reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
dokładnie to samo myślę. Ja bym chciała oddać do adopcji, ale jakoś oddać 2, a oddać np 6 to dla mnie jakaś różnica, ciężko mi powiedzieć dlaczego. Też kwestia, ze teraz to są przemyślenia tylko, a jak to wszystko stanie się prawdą to nie wiem jak to przyjmę i jak sobie z tym poradze.
omg mam to samo i to są moje największe dylematy odnośnie procedury… bardzo bym chciała jednak później je wszystkie urodzić… i bardziej boję się że będę miała za dużo zarodków niż że będzie ich 0…
 
omg mam to samo i to są moje największe dylematy odnośnie procedury… bardzo bym chciała jednak później je wszystkie urodzić… i bardziej boję się że będę miała za dużo zarodków niż że będzie ich 0…
ja to samo.
Mimo, że podchodzę do tej procedury to szczerze mówiąc nigdy nie czułam się bardziej pogodzona z tym, że nie będę mieć dzieci.
 
Powiem wam dziewczyny że jak pomyślałam o dołożeniu jeszcze hormonów to zaczęłam się bać hiperki. Generalnie jak czytałam to raczej dotyczy ona kobiet szczupłych, ja do takich nie należę więc mam cichą nadzieję że mnie nie trafi, ale się boje. I chyba hormony wchodzą bo mam wrażenie że jakbym teraz zobaczyła rozjechanego kotka to bym się rozpłakała. 😅
 
Powiem wam dziewczyny że jak pomyślałam o dołożeniu jeszcze hormonów to zaczęłam się bać hiperki. Generalnie jak czytałam to raczej dotyczy ona kobiet szczupłych, ja do takich nie należę więc mam cichą nadzieję że mnie nie trafi, ale się boje. I chyba hormony wchodzą bo mam wrażenie że jakbym teraz zobaczyła rozjechanego kotka to bym się rozpłakała. 😅
Nie martw się na zapas :)
 
reklama
Powiem wam dziewczyny że jak pomyślałam o dołożeniu jeszcze hormonów to zaczęłam się bać hiperki. Generalnie jak czytałam to raczej dotyczy ona kobiet szczupłych, ja do takich nie należę więc mam cichą nadzieję że mnie nie trafi, ale się boje. I chyba hormony wchodzą bo mam wrażenie że jakbym teraz zobaczyła rozjechanego kotka to bym się rozpłakała. 😅
Ja jestem gabarytna więc miałam bardzo duże dawki hormonów. Hiperki nie miałam, Ogólnie tylko 8 komórek pobranych a bolało mnie bardzo podbrzusze i odroczylismy transfer na kolejny cykl - dziś ten maluch ma dwa lata
 
Do góry