reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdięcia naszych dzieciaczków i ich mam :-)

reklama
Cudne te nasze maluchy, Kondzio jak grzecznie siedzi przy kompie, moja Mała Zołza już by waliła w klawiaturę, nie wspomnę o kubku z kawą, który byłby już w jej posiadaniu :sorry:
 
...trzeba coś pokombinować :cool2:, znów mnie złapaliście :sorry:

..ale nie przeszkadza mi to kombinować dalej...

...hurra, znalazłam mikrofon Mamy :-)

Tata pokazuje mi co należy z nim robić

 
Dotkass to byl moment jak robila zdjecie,zapatrzyl sie bo inaczej to komp bylby w czesciach jak i kubki:baffled:

Amelka jaka spryciara,rozszyfrowala szybko mikrofon.pewnie nie tata pomagal tylko ona jemu:-p:-p:-p
Dotkass a Ty w zespole spiewasz/las???
 
Dotkass a Ty w zespole spiewasz/las???

Śpiewałam w chórkach, ale u nikogo znanego, tzn., w światku muzycznym tak :tak:, użyczyłam swojego głosu koledze na płycie, no i długi czas prowadziłam KARAOKE i różnego rodzaju imprezy okolicznościowe, niestety zaprzestałam czego bardzo mi brakuje, napewno będę chciał do tego wrócić, ale nie dla zarobku raczej dla przyjemności, choć nie będę ukrywała, że spora kasa z tego była, na KARAOKE pare lat temu zarabiałam od 25 do 100 zł za godzinę, a minimum grania dziennie to było 4 h :tak:, w oresie wakacyjnym 6 dni w tygodniu
 
reklama
a z tym śpiewaniem to musi być fajna sprawa:tak:

oj super, naprawdę baaaaardzo mi tego brakuje, chociaż nie ma dnia bez śpiewania, Amelcia też łapie szybko rytm, nuci razem ze mną "la la la la la" (z przerywnikami z odpowiednim momencie- jak się doproszę R, żeby zgrał filmy na kamery to może będę mogła ją nagrać wreszcie :sorry:), bez słów, no chyba, że śpiewam o małpkach, które spadły z łóżka i jest moment, gdzie śpiewamy "nie, nieeeeeeee, nieeeeeeeeeeeeee" i Ona śpiewa to razem ze mną, a czasem nawet sama :-D
 
Do góry