Zaniedbanie higieny osobistej

[Daga1995]

Jeszcze w lutym planowałaś...

tak. Rok temu w lutym co nie zmienia faktu że przez problemy daliśmy sobie spokój, wyjechaliśmy za granicę a ja Uwaga brałam tabletki antykoncepcyjne! Od wyjazdu do Niemiec ciągle miałam plamienia przeplatane z mocnym krwawieniem a mimo wszystko brałam dalej tabletki, wróciliśmy do Polski na " urlop" po którym mieliśmy wrócić za granicę i okazało się że jestem w ciąży, nie wiem jakim cudem bo brałam tabletki każda o tej samej godzinie. Także proszę nie osądzać nie znając sytuacji

 

[Daga1995]

Jeszcze w lutym planowałaś...

czyli jak rok temu w lutym chciałam zajść w ciążę to znaczy że cały czas muszę się starać? Bo nie rozumiem, proszę sprawdzić kiedy był mój ostatni post dotyczący starań, bo z tego co widzę to jest z lutego ale 2021r.

 

[Daga1995]

Eee mi się najbardziej podoba nieplanowana ciąża z syfiarzem

Ja przypominam że aktualnie jestem w 28 tygodniu plus 2 dni a sytuacja ma miejsce od 3 miesiący. Wcześniej kiedy pracował cały czas nie było z tym problemu, owszem miał problem z graniem ale nawet wtedy kąpiel nie była problemem. Nie wiem czy przeczytała Pani cały post ale chyba nie

 

[DarkAsterR]

Masz faceta brudasa. Nie słucha ciebie, nie chce się myć. Wręcz się tym naokoło chwali. Dziwisz się, ze ktoś ci wytyka niekonsekwencje?
Higiena osobista to podstawa. Coś co się wynosi z domu. Nie zwróciłaś uwagi jak tam jego rodzice są w tym temacie?
Bo ja nie kupuje historii, ze czysty i schludny facet nagle dostał alergii na wodę i mydło. Musiał mieć z tym problem wcześniej.

 

[Daga1995]

Masz faceta brudasa. Nie słucha ciebie, nie chce się myć. Wręcz się tym naokoło chwali. Dziwisz się, ze ktoś ci wytyka niekonsekwencje?
Higiena osobista to podstawa. Coś co się wynosi z domu. Nie zwróciłaś uwagi jak tam jego rodzice są w tym temacie?
Bo ja nie kupuje historii, ze czysty i schludny facet nagle dostał alergii na wodę i mydło. Musiał mieć z tym problem wcześniej.

nic wcześniej takiego nie objawiał. Jego mama z tatą to ciężki temat bardzo... On pochodzi z bardzo biednego domu, alkoholizm z każdej strony... Bardzo ciężko miał ale nie wiem czy tutaj tkwi problem.

 

[Daga1995]

Masz faceta brudasa. Nie słucha ciebie, nie chce się myć. Wręcz się tym naokoło chwali. Dziwisz się, ze ktoś ci wytyka niekonsekwencje?
Higiena osobista to podstawa. Coś co się wynosi z domu. Nie zwróciłaś uwagi jak tam jego rodzice są w tym temacie?
Bo ja nie kupuje historii, ze czysty i schludny facet nagle dostał alergii na wodę i mydło. Musiał mieć z tym problem wcześniej.

widziałam wcześniej że chodzi się kąpać, nie jestem z tych co jak się pojawia problem to ucieka i zostawia, każdy problem rozwiązujemy razem, nawet jak był problem z graniem, daliśmy radę, nie siada do komputera teraz wcale, pomaga mi, nie siedzi wiecznie z nosem przed monitorem ale pojawił się problem z higiena

 

[DarkAsterR]

Stan posiadania nie musi się odbijać na higienie osobistej. Można być biednym ale woda w krainie jest.
Alkoholizm nie jest wyznacznikiem braku higieny. Higiena nie powinna być problemem. To powinna być podstawa. Jeśli musisz się o takie pierdoly użerać to lepiej się takiego faceta pozbyć. Naprawdę da się znaleźć na świecie samca który nie ma awersji do wanny.

 

[Lady Loka]

Ja przypominam że aktualnie jestem w 28 tygodniu plus 2 dni a sytuacja ma miejsce od 3 miesiący. Wcześniej kiedy pracował cały czas nie było z tym problemu, owszem miał problem z graniem ale nawet wtedy kąpiel nie była problemem. Nie wiem czy przeczytała Pani cały post ale chyba nie

I co z tego, że wtedy nie było problemów z higieną, skoro były problemy z czymś innym? Nie widzksz związku? Nie widzksz tego, że on ma Cię centralnie gdzieś? I tu i tu problemem jest brak szacunku do Ciebie.

 

[Zazuu]

Jeśli Twój partner jest uzależniony to w tej chwili brak higieny może być jednym ze skutków obniżonego nastroju po odstawieniu, albo już depresji. Żyłam z kimś uzależnionym od komputera i wiem jak społeczeństwo lekceważy te chorobę. Ale mam też przyjaciółkę, piękna zadbana młoda kobieta, z dnia na dzień przestała nawet myć zęby. Tak, depresja prawie ją zabiła.
Zamiast obrażać, szantażować czy słuchać tych kretyńskich wywodów tutaj po prostu zabierz partnera jak najszybciej na terapię

 

[guest-1714079215]

Jeśli Twój partner jest uzależniony to w tej chwili brak higieny może być jednym ze skutków obniżonego nastroju po odstawieniu, albo już depresji. Żyłam z kimś uzależnionym od komputera i wiem jak społeczeństwo lekceważy te chorobę. Ale mam też przyjaciółkę, piękna zadbana młoda kobieta, z dnia na dzień przestała nawet myć zęby. Tak, depresja prawie ją zabiła.
Zamiast obrażać, szantażować czy słuchać tych kretyńskich wywodów tutaj po prostu zabierz partnera jak najszybciej na terapię

Jeśli on nie chce się ruszyć pod prysznic i jeszcze uważa to za zabawne to na pewno pójdzie na terapię. W podskokach. Już to widzę.