NomiMalone
Fanka BB :)
6 kg to chyba nie jakas katastrofa. ale faktem jest ze tak naprawde przybedzie nas najwiecej teraz (6-7 miesiąc). ja sie pochamowalam ze slodkosciami ale to bardziej ze względu na zblizajacy sie pomiar cukru niz wage
cwana bestia
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
Ja z tych osób co trzymają wage w przypisanej normie.Od przedszkola uprawiałam sport, zawsze byłam szczupła i w wadze 52 - 57 najlepiej się czuję i to jest moja dobra waga według lekarzy. Jak brałam Danazol (cholernie silne hormony) to przytyłam albo bardziej można powiedzieć napuchłam do 63 kg. Bardzo ciężko po przestaniu leków było mi wrócić do poprzedniej wagi i bardzo źle się w niej czułam.
Wagą w ciąży nie przejmuję sie jakoś bardzo, ale nie chcę tez wyglądać otyle tylko przez to, że jem za dwoje i pochłaniam słodycze .Zachcianki można ograniczyć
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ja akurat cieszę się , że doktorowa zwróciła mi uwagę dotycząca wagi, bo faktycznie ostatnio pofolgowałam sobie ze słodyczami. Gdybym jadła zdrowo i tyle ważyła to uznałabym słowa doktorowej za "ciekawostkę" , ale w moim przypadku faktycznie troszkę pączków się podjadło :-):-):-)
Wszystko dla dziecka , oby było zdrowe
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ostatnia edycja: