Witajcie kobitki. Okropna cisza tutaj ) przepraszam za siebie sama ze tak mało pisze)) a u nas jakoś leci kochane. U mnie już 31tc. Trochę już przeszliśmy i nadal przechodzimy. Stwierdzono u mnie hakiem 6tygodni temu taśmę owodniowa (bacznie obserwujemy). Wczoraj na prenatalnym nadal jest. Więc muszę jechać do Wrocławia na konsultacje. Mało tego 1 i 2 badanie prenatalne ok a wczoraj lekarz nie mógł znaleźć móżdżku;(( ogólnie bardzo trudne warunki do badania no ale już kolejny stres. Już sama nie wiem co myśleć. Jak się tu nie zamartwiac. Ciągle coś. Kochane co was jak wasze dzieciaczki? Mój misio w lipcu już 3 latka kończy wydaje się że to wszystko tak niedawno było. Buziaki dla wszystkich
Hej, super, że się odezwałaś. Kurcze, przykro mi, że ciągle się stresujesz w ciąży. Ale mam nadzieję, że zdrowa dzidzia Ci wszystko wynagrodzi. Już 31tc czas leci. Na kiedy masz termin?
U nas wszystko dobrze. Wojtek wczoraj skończył 8 miesięcy, ma 5 zębów. Siada z trzymanką, bez nie. Generalnie jest wszystko w porządku .