Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[kasik36]

Smerfeta po to są marzenia, żeby dążyć do ich spełnienia Marzę też o willi z basenem w ciepłym kraju, prywatnym odrzutowcu i innych fanaberiach ale te zostawiam na później ;-) A co do terminów to przy drugim podejściu też obowiązuje jakaś kolejka? Myślałam, że z marszu robią

ilka_a to masz lekarza proroka chyba ;-) Ja też tak planowałam, planowałam i bardzo się denerwowałam bo mi transfer miał przypaść 11 listopada (święto) a Bóg zweryfikował moje plany - niestety, dlatego teraz z dużą rezerwą podchodzę do terminów :-)

 

[smerfeta]

A Medalikara jeszcze dodam że też trzymam w miarę dietę i raczej jem lekkostrawne potrawy i unikam wszelkich sztucznych dań, np tych z proszku. Co do alkoholi to ostatnio piłam wódkę i było ok :-)

Kasik w Gamecie nie wyrabiają się, mają spore kolejki, próbują się przeprowadzić i pewnie wszystko im się nawarstwiło

 

[Józwa]

Hej Dziewczyny! Mam już wynik, niestety A byłam taka pełna nadziei, trudno. Za to Wam wszystkim, które wciąż oczekujecie życzę powodzenia i trzymam kciuki!

 

[ilka_a]

Kasik 36 to jest tylko prognoza ,dlatego napisałam ze jak wszystko dobrze pójdzie to bedzie tego dnia,ale niestety juz wiem ze na bank sie przesunie ponieważ pomyliłam sie z obliczeniami @ ,nie wiedzieć dlaczego pomyliłam styczeń z lutym :/ i musze powiedzieć przy następnej wizycie..

 

[ilka_a]

Józwa strasznie mi przykro które to było wasze podejście ??

 

[genna]

Józwa tule mocno !!!!!!!!!!!

 

[kasik36]

ilka_a tak to właśnie jest z obliczeniami, ja też mam systematyczne @ ale jak akurat potrzeba to przyjdzie za wcześnie albo się spóźni raz na rok Dlatego teraz umawiając się do lekarza na rozpoczęcie stymulacji (powinien być 3 dc) od razu zapisuję się na 3 dni pod rząd a później anuluję wizytę, bo jak bym zadzwoniła 3 dni przed wizytą (w dniu@) to bym już nie dostała terminu.

 

[czarna380]

Witam serdecznie w Nowym Roku, zarówno te które mnie pamiętają jak i nowe forumowiczki, jako że mam słabość do tego wąteczku co jakiś czas was podczytuję i bardzo mocno wszystkim kibicuję, a widzę, że ostatnio zaczyna się u was dziać ;-), więc za wszystkie i za każdą z osobna trzymam mocno zaciśnięte kciuki, aby ten rok był rokiem samych invitrowych sukcesów, przesyłam ciążowe fluidki i życzę powodzenia !!!

 

[Józwa]

ilka_a, pierwsze w ogóle i rządowe. Szkoda, że nie zostały nam żadne zamrożone zarodki. Ale za to mamy jeszcze 2 szanse. Mimo, że biadoliłam, że jeśli się nie uda, już więcej nie będę chciała poddać się stymulacji i punkcji, to oczywiście spróbujemy ponownie. Do 3 x sztuka. Więcej nie będziemy się starać, bo na prywatne IVF nas nie stać i chcemy też "normalnie" żyć bez stałego oczekiwania i stresu. Jak trzeba będzie, to sami...
genna, dzięki kochana. Trzymamy się. Póki jest wciąż nadzieja na 2 podejścia.

Napisałam 2 SMSy do mojego dr, ale jeszcze nie odpisał, pewnie zajęty, jeśli nie odezwie się do 16, to zadzwonię, bo nie wiem, co dalej. Przypuszczam, że od razu odpuścić sobie popołudniową dawkę luteiny i duphastonu? Dopiero jak odstawię duphaston przyjdzie @, zgadza się?

 

[AniaM81]

Józwa:-(przykro mi


..a z psychologa korzystałyście??