reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

zespół policystycznych jajników

no własnie nie wiem powiedział ze teraz rosną wiec trzeba tylko unirmować i poduphastonie same powinny pękać. dla mnie najlepiejby było odrazu dostać ten zastrzyk i sie znów kolejne 2 miesiace nie stresowac ale chyba gin wie lepiej....moze ten pregnyl tez ma jakies złe działanie i lepiej próbować duphastonem????? sama nie wiem:-( wiecie cos o tym pregnylu?
 
reklama
Ja dostawałam pregnyl, a duphaston dopiero później. Jestem teraz mamusią, więc chyba dobrze zadziałał ten zastrzyk ;-)
 
no własnie nie wiem powiedział ze teraz rosną wiec trzeba tylko unirmować i poduphastonie same powinny pękać. dla mnie najlepiejby było odrazu dostać ten zastrzyk i sie znów kolejne 2 miesiace nie stresowac ale chyba gin wie lepiej....moze ten pregnyl tez ma jakies złe działanie i lepiej próbować duphastonem????? sama nie wiem:-( wiecie cos o tym pregnylu?

Gosiu ja dokładnie miałam tak jak Krupka - douphaston to sztuczny progesteron hormon II fazy cyklu więc żeby mógł zadziałać prawidłowo musi być piękne uwolnione jajo - co z kolei jest wspomagane przez pregnyl - po zastrzyku pęcherzyk powinien pęknąć z tego co kojarzę do 36 godzin. Pogadaj z ginem - to jest na pewno taka kolejność.

Naszła mnie refleksja - jak macie ochotę to zobaczcie na pierwszej stronie wątku jaka zielona byłam ;-)

Jagoda dzięki za namiary - na pewno skorzystam, poczytałam o Pani Profesor - wydaje się ok

pozdrawiam serdecznie
 
Krupko "jechałam" ;-) było z 6-8 cykli z CLO, pregnylem, douphastonem/luteiną - niestety mój organizm nie reaguje na te specyfiki. Obecny lekarz wątpi w moje PCO, ale zamierzam umówić się jeszcze do dwóch - jeden podany przez Jagodę a drugi podsuniety przez koleżankę. Wierzę, że w końcu uda mi się donosić ciążę.

pozdrawiam
 
Na mnie clo też przestał działać (pęcherzyki nie rosły) i były "dopędzane" jeszcze menopurem (zastrzyki, bardzo drogie zresztą). W 4 cyklu się udało.

6-8 cykli, to długo kurcze. A pęcherzyki nie rosły, nie pękały, czy jeszcze coś innego?
 
Dziewczyny ja drugi cykl mam z clo a jajniki w poprzednim cyklu zareagowały.Mam pytanie do Was ile mniej więcej płaciłyście za pregnyl i ile tych zastrzyków nusiałyście wziąść?
 
Kurcze, nie pamietam ceny :no: Ale wiem, że nie było to drogie. Ja brałam w każdym cyklu jeden zastrzyk. A cykli było 4 w sumie.
 
reklama
Witajcie!teraz moja kolej by zasilić grono pcowiczek:( pco rozpoznano u mnie juz dawno temu,leczono diane35 po której tak skoczyłą mi prolaktyna że podejrzewano guz przysadki:( walczę z tym do dzis:( od kilku m-cy staram się o dziecko, biore clo i luteinę ju z3ci cykl, jesli sie nie uda to od przyszlego mam zapisane 3 tabl clo dziennie!! boje sie takiej dawki zeby w razie czobaczymy.pozdrawiam
 
Do góry