reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Antoś mnie nie kopał tylko wsadzalam syrki w prawy bok i odczuwałam to jak mocniejsza kolkę. Liczę na to że i tym razem będzie łagodnie:)
 
reklama
Hej hej :)
U nas też wszystko w porządku, córcia rośnie i rozwija się super :) ...mamy 2 ząbki, multum pomysłów w sekundzie i stoimy samodzielnie w łóżeczku hehh. Od czasu do czasu lekki kaszelek lub katarek nas nawiedzi, ale nie groźnie :) i ogólnie czas leci nieubłaganie :(
 
Hej hej :)
U nas też wszystko w porządku, córcia rośnie i rozwija się super :) ...mamy 2 ząbki, multum pomysłów w sekundzie i stoimy samodzielnie w łóżeczku hehh. Od czasu do czasu lekki kaszelek lub katarek nas nawiedzi, ale nie groźnie :) i ogólnie czas leci nieubłaganie :(

No to tylko się cieszyć :)

24magda09 - a u Ciebie? Czekamy na relacje :).
 
Hej dziewczyny. Wyniki dostałam dopiero wczoraj. Wynik wyszedł 1:3745 także jest dobrze ☺☺ ale dziś u mnie odkryli jakiś ubytek w bliźnie po cc. Ma on 3x1.5cm i będzie się ponoć stale powiekszal. Po 30 tc jest to niebezpieczne i możliwe że będę musiał iść szybciej na co. Muszę prowadzić oszczędny tryb życia. Stale jakiś problem u mnie dziewczyny.
 
24magda09 - o, to Pappa wyszła dobrze. A ten ubytek, tzn. że blizna może się rozejść wraz z powiększającym się brzuchem? Dobrze, że to wykryli. Będziesz pod opiek, na pewno wszystko dobrze się skończy. Taki cud to musi być dobrze. Niemniej jednak w miarę możliwości dbaj o siebie i myśl pozytywnie. Trzymam kciuki !!
 
Hej, hej. Jak u Was dziewczyny??
24magda09 - jak leci, jak się czujesz?

U nas zdrowotne wszystko dobrze. Wojtek czasem wzorowo się zachowuje, a czasem nie. Dziś przechodzi samego siebie. Jak tylko mnie traci z oczu to płacze. Nawet jak widzi, że szykuje się do odejścia to już płacze [emoji33]
Niedługo zaczniemy chodzić x nim na basen. Mam nadzieję, że polubi :).
Nadal na dwa zęby [emoji6]
 
Dziewczyny,

Rodzinnej, ciepłej, serdecznej atmosfery. Radości, zdrowia, uśmiechu oraz Błogosławieństwa Zmartwychwstałego Jezusa oraz mokrego Dyngusa życzy Hess z rodziną.

Co tam słychać? Wszystko dobrze? 24magda09??
 
reklama
Leczę się naprotechnologicznie od roku. Już na pierwszej wizycie zostaliśmy z mężem gruntownie przebadani. Okazało się, że mam PCO, rozchwiane hormony, chorą trzustkę, endometriozę i niedrożny jajowód. W klinice In Vitro powiedzieliby mi, że jedynym wyjściem jest zapłodnienie pozaustrojowe. Na szczęście trafiliśmy do Instytutu Rodziny - tam po kolei zaradzili wszystkim moim problemom (operacyjne bądź farmakologicznie). Wyniki męża - ciężka oligozoospermia - także klasyfikowałby go tylko na In Vitro. Lekarze Napro odkryli jednak, że przyczyną tak słabego nasienia były żylaki powrózka nasiennego. Po ich operacyjnym usunięciu i dodatkowej suplementacji zarówno hormonalnej (clostilbegyt/letrozol) jak i witaminowej (l-karnityna, astaksantyna, koenzym q10, witamina E) wyniki znacznie się poprawiły. Polecam opinie innych par ze strony www.naproinfo.pl
 
Do góry