinien pęknąć z tego co kojarzę do 36 godzin. Pogadaj z ginem - to jest na pewno taka kolejność.
Naszła mnie refleksja - jak macie ochotę to zobaczcie na pierwszej stronie wątku jaka zielona byłam ;-)
Jagoda dzięki za namiary - na pewno skorzystam, poczytałam o Pani Profesor - wydaje się ok
pozdrawiam serdecznie
Krupko "jechałam" ;-) było z 6-8 cykli z CLO, pregnylem, douphastonem/luteiną - niestety mój organizm nie reaguje na te specyfiki. Obecny lekarz wątpi w moje PCO, ale zamierzam umówić się jeszcze do dwóch - jeden podany przez Jagodę a drugi podsuniety przez koleżankę. Wierzę, że w końcu uda mi się donosić ciążę.
pozdrawiam
pozdrawiam
krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
Na mnie clo też przestał działać (pęcherzyki nie rosły) i były "dopędzane" jeszcze menopurem (zastrzyki, bardzo drogie zresztą). W 4 cyklu się udało.
6-8 cykli, to długo kurcze. A pęcherzyki nie rosły, nie pękały, czy jeszcze coś innego?
6-8 cykli, to długo kurcze. A pęcherzyki nie rosły, nie pękały, czy jeszcze coś innego?
reklama
rudka
Mama lipcowa '08
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2007
- Postów
- 1 198
Witajcie!teraz moja kolej by zasilić grono pcowiczek pco rozpoznano u mnie juz dawno temu,leczono diane35 po której tak skoczyłą mi prolaktyna że podejrzewano guz przysadki walczę z tym do dzis od kilku m-cy staram się o dziecko, biore clo i luteinę ju z3ci cykl, jesli sie nie uda to od przyszlego mam zapisane 3 tabl clo dziennie!! boje sie takiej dawki zeby w razie czobaczymy.pozdrawiam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 660
Podziel się: