reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

Mamy z UK, czy dostalyscie juz wezwanie na szczepienie przecie świńskiej grypie?? Do mnie dzis dotarło i zastanawiam sie nad sensem.

Nie truj dziecka szczepionkami!
Aaa to dziwne. U nas tez kazdy powinien sie szczepic i przysylali wezwania ale Alex nie mogl miec szczepionki. Powiedzieli ze dzieci do 1 roku nie moga byc szczepione. Ja na szczepienie tez nie poszlam. Jednak nie sa do konca te szczepionki sprawdzone i tutaj wiecej osob choruje po szczepionce niz osoby ktore sie nie szczepily.
 
reklama
Neverend dobrze ze juz jestescie w domku:tak: Dlugasna ta Twoja coreczka! Moja ma 63cm heheheh

Ja dzisiaj po wizycie u kardiologa. Nel ma niezrosnieta dziurke w sercu (miedzy przedsionkami):-( Zawsze zasklepia sie do 6 tygodnia zycia. Teraz bede musiala chodzic na kontrole i jak do roku sie nie zrosnie to operacja:no: Jedyne co mnie podtrzymuje na duchu to to ze lekarz powiedzial ze na 99% sie zrosnie. Nawet jak tak to do 8 roku zycia bedzie musiala byc pod opieka kardiologa. Nie moge dopuszczac do mocnego placzu i zbyt duzego wysilku. Nie pytajcie jakiego mam dola:-(
 
neverend cieszę się, że u was już wszystko w porządku, no i fakt Marysia strasznie długa jest :tak::-)
wczoraj mierzyłam Maję centymetrem i wyszło mi, że ma 68cm
mola przykro mi, że masz takie wieści od lekarza, ale bądź dobrej myśli skoro lekarz mówi, że na 99% będzie ok :tak: trzymamy z Mają kciuki
 
Mola głowa do góry. Skoro sam kardiolog wierzy w poprawe to nie możesz się dołować. Dzidzia czuje zły nastrój mamusi :sorry2: Pamiętaj... wiara czyni cuda!!
 
Mola nie martw sie bedzie dobrze,moje starsze cory miały i samo sie zarosło,bez zadnych ingerencji,po roczku było juz po,ale pod kontrolą bylismy
 
No taki z niej długas.
Mierzono ją przy mnie także sądzę, że tak mogła się machnąć z jakie 2-3 cm tak machała tą metrówką, więc daje 74. Na tyle ją ubieram a niektóre 74 nawet za małe.
Ona pewnie od strony męża z tą długością. Jego siostra jest zawodową siatkarką i ma 2metry wzrostu. Ja z moim ledwo 1metr 70 wyglądam jak skrzat.
To mleczko już daje efekty. Mała je pije 4 dzień,ale po tej wysypce tak się przestraszyłam,że zjechaliśmy do poziomu marchewki z jabłkiem. No,ale już dziś zdecydowanie mniej. Sądzę,że to chwilowe było na proszek na ząbki lub coś takiego. Może w kaszce coś tam było, bo podawałam przed. Do tego mleczka muszę smoki 3 zakładać, bo przez 2 słabo leci. Ale dajemy radę. Już dziś pierwszy raz 3 było i małej fajnie się piło.
Mola - wiem co przeżywasz.Przykro mi i współczuję wszystkim mamom, które mają takie problemy zdrowotne z maluszkami. My z tą nerką nadal też nie wiemy. Pocieszają nas,że w 98% mija, ale ja miałam to samo i byłam niestety w tych 2%, którym nie minęło. Przeżyłam 2 operacje, było ciężko,ale najbardziej dumna jestem,że pomimo chorych nerek, wodonercza IV stopnia i kamicy nerkowej urodziłam naturalnie Manię. Jeśli ją to dotknie (tfu tfu), to będzie silniejsza. Wiem to.
 
Adalek ma 69 cm, ostatni tak skoczyl bo na poczatku grudnia bylo 66.5 :tak: chyba dlatego wagowo troche spadl
no zoba\czymy w poniedzialek na wazeniu czy nadeobil

Mamy z UK, czy dostalyscie juz wezwanie na szczepienie przecie świńskiej grypie?? Do mnie dzis dotarło i zastanawiam sie nad sensem.

Nie truj dziecka szczepionkami!

nie dostalam jeszcze wezwania ale bedzie problem gdy przyjdzie bo ja obawiam sie zaszczepic a moj maz chce zeby Adalek byl zaszczepiony

Neverend- ciesze sie ze z Marysia juz dobrze, a dluga rzeczywiscie jest:tak:
Mola- wierze ze operacja nie bedzie potrzebna, badz dobrej mysli, napewno sama dziurka zarosnie tak jak lekarz przewiduje
 
reklama
A ja nic nie wiem o szczepieniu na świńską grypę, na razie nic nie dostałam.
Póki co jesteśmy przezięboine, ja bardziej, Jagoda troche mniej i mam nadzieję że bardziej nie będzie. Serwujemy sobie inchalacje z old bastu (chyba tak się to nazywa?) i jemy czonek, oczywiście ja jem, Jagoda pije z mleczkiem.
 
Do góry