reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zespół policystycznych jajników

reklama
gwiazdeczka27 ma rację tu nie jest tak kolorowo... też wszystko drożeje i coraz ciężej... co do mnie to my planujemy wracać, pewnie jakoś po porodzie, może w Polsce nie jest kolorowo ale jesteś u siebie
 
trix gratuluję :-) Widzicie dziewczyny wy też się doczekacie :-) coś mi się wydaję że szybko :-D

Ja tu zaglądam ale pracując i będąc w ciąży czasami nie mam siły usiąść :-( a jeszcze w tym tygodniu najpierw myślałam że mam zapalenie pęcherza, później że dzidzia mnie maltretuje... okazało się że jednak zapalenie i mam antybiotyk... a na dodatek przez dwa dni tak wymiotowałam że nawet nic nie mogłam pić... nie wydaje mi się że to było ciążowe bo było strasznie... no ale na szczęście jest już lepiej i mam nadziej że nie wróci już...
 
abed dobrze że już lepiej się czujesz i oby tak było już do porodu &&& a jak tylko wystarczy ci sił to zaglądaj do nas :tak:
a i pamiętaj o mnie z tymi namiarami na ginów :sorry:
 
chyba takie czasy zewsząd słychać że jest ciężej jedni planują wracać ja myślę czy by nie spróbować i wyjechać :-) Ja mam o tyle trudno że sama wychowuję dzidzię ojciec rozmyślił się jak mały miał 4 miesiące jest ciężko finansowo... ale co tam najważniejsze zdrowie i aby mały dobrze się rozwijał. A abed jak znosisz ciążę?
 
ja czuję się dobrze :-) tylko w ostatnim tygodniu złapałam zapalenie pęcherza no i niestety antybiotyk :-( ale już jest lepiej i mam nadziej że nie wróci... przy tym wymiotowałam przez dwa dni ale to tak strasznie że nawet wodę którą piłam... zdarzyło mi się to drugi raz w ciągu ciąży i cieszę się że nie mam tak częściej...
a w środę idę na "pierwsze" USG :-) mam nadzieje że wszystko będzie dobrze:-)

jaimis a jak ty sobie radzisz sama?? "tatuś" chyba coś płaci?? nie boisz się sam wyjeżdżać??
 
reklama
Do góry