reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdięcia naszych dzieciaczków i ich mam :-)

reklama
kwiateczek, nie wiem czy laptop to taka dobra zabawka dla takiego malucha, tymbardziej energicznego, zaraz będzie w "strzępach", ja kupuję takiego laptopa dla mojej siostry starszego synka, ma 4 lata i to ma wtedy sens, bo masz opcje językowe, literowe, liczbowe...dla młodszego jeszcze nie wiem co, a Amelcia od mojej Mamci i Babci dostanie krzesełko uczydełko, a od nas- jeszcze nie wiem- tyle tego, wszystko bym jej kupiła, gdybym tylko na to miała, bo miejsca wkrótce będzie w brud...:-D:-D:-D i sama się będę bawić :-D:-D:-D:-D

...hmmmm, wogóle chyba nam się wątki poplatały :sorry:
 
2co68ie.jpg
 
Kwiateczek jak u was rzadko pada śnieg:sorry: Ale moi znajomi, z którymi pracowałam i od nich wynajmujemy mieszkanie są lepsi. Nie wiem ile zarabiają, ale oboje sa na levelu wyżej od mojego M, a oszczędzają na bezpieczeństwu. Dla dzieci kupili jeden używany fotelik (maxi cosi), drugi pożyczyli (nawet nie wiem co to jest, bo tapicerka jest starta i gąbka jest na wierzchu), a jak musieli kupić jeden nowy (graco najtańszy jaki był), to facet jęczał przez parę tygodni. A miesiąc temu ona do mnie czy ja mam wymienione opony na zimowe- tak mam, to powiedz mojemu żeby mi też wymienił, bo od 4 sezonów jeżdzę na tych samych:szok::szok::szok: (często mnie podwoziła:szok:). I co jej mąż zrobił, szuka po znajomych używanych:eek::confused2:
 
reklama
Do góry