reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

Inzagata nie bedzie tak zle. Powiem ci ze moj Kacper przychodzi na chwile, zaczyna mu sie nudzic i mowi dobra idziemy, tak jakby to bylo dla niego normalne. :p z jednej str sie ciesze ze ma zajecie ze nie siedzi i mysli o mamusi. :p i to ja bardziej rozpaczalam ze tak krótko byl albo jak przychodzil wieczor i dzwonili do mnie na dobranoc to i jemu sie przypominalo ze mnie nie ma i mi lzy lecialy bo plakal ze chce sie przytulic a nie moze. :( ale teraz juz jest ok. ;)
A co do porodu to jak rodzilas pierwsze dziecko?? Cc?? A teraz co chcesz sn rodzic koniecznie??
 
reklama
Martucha pierwsze rodziłam przez cc i źle to wspominam, po cieciu 8 dób siedziałam w szpitalu, synek był na pododdziale noworodkowym, bo nie miałam siły się nim zajmować, do tego w szpitalu zarazili go bakterią coli i w sumie od tego zaczęły się ciągle pobyty w szpitalach i trwały do 2 roku życia dziecka, bo ciągle czymś go zarażali.
Upieram się na poród naturalny m. in. żeby ograniczyć kontakt dziecka z personelem szpitala, szybciej wrócić do domu, ale wiadomo jak nie będzie się dało to zdecyduję się na cc, nic na siłę, bezpieczeństwo i zdrowie dziecka najważniejsze.
 
Co do pobytu w szpitalu to ja obawiam się że mnie tam skierują po terminie, i będę tam bezczynnie siedzieć tylko z powodu przenoszenia ciąży, a to może trwać nawet 2 tyg. zanim akcja sama ruszy. I to może być dla mnie moment kryzysowy, że człowiek zdecyduje się na cc tylko po to żeby szybciej wrócić do domu.
A dodatkowo trochę stresuję się tym, że po terminie lekarz nie będzie chciał mi wypisać L4, tylko macierzyński, a dla mnie każdy tydzień z dzieckiem jest ważny, no i wiadomo macierzyński jest płatny, a wychowawczy już nie.

A skąd wiesz , że przenosisz ciążę? Jeśli chodzi o pobyt w szpitalu to ja też mam na tym punkcie fioła i sama nie wiem jak ja tam wytrzymam no ale co mamy zrobić?

Byłam dzisiaj u swojego lekarza.
Bartek w ciągu jednego tygodnia przytył 280 g i teraz waży 2 180 g :D
Lekarz nie znalazł pępowiny przy szyi . Sprawdził przepływy i pracę serca po czym stwierdził , że wszystko ok.
Dzisiaj także dowiedziałam się , że ja to chyba wcześniej urodzę tak np. w 38 tygodniu bo na usg lekarz widzi już złogi wapnia w łożysku . 1 czerwca mam kolejną wizytę może już ostatnią i wtedy prawdopodobnie odstawiamy magnez i nospę i czekamy na poród :D Lekarz powiedział , że jak odstawimy te leki to mam się nie oszczędzać a ja mu na to , że ja to w ogóle w tej ciąży się nie oszczędzam :D Moja waga w 33 tygodniu ciąży to 13 kg na plusie i jestem z siebie dumna bo w pierwszej przytyłam baaaaaaaaaardzo dużo.
Jejku ja mogę za 5 tygodni urodzić a nwet torby nie mam spakowanej haha:-D
 
Marzycielka gratuluje udanej wizyty :)
Ja tez jestem po wizycie, Córcia wazy około 2500,takze OK jak na ten etap ciazy.
Za tydzień mam sie znowu pokazać i jeśli Córcia nadal będzie pupka w dół to dostanę skierowanie na CC.
Czeka mnie jeszcze powtórzenie badań krwi na te wszystkie choroby co na początku ciazy i GBS.
Ale to juz w przyszłym tygodniu zrobię.
Muszę sie zdecydować na szpital w którym chce rodzic.
Do pobytu w szpitalu byłam zdecydowana,ale teraz zaczęłam mieć watpliwości i idę na dzień otwarty do innego szpitala,zobaczymy jakie zrobi na mnie wrażenie. Po tej wizycie zdecyduje gdzie będę rodzic.
 
Malinka ładna waga córeczki :) ja mam wizytę w piątek :) narazie u mnie mała cały czas też ułożona miednicowo, tak samo czuje ruchy może do piątku zmieni zdanie i się przekręci
 
reklama
Do góry