reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

mu po wizycie w poradni oceny i rozwoju dziecka.
młody waży 5660 a nie mierzyli, bo nie uznają tego za wiarygodne.
ogólnie niby ok, ale mały ma llekką asymetrię lewej strony, więc mamy ćwiczonka z nim robić i zakaz noszenia pionowo!
kurde, tylko inaczej on nie lubi:zawstydzona/y:
ale ćwiczonka młodemu się podobają, więc będziemy ćwiczyć :-)
 
reklama
aga no to trzymam kciuki zeby wszystko szybko sie wyrownało:)
u nas tez jest ten problem, mały uwielbia pozycje pionowa a nie moze..
 
mu po wizycie w poradni oceny i rozwoju dziecka.
młody waży 5660 a nie mierzyli, bo nie uznają tego za wiarygodne.
ogólnie niby ok, ale mały ma llekką asymetrię lewej strony, więc mamy ćwiczonka z nim robić i zakaz noszenia pionowo!
kurde, tylko inaczej on nie lubi:zawstydzona/y:
ale ćwiczonka młodemu się podobają, więc będziemy ćwiczyć :-)
Aga - dobrze będzie, skoro lekka to ćwiczenia na pewno wyrównają szybciutko
 
Ostatnia edycja:
Malina cieszę się że Tosinka jednak przybrała na wadze... zrób usg to może wyjaśni płacz... może kolki
Aga no to z tym noszeniem nie w pionie to by był problem... ale trzymam kciuki za pomyslne ćwiczonka

ja kładę mojego uparciucha na brzuszku wbrew jego protestom... poleży może z 5 minut ale główkę unosi więc myslę że będzie ok... tylko dlaczego on tak nie lubi leżenia na brzuszku??????
 
ja kładę mojego uparciucha na brzuszku wbrew jego protestom... poleży może z 5 minut ale główkę unosi więc myslę że będzie ok... tylko dlaczego on tak nie lubi leżenia na brzuszku??????

Moja Lenka też nie lubi. Mam wrażenie że denerwuje się bo głowa za ciężka. Leżąc na brzuchu podnosi chwiejnie główkę ale ostatnio zaczęła robić coś na kształt jaskółki tj podnosi również nóżki.
 
a co mnie zdziwiło, to to, że jak kłade małego na brzuszku, to rączki bardzo mocno pod siebie i blisko siebie, no i faktycznie młody jeszcze dłużej trzyma główkę :-)
a jak mu się zabawkę pokaże to już koniec ze 2minuty to spokojnie :-)
 
Kurcze to mój Jasiek już i kilkanaście minut potrafi tą główkę utrzymywać, ale on od samego początku dźwigał głowę, już jak miał tydzień to pediatra się zdziwiła ze tak zadziera. Teraz to i godzinę czasami leży na brzuchu i gada do swojego misia, po kilkunastu mintach główka leci, powierci nią o podłoże, zadziera i dalej gada i tak do znudzenia ćwiczy. Aż mu nad przewijakiem powiesiłam na ścianie naklejkę żyrafki żeby tak nie patrzył w tą ścianę pustą jak go przygotowuję do kąpieli albo smaruję balsamem no to ma kumpelę do pogadania, głowa cały czas zadarta.
A jeszcze jak ma podłożony pod piersi ręcznik zwinięty i się na nim podpiera to potrafi tak baardzo długo nawijać do swoich zabawek.

Jak dzieciaczki mają problem z dźwiganiem główki albo się denerwuja to może podkładajcie im dziewczyny zwinięty ręcznik pod rączki i piersi - taka podpórka na której mają oparte rączki i wtedy łatwiej tą głowę dźwigać, więcej widzą i większe zainteresowanie otoczeniem a ćwiczenia karku tak samo wykonują :tak:
 
reklama
Jak dzieciaczki mają problem z dźwiganiem główki albo się denerwuja to może podkładajcie im dziewczyny zwinięty ręcznik pod rączki i piersi - taka podpórka na której mają oparte rączki i wtedy łatwiej tą głowę dźwigać, więcej widzą i większe zainteresowanie otoczeniem a ćwiczenia karku tak samo wykonują

Czyli taki lekki skos zrobić? Bo np jak leży na brzuchu w łóżeczku tam gdzie ma podwyższenie to nawet zaciesza jak główkę podnosi ale jak leży na płaskim to już nie bardzo jej się podoba dźwiganie główki ale myślałam że na takim skosie ćwiczenia te nie są skuteczne....
 
Do góry