reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdrowie i pielęgnacja naszych maleństw

Dziewczyny niestety nie zdążę przeczytać tego co tu napisałyście...
Mam ogromną prośbę, a właściwie pytanie...
Co ja powinnam tak właściwie małej myć? Boję się że myję ją niedokładnie?
Jak to jest z tym Octeniseptem, psikłam dzisiaj i się okazało że to taki biały płyn jakiś. Ja mam do wcierać w pępuszek czy jak to robić? I konkretnie w co? W tą otoczkę, czy kikut w środku...
Jak to jest z czyszczeniem noska maluszków? Trzeba odciągać codziennie?

Kurcze jestem totalnie przerażona, a mała mi niczego nie ułatwia bo ciągle krzyczy (to jest jakaś masakra - jak się tylko obudzi to krzyk, do kąpieli krzyk, po prostu cały czas jeden wielki krzyk:(((() śpi, doi cyca albo robi w pieluchę...
 
reklama
badaicka - dzięki, u nas kupki są niestety co 2 dzień, czasem 3 ...;( i męczy się mój mały szkrab żeby je wyprodukować, może ta BioGaia coś pomoże ...

zdec - octaniseptem psikasz na otoczkę, chociaż my psikaliśmy na pałeczkę do uszu i delikatnie wycieraliśmy otoczkę pępuszka, potem jałowym gazikiem do sucha, i już,
i nie przeraź się jak trochę krewki się będzie sączyło lub znajdziesz na bodziaku, ja zauważyłam któregoś dnia późną nocą i pół jej przeryczałam, że coś jest małej ... dopiero rano zadzwoniłam do położnej przyjechała i powiedziała, ze tak może być ... szkoda, że nikt nam wcześniej nie powiedział ...
a nosek czyszczę jak jest potrzeba, nie zawsze codziennie
 
kpi czyli właściwie tego kikuta brązowego w środku nie dotykam niczym?

Kochana ja na poczatku to czarne dotykalam bo wiem jak u nas żywicuja pępuszki;)póżniej dzień przerwy i znowu..także mojej małej odpadł po 8 dniach;)I Broń PAnie BOZE nie mocz w kąpieli:)
 
Zdec Twoja córcia dopiero się przyzwyczaja do nowego otoczenia, minie jeszcze kilka dni i będzie spokojniejsza. Co do pępuszka to mnie w szpitalu kazali przemywać spirytusem 70% lub gazikami leko i co najgorsze nie tylko wkoło kikutka ale też tam w środku:( Mnie aż się słabo robiło jak miałam to przemywać.
 
zdec - nie, brązowego nie dotykaj ... a jak zmoczysz, co się może zdarzyć w kąpieli, to nie panikuj bo się nic nie stało, przemyj octaniseptem (lub spirytusem - ja nie używałam) i dokładnie oszusz gazikiem ... wiadomo, lepiej nie moczyć ale to nie koniec świata ...

u mnie też mąż pępuszkiem się zajmował - ja sie bałam .... ;(
 
Dziewczyny niestety nie zdążę przeczytać tego co tu napisałyście...
Mam ogromną prośbę, a właściwie pytanie...
Co ja powinnam tak właściwie małej myć? Boję się że myję ją niedokładnie?
Jak to jest z tym Octeniseptem, psikłam dzisiaj i się okazało że to taki biały płyn jakiś. Ja mam do wcierać w pępuszek czy jak to robić? I konkretnie w co? W tą otoczkę, czy kikut w środku...
Jak to jest z czyszczeniem noska maluszków? Trzeba odciągać codziennie?

Kurcze jestem totalnie przerażona, a mała mi niczego nie ułatwia bo ciągle krzyczy (to jest jakaś masakra - jak się tylko obudzi to krzyk, do kąpieli krzyk, po prostu cały czas jeden wielki krzyk:(((() śpi, doi cyca albo robi w pieluchę...

Zdec czytając twojego posta chce się powiedzieć witaj w gronie mamusiek:-D:-D ja tez na początku byłam wszystkim przerażona, ale z czasem jakoś idzie, choć jeszcze zdarzają się gorsze dni

1. Mycie - ja podczas kąpieli myje wszystko, nie moczyłam tylko kikutka
2. Octenisept - jak był kikut psikaliśmy w ta otoczkę i suszyliśmy delikatnie suszarką, kikut odpadł w 9 dobie, i potem psikałam centralnie w pępuszek, i patyczkiem (tez namoczony w Octenisepcie) usuwałam strupki które się robiły w środku, na początku bałam się tam gmerać, ale położna kazała:tak:, psikałam tak kilka dni, aż strupki przestały się robić i ładnie się zagoiło
3. Czyszczenie noska - oczyszczam Fridą, ale nie codziennie
 
kpi czyli właściwie tego kikuta brązowego w środku nie dotykam niczym?

Aniu jak najbardziej przemywaj pod tym kikutem!!! im wiecej spirytusem 70% bedziesz przemywała,nawet przy kazdym przewijaniu tym szybciej ten kikut odpadnie.
My nasaczaliśmy patyczek do uszek spirytusem, palcem odchylaliśmy kikucik i dokładnie całą ta wydzielinę jaka sie tam pojawia wymywaliśmy.Po spirytusie nie musisz niczym osuszac, wystarczy ze podmuchasz i już.
Nie bój sie to małej nie boli a jesli zapłacze to dla tego że spirytus bedzie zimny,no i z tego że wogóle ktoś sobie ją dotyka
.
U nas przy Pauli wszystko z pepkiem robił mąż teraz ja się przełamałam i sama przemywałam jak najcześciej się dało.
Co do moczenia to jak Ci sie w kapieli zamoczy to nie ma strachu :no: nic się nie stanie wytrzyj tylko potem leciutko z wierzchu i przemyj w srodku spirytusem i podmuchaj zeby obeschło
 
reklama
Podaje małemu od jakiś 3 tyg, bo robił luźne i czasem zielonkawe kupki co świadczyło o problemach z trawieniem.
Po podaniu BioGai widze poprawe bo robi mniej kupek(wiem że rośnie i wtedy tez zmniejsza się ilość ale u nas z 9-10 kupek spadło na 2-3) i są one takie"kaszkowe" i żółtego kolorku. Poza tym nie maja zapachu tak jak wcześniej:tak:i o wiele łatwiej malutki je robi

czy biogaia to to samo co acidolac baby?
ja karmię sztucznie i kupki mam zielone co 2 - 3 dni
acidolac baby podaje od wczoraj

jak długo podaje się witaminę d?
zapomniałam zapytać pediatry :(
 
Do góry