Zdrowie i pielęgnacja naszych maleństw

[koriander]

Moze glupie pytanie ale jak wy poznajecie ze w kupce jest sluz?? Ona jest na moje zawsze taka lepka i troche ciagnaca sie, wiec nie wiem czy jakby w niej sluz byl to by to jakos wyraznie sie roznilo od normalnej kupy...
Tez czytalam ze w kupce moze pojawic sie ropa ale jak ja zobaczyc skoro tam pelno grudek mleka i kolor tez zazwyczaj jasny
Tak mnie naszlo dzis rano na filozofanie nad kupa bo mala sie ufajtala po pachy i szorowalam ja pod kranem pare minut :-)

 

[Klementinka]

sluz widac
to takie "smarki" w kupie
tez ciagle mysle o kupie, zwlaszcza ze ostatnio rzadko robi, raz 4 dni przerwy, potem 2

 

[nadika]

Hwj dziewczyny, moj synus ma 3 tyg.i dwa dni temu wyczolam guzka pod lewa piersia. Lekarz mi powiedzial ze to zmiany hormonalne od mojego mleka i ze tak moze miec do 3 miesiaca. Czy ktos sie z tym spotkal, a i jeszcze chcialam sie zapytac jak dbacie o pupki swoich maluszkow bo Natanek jest bardzo odpazony chodz przewijam go bardzo czesto po czym przemywam i smaruje sudocream za kazdym razem. Wietrzenie tez nie pomaga!!

jeśli chodzi o pupę to ja stosowałam krem Alantan Plus i na odparzenia spisał się rewelacyjnie (już po 1 dniu były efekty), jeśli stosujesz chusteczki nawilżające to radze z nich zrezygnować i pupę przemywać przegotowaną wodą no i jak najczęśćiej wietrzyć.
Mój synek też ma na imię Natan

 

[gosiagro]

Ja tez stosuje Alantan Plus ( wcześniej miałam Linomag, ale Alantan jakoś bardziej mi pasuje), odparzenia pupy jeszcze nie doświadczyliśmy i oby tak dalej, smaruje pupę nim za kazdym razem, a chusteczek nawilżających używam Nivei. Jedyne odparzenie jakie miała to na szyjce ale Alantan szybko sobie z tym poradził

 

[paula24211]

Hej przepraszam ze tak tylko na chwile ale mam brak neta i pisze z doskoku od kuzynki meża czy u któregos malucha pojawila sie juz ciemieniucha?

jesli tak to co stosujecie?

 

[Lenuszka]

Hej przepraszam ze tak tylko na chwile ale mam brak neta i pisze z doskoku od kuzynki meża czy u któregos malucha pojawila sie juz ciemieniucha?

jesli tak to co stosujecie?

Ja słyszałam że dobry jest specyfik po nazwą OLEJUSZKAbadz standardowo jak to stosowało się od x lat oliwka i sczotkowanie włosków

 

[badaicka]

Hej przepraszam ze tak tylko na chwile ale mam brak neta i pisze z doskoku od kuzynki meża czy u któregos malucha pojawila sie juz ciemieniucha?

jesli tak to co stosujecie?

U nas jest już od dłuzszego czasu(własciwie jak zaczeły się te upały) i to sporo bo młody ma długasne włosy.
Ja smaruje główke oliwka płatkiem kosmetycznym na kilka minut przed kapiela a potem grzebykiem to wyczesuje i w kąpieli normalnie myje małemu głowe szamponem NIVEA
Natomiast lekarka jak bylismy na szczepieniu przepisała nam maść LOCOID-Locoid - Atopowe Zapalenie Skóry
przepisywała mi ja tez dla Pauliny ale ani wtedy ani teraz jej nie kupowałam bo wiem ze oliwka nam wystarczy

 

[iwonap22]

jeśli chodzi o pupę to ja stosowałam krem Alantan Plus i na odparzenia spisał się rewelacyjnie (już po 1 dniu były efekty), jeśli stosujesz chusteczki nawilżające to radze z nich zrezygnować i pupę przemywać przegotowaną wodą no i jak najczęśćiej wietrzyć.
Mój synek też ma na imię Natan

Dziewczyny dziekuje za rady, odparzenia znikaja. Rzeczywiscie zaczelam przemywac pupke woda i wietrzyc. Zrezygnowalam tez z sudocream-u.

Nadika tak prawde mowiac to imie dla mojego bobaska wybralam po przeczytaniu na forum tematu o rozpakowanych czerwcowkach i tam pisalo ze ty masz Natanka. Strasznie mi sie spodobalo i moj synus tez ma tak na imie. A ty jak wpadlas na taki pomysl??

 

[eagle]

Hej przepraszam ze tak tylko na chwile ale mam brak neta i pisze z doskoku od kuzynki meża czy u któregos malucha pojawila sie juz ciemieniucha?

jesli tak to co stosujecie?

u nas póki co nie ma tego problemu ale przerabiałam to z córą i pomogła właśnie oliwka, smarowałam nią główkę zakładałam na to czapeczkę bawełnianą na kilka, kilkanaście minut przed kąpielą, później tylko wystarczyło wyczesać i umyć główkę, pomogło i szybko minęło

 

[anecznik]

Przetrwałam pierwszy tydzień ze skazą białkową młodego. Niby wyklucza się tylko 2 produkty bo mleko i jajka ale wiążę się to z taką masą zakazanych rzeczy że nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy. Na dzień dzisiejszy to "zabiłabym" za szklankę mleka :-( lub lody :-(

Od początku coś było nie tak najpierw walka o karmienie piersią, którą przegrałam, ale cóż pogodziłam się już z tym. Teraz odciągam pokarm i tylko dokarmiam modyfikowanym (które od kiedy lekarka mu zmieniła to pije z takim obrzydzeniem, że aż mi go szkoda) ale przypałętała się ta skaza i dieta (jak dla mnie ostra dieta bowiem mleko i jego przetwory to ja uwielbiam więc nie wiem ile wytrzymam). Nie tak sobie wyobrażałam karmienie małego. Mam nadzieje że przy następnym dziecku będzie już bezproblemowo :-)

To się wyżaliłam.