reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

u nas sie mówi "idzie rak " :)
u nas też:)
Nikita, nie obraź się, ale trochę nie chce mi się wierzyc, że w wieku 9 miesięcy mówiłaś całymi zdaniami:) Może mama po prostu nie pamięta ile mies wtedy miałaś?

u nas tak samo 'mama' w czasie płaczu, ale zdarzy się też w trakcie zabawy,
baba, dada, tata i nie nie nie gada na całego
moja Maja też "mama" mówi jak już płacze i chce do mamy...a tak to jest baba i tata...
 
reklama
u nas doklanie te same zabawy i slowa na topie:)
a i jeszcze ostatnio Hania nauczyla sie mamie "wciskac" smoka do buzi ;) mowie - daj mamie pociumkac, a ta daje:D
a przed samym spaniem, jak juz lezy odlatujaca to lubi mamie badz tacie wlozyc paluszek do nosa, tak gleboko, ze tacie ostatnio az krew polecala-mala sadystka;)
 
Też tak myślałam, no ale to czyli stare baby w tym moja matka historyjkę wymyśliły i wyciągaja ją z zanadrza na okazje rozmów o dzieciach? Różnie się dzieci rozwijają.

wiesz, nasi rodzice zwykle nie pamietaja kazdego szczegolu z naszego dziecinstwa co do dnia a sasiadki to juz w ogole ;) bede obstawac przy tym ze dziecko w wieku 9miesiecy nie moze mowic calymi zdaniami, nie ma na tyle rozwinietego mozgu ani aparatu mowy. ale skoro wolisz twierdzic ze stare baby maja racje to prosze bardzo ;)
 
wiesz, nasi rodzice zwykle nie pamietaja kazdego szczegolu z naszego dziecinstwa co do dnia a sasiadki to juz w ogole ;) bede obstawac przy tym ze dziecko w wieku 9miesiecy nie moze mowic calymi zdaniami, nie ma na tyle rozwinietego mozgu ani aparatu mowy. ale skoro wolisz twierdzic ze stare baby maja racje to prosze bardzo ;)
W zasadzie to kto je tam wie
 
moja mama twierdzi, że ja mówiłam krótkimi zdaniami (np ja chcę..., daj mi..., itd) w wieku 15-16 miesięcy i to podobno było wcześnie. Tak też mam wpisane w albumie dziecka. Generalnie dziewczynki szybciej i łatwiej mówią aniżeli chłopcy, ale bardzo wątpię, aby 9 miesięczne dziecko tak mówiło, zwłaszcza, że na typ etapie jeszcze nie rozumie wszystkiego, co się do niego mówi.
 
zwykle okolo 1,5roczne dzieci zaczynaja mowic pelnymi zdaniami i sa to wlasnie takie proste 2wyrazowe zwroty.
 
mam problem z Młodym
cały czas staje! nawet karmię go na stojąco, bo się wspina po mnie, a jak go 'usadzę' to się odwraca, płacze i nie chce jeśc, wspina się po wszystkim, 10 lutego mamy wizytę u rehabilitantki i miał do tego czasu raczkowac, a tu doopa:/
nawet jak go posadzę, to po 10, max 15 sekundach leci do tyłu czy na boki, a skubany stałby non stop, mało tego! zaczął się już na stojąco przemieszczac
nie wyrówna sobie asymetrii, jeśli nie będzie raczkował:(((
 
estaron - miałam Ci pisać, że mój brat wogóle nie raczkował ale na koniec doczytałąm, że Karolkowi jest to potrzebne by wyrównać asymetrie więc marne pocieszenie, może kładź Go na podłogę i zachęcaj ?
 
reklama
gdyby nie fakt, że właśnie to raczkowanie jest potrzebne, to w ogóle bym się nie przejmowała
mamy cwiczenia stymulujące do czworakowania, ale moje dziecko jest chyba zbyt leniwe
 
Do góry