Magda, historia niczym z filmu, mieliście przygodę hahah
Madziula, wynik super!
Olusia, i jak tam pierwsza nocka w domku, wszystko dobrze? Oszczędzaj się!
Infinity, wiem, że źle sobie to wszystko z betą zorganizowałam, ale ja byłam prawie pewna, że się nie uda, dlatego wolałam zrobić już w piątek, bo u nas w Toruniu w weekend jest problem z badaniami, żeby dostać wynik w ten sam dzień (jest tylko jedno miejsce, a dodatkowo w weekend badania kosztują podwójnie). Gdyby w czwartek wyszła beta negatywna, to w sobotę bym już ją przekazała lekarzowi. A tu zaskoczenie, dlatego te dwa różne laboratoria
jutro powtórzę w tym samym co robiłam w sobotę i będę miała jakiś pogląd na sytuację.
Martwię się trochę, bo dzisiaj obudził mnie ból brzucha, trochę chyba jajnika, tak mnie ciągnie po bokach. Wzięłam już nospę i póki co minęło, ale boję się, że coś złego się dzieje :-(
Dziewczynki, życzę miłej niedzieli!