reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

czy Waszym maluchom ktore urodzily sie z bujnymi czuprynkami wycieraja sie wloski? bo u nas ani troche, nawet sporo urosly i zastanawiam sie czy takie juz zostana?;)


u nas też włoski znacznie urosły i w ogóle nie wypadają chociaż oczywiście wszyscy dookoła twierdzą, że na pewno wypadna :/
 
reklama
czy ktoras z Was uzywa (tzn maluch ;P) smoczkow z tt? powoli konczy sie 3miesiac wiec wypadaloby zmienic rozmiar ale jak zobaczylam jak wielka tarcze maja te 3-6 to sie przerazilam, pol twarzy by zaslanialy! i chyba bedziemy zmuszeni zmienic firme :/

a z nowinek: herbatka z jablka i melisy zostala zaakceptowana :)
 
Nataliak gdzieś czytałam,że niekoniecznie trzeba zmieniać smoczek od razu na większy rozmiar,jeśli dziecku pasuje ten co ma.A nie będziesz chciała odzwyczajać?
Ja się teraz strasznie cieszę,że mały nie chciał smoczka,choć był czas,że głowiłam się jak go przyzwyczaić.Obyło się...
 
mniej wiecej do 5miesiaca dziecko ma jeszcze na tyle silny odruch ssania ze smoczek moze sie przydac zeby go zaspokoic, dopiero pozniej ten odruch zanika a ssanie smoczka zaczyna robic sie brzydkim nawykiem, dlatego poczekamy jeszcze jakies 2,5miesiaca z odzwyczajaniem.
 
U mojej Oleńki włoski urosły,może troszkę na czubku się przezedzily,ale ma ich bardzo dużo.I chyba niestety zaczyna się pojawiać ciemieniuszka:-(

Smoczka też używamy ale sporadycznie,mamy z NUKa i nie sątakie duże.

aga moja Oleńka lubi tę pozycje w pionie tyłem do mnie bo wtedy wszystko widzi.powiedz mi jakie ćwiczenia wykonujesz z Tomusiem
 
Ciemieniuszka u mojej Nadii też się pojawiła i smaruję olejuszką na ciemieniuszki,jak na razie kilka dni,trochę zeszło,ale nowa w innych miejscach zaczęła sie pojawiać.
Smoczka mała nie chciała i jest bez.Uczyłam,ale bez efektu.
 
Ja do drugiego miesiąca nie potrzebowałam smoczka.
Mały nie akceptował go za bardzo i teraz raczej też nie.
Ale...
No właśnie - od kilku dni ma takie histerię i właśnie chodzi o potrzebę ssania.
Karmię tylko piersią a pokarmu jest duuużo. Mały po najedzeniu się (z (.)(.) wciąż tryska ;>) zaczyna mi marudzić co dochodzi do histerii - nic nie pomaga dopiero jak włożę mu mały paluch do buzi to ssa zawzięcie. Smoczek wypycha od razu i nie chce go.
Wymyśliłam sposób żeby zastąpić palec smoczkiem - smaruję go Infacolem (zostało mi trochę po kolkach) i wtedy łaskawca ssie. Dziś rano po czasie zabawy a później jedzenia właśnie miałam małą histerię - dałam słodkiego smoka i w 30s zasnął.
Jak myślicie dobrze robię z tym smokiem - w wieku 3 m-cy dopiero "uczyć" dzieciaka smoczka??
 
Ja do drugiego miesiąca nie potrzebowałam smoczka.
Mały nie akceptował go za bardzo i teraz raczej też nie.
Ale...
No właśnie - od kilku dni ma takie histerię i właśnie chodzi o potrzebę ssania.
Karmię tylko piersią a pokarmu jest duuużo. Mały po najedzeniu się (z (.)(.) wciąż tryska ;>) zaczyna mi marudzić co dochodzi do histerii - nic nie pomaga dopiero jak włożę mu mały paluch do buzi to ssa zawzięcie. Smoczek wypycha od razu i nie chce go.
Wymyśliłam sposób żeby zastąpić palec smoczkiem - smaruję go Infacolem (zostało mi trochę po kolkach) i wtedy łaskawca ssie. Dziś rano po czasie zabawy a później jedzenia właśnie miałam małą histerię - dałam słodkiego smoka i w 30s zasnął.
Jak myślicie dobrze robię z tym smokiem - w wieku 3 m-cy dopiero "uczyć" dzieciaka smoczka??

zabkamala - u Ciebie podobnie jak u mnie własnie jest kolejny skok rozwojowy, wiec marudzenie zrozumiałe. Być może jak się skończy, Młody znowu odrzuci smoka i będziesz mieć problem z głowy
Moja Tosia ssie smoczka od ok 4 tyg i zamierzam ja oduczać dopiero gdy będzie mieć 9-12 m-cy, no chyba że wczesniej przestanie się nim interesować lub gdy wczesniej będzie ku temu sposobność
 
Zabkamala ja bym już nie przyzwyczajała do smoczka.Ale jak faktycznie dziecko ma aż taką potrzebę ssania,to możesz próbować.Tylko z tym maczaniem w słodkim,to żeby nie przesadzić.
 
reklama
czy ktoras z Was uzywa (tzn maluch ;P) smoczkow z tt? powoli konczy sie 3miesiac wiec wypadaloby zmienic rozmiar ale jak zobaczylam jak wielka tarcze maja te 3-6 to sie przerazilam, pol twarzy by zaslanialy! i chyba bedziemy zmuszeni zmienic firme :/
ja mam jakiś z tt 0-6 z tym, że kauczukowy
 
Do góry