Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[Magda_7891]

Kotuska, mi dr powiedział że każdej kobiecie po in vitro się należą prenatalne na NFZ. W skierowaniu było chyba ciąża wysokiego ryzyka czy jakoś tak.

Kwiatuszekq, super wynik to teraz kciuki za rozwój maluszków.

 

[Anulla28]

a to na prenatalne trzeba mieć skierowanie? Od gin czy lekarza rodzinnego?

 

[Magda_7891]

Anulla, ja miałam skierowanie od dr z kliniki.

 

[kasik36]

Marikka doktor Z w Invickie w poniedziałki pracuje od 15 lub 15:30, nie wiem dokładnie. Ale nie jestem pewna czy będzie bo mi mówił, że cały tydzień od 15 do 19 jest w W-wie.

Kwiatuszek kciukasy za sex na szkiełku. Szkoda, że dopiero przed transferem dowiesz się ile masz zarodków.

Smerfeta gdzie Twój suwaczek? W którym Ty tc jesteś? W 11-12?

Ja wczoraj widziałam kawałek jakiegoś programu z pierwszym dzieckiem z in vitro w Polsce i jakąś nawiedzoną babą, która jej dojść do słowa nie dała i obrażała ją mówiąc, że jest produktem wytworzonym przez ivf, nie mogłam tego słuchać i po 3 minutach przełączyłam Twierdziła, że ivf nie jest metodą leczenia niepłodności tylko nabijaniem kasy klinikom i nie powinno być finansowane z budżetu państwa bo to nie jest choroba. To ja się pytam dlaczego alkoholizm jest chorobą skoro nawet rentę można na to dostać? Ludzie wpadają w alkoholizm na własne życzenie a my niepłodność mamy za karę?

Anulla na prenatalne na nfz trzeba mieć skierowanie, mi wypisał mój doktorek na prywatnej wizycie, nie w klinice. Zapisałam się do Invicty bo tam robią na nfz.

Kotuska ivf jest już chyba podstawą do prenatalnych na nfz. U mnie jeszcze dochodzi wiek ;-)

 

[Anulla28]

Kasik, dlatego ja nie oglądam takich wywiadów. Oglądałam raz z Terlikowskim i prawie wyrzuciłam tv przez balkon. Nie oglądam teraz bo na głupotę ludzką nie ma lekarstwa. Nigdy nikt nie zrozumie kobiety/pary, która cierpi na niepłodność, jeśli ktoś bez problemu zaszedł w naturalną ciążę. Nie denerwuj maleństwa i siebie bo nie warto. Nasze nerwy nic nie zmienią, a na głupich nie ma rady ;-)

Smerfeta właśnie - gdzie suwaczek !!!!

patrzę na wasze bety i one rosły w takim tempie, że szok. Ciekawe czy u mnie będzie chociaż 500 jutro. Marudzę Wam, wiem

 

[smerfeta]

Kasik masz rację, alkoholizm to choroba mimo że piją z własnego wyboru - przynajmniej na początku! Niech baba się cieszy że będzie tyle dzieci z ivf bo inaczej nie dostanie emerytury ;-)

Infinity wiem że wiele osób mogłoby ostro pisać o Kościele ale proponuje by z szacunku do siebie nawzajem nie wypisywać tego i owego. W końcu łączy nas tutaj inny temat i przyjaźnić możemy się nie patrząc kto jest jakiego wyznania. Kiedyś dziewczyny na wątku ivf bardzo pojechały po Kościele, dla mnie było to przykre. Wielu moich znajomych nie wierzy ale nie różni nas to i szanujemy własne decyzje :-)

A co do suwaczka to gdy piszę z tel mam ustawioną uproszczoną wersję i nie pokazuje się :-) ale mogę włączyć opcję zaawansowaną ;-)

 

[kasik81]

Hej dziewczynki juz jestem i wszystko pisze
Dziekuje za kciuki i wsparcie <3
a wiec z 8pecherzykow 5bylo dojrzałych
transfer w czwartek
niestety dopiero w czw sie dowiem szczegułów
buziaki

Kwiatuszku a mam pytanie do Ciebie. Punkcję miałaś wczoraj prawdza. Ja też ale dopiero jutro mi powiedzą czy jakaś komórka się zapłodniła. Ty skoro podali Ci termin transferu już wiesz? Zaczynam się bać że to może zły znak:-(

 

[_Infinity_]

Smerfeta oczywiście, mam takie samo zdanie, dlatego poprzestałam na tym co napisałam wcześniej

Kotuska, Anulla ja dostałam skierowanie w Klinice już na wizycie serduszkowej i chyba nie jest to wcale za wcześniej bo terminy są zazwyczaj odległe - ja już wtedy się umówiłam na 13tc (dokładnie miałam 12t3d). Ja akurat robiłam tam gdzie podchodziłam do IVF czyli w Gamecie. Jako wskazanie miałam zaznaczone 'ciąża uzyskana technikami wspomaganego rozrodu' z czego by wynikało że m.in. IVF jest wskazaniem do wykonania badania na NFZ.

 

[Marikka]

kasik36 - to teraz mnie podłamałaś :-( Pewnie przydzielą kogoś przypadkowego. Może jeszcze trafie na Dwojga nazwisk. Eh i miałam taka nadzieję, że będzie to popołudniu, a tu kicha. No nic, mam nadzieję, że jutro się wszystkiego dowiem.
Naczytałam się jeszcze, że przy hiperstumulacji, mogą zamrozić zarodki i odkładają transfer. Mam estradiol ponad 4000, wzdęty brzuch i te nieszczęsne mdłości Czy mogą to już uznać za hiperkę?

 

[Anulla28]

Smerfeta, nareszcie jest suwaczek Razem z Kasik i Kotuską chyba będziecie rodzić w podobnym terminie
Marikka, jutro na pewno wszystko Ci powiedzą. Ja tylko raz miałam transfer po 15, a tak zawsze wcześniej - między 12-13.00. Nie pomogę na temat hiperki, ale jeśli tak będzie to mogą odłożyć transfer.