reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

czy ktoras z Was podawala dziecku viburcol przy kolkach? tak mi przyszlo do glowy ze w tych przypadkach kiedy Wasze dzieci placza przez kilka godzin i nie chca sie uspokoic to moze warto byloby sprobowac? pisalysmy o nim jeszcze w czasie ciazy a potem jakos poszedl w zapomnienie.

mi położna polecała w razie kolek, żeby pół podać- przecięty wzdłuż, ale ja nie podawałam
 
reklama
nataliak mnie też się wydaje, że Małego źle zmierzyli w szpitalu, bo niemożliwe, żeby w ciągu 2 miesięcy tylko 2 cm urósł. I Leniuszek waży tak jak mój Karolek, chociaż była większa po urodzeniu.

a nam sie dziecko skurczylo o 1cm?;P

mi położna polecała w razie kolek, żeby pół podać- przecięty wzdłuż, ale ja nie podawałam

ta Twoja polozna to daje same swietnie rady... czopki maja taki ksztalt zeby je latwo bylo wsadzic, przeciety wzdluz na pewno nie bedzie bezbolesny dla dziecka :/
 
a nam sie dziecko skurczylo o 1cm?;P



ta Twoja polozna to daje same swietnie rady... czopki maja taki ksztalt zeby je latwo bylo wsadzic, przeciety wzdluz na pewno nie bedzie bezbolesny dla dziecka :/

Ja wkładałam połowę tego glicerynowego. Tam wyraźnie napisane żeby noworodkowi podać połowę czopka. A pani w aptece poradziła żeby przekroić ciepłym nożem.
 
o viburcolu słyszałam,ale jeszcze nie stosowałam,niektóre preparaty są od miesiąca i muszę czekać:-( Moja codziennie ma kolki po kilka dobrych godzin,nie pomaga nawet osławiony sab simplex w maksymalnej dawce:no: Po prostu muszę przez to przejść:-( Dlatego jestem mało aktywna na forum,nie mam na nic czasu,tylko noszenie godzinami na rekach:-(
 
my już po wizycie:)
Mały jest zdrowy, miał szczepienie przeciw żółtaczce, nawet dzielnie je zniósł, jak dostawał szczepionkę to zapłakał ale zaraz dostał cyca i był już spokój:) No i na razie ok, smacznie śpi:)

Było mierzenie i ważenie....no i Filipek waży 5290 (1kg w 3 tyg:-)) i ma 59cm (4,5 cm urósł) :-)

Następne szczepienie za dwa tygodnie: będziemy szczepić szczepionkami skojarzonymi 5 w 1
 
reklama
Do góry